Moja 16 letnia córka pol roku temu została mama,do młodych babć.

Te, które były w ciąży w wieku 15-17 lat, to były największe szmaty, przemądrzale, z 4 mi znanych tylko jedna była ładna...

Mam taką znajomą z klasy, co zaszła w ciążę w wieku 17 lat. Świadomie, ze swoim chłopakiem. Była najlepszą uczennicą w klasie, miała na zakończenie 2 klasy świadectwo z czerwonym paskiem. Po porodzie rzuciła szkołę dzienną i jest przykładną matką.

00:59 Lol

Planowe dziecko w tym wieku... Dobry żart ;)

No to ja chyba jestem jakaś inna , no i moje kolezanki tez dziewictwo stracilam w wieku 21 lat.Jestem rocznik 82 i w szkole sredniej tylko jedna dziewczyna krotko przed matura zaszla w ciaze. Połowa z nas jeszcze nie miala kontaktów seksualnych z facetem mieszkam w srednim miescie i powiem szczerze ,ze zadna z moich koleżanek nie straciła dziewictwa w wieku 15 lat.

No to ja chyba jestem jakaś inna , no i moje kolezanki tez dziewictwo stracilam w wieku 21 lat.Jestem rocznik 82 i w szkole sredniej tylko jedna dziewczyna krotko przed matura zaszla w ciaze. Połowa z nas jeszcze nie miala kontaktów seksualnych z facetem mieszkam w srednim miescie i powiem szczerze ,ze zadna z moich koleżanek nie straciła dziewictwa w wieku 15 lat. X Spoko, ja i moje koleżanki też nie straciłyśmy dziewictwa w wieku 15 lat - ale ja obracałam się w normalnym towarzystwie, w przeciwieństwie do laski, która pisała, że większość jej koleżanek w wieku 16 lat była już po pierwszym razie.

gość dziś Wcale nie jesteś inna. U mnie było to samo. Jestem rocznik 85. Z pośród moich znajomych jedna dziewczyna straciła dziewictwo w wieku 15 lat i mimo, że nie zaszła w ciążę, bardzo tego żałowała, bo facet, jak już dostał czego chciał, to ją zostawił. Potem była już bardzo ostrożna w kontaktach z płcią przeciwną. W moim liceum nie było ani jednego przypadku ciężarnej uczennicy, przynajmniej nie za moich czasów.

No i co w związku z tym? Czujecie się lepsze? Uprawnione do wyzywania innych od szmat i k***w? :O Ja po raz pierwszy zakochałam się w wieku 20 lat - całkowicie i na zabój i z nim przeżyłam pierwszy raz. Gdybym zakochała się te 4 - 5 lat wcześniej pewnie i inicjację seksualną miałabym wcześniej. Poza tym ludzie popełniają błędy, a dojrzałość polega właśnie na tym, że się odpowiedzialnie ponosi ich konsekwencje. Córka autorki stanęła na wysokości zadania i za to należy jej się szacunek.

Ja jestem mężczyzną takze 85 r. I pierwszy raz mialem w wieku 18 lat z 16 latka pozniej urodzilo mi sie dziecko z inna co stracila dziewictwo ze mna ja mialem 23 ona konczyla 16 a dziecko 10 dni po 18 ur urodzila niedlugo po tym poszla w długą teraz jestem z 20 latka od 1.5 roku a pierwszy raz z nia mialem jak miala 16 pól roku po swoim pierwszym razie tak ze wydaje mi sie ze 90%z was traci dziewictwo w wieku 16 lat gdy jest juz w szkole sredniej a te co tracą po 18 to pasztety albo z mocno katolickich srodowisk

gość dziś A kto się czuje lepszy? Przecież w mojej wypowiedzi ani w dwóch powyższych nie padło ani jedno wulgarne słowo. Ba, nie padło ani jedno słowo na temat córki autorki. Więc co się rzucasz? Fajnie, że dziewczyna stara się sprostać nowej roli, fajnie, że jej chłopak próbuje jej pomagać, super, że mają wsparcie w rodzicach, ale bądźmy szczerzy. Tak wczesne rodzicielstwo to nie jest coś, co należy propagować, a seks w wieku 15 lat to żadna nobilitacja.

gość dziś Każdy facet myśli tak jak ty, dopóki jego córka nie skończy 15 lat. Obyś tylko za jakiś czas nie zakładał tematu dla młodych dziadków.

autorko współczuję Twojego głupiego podejścia :( córka nie może szaleć? moim zdaniem już zaszalala. A Ty ja teraz powinnaś wspierać i utwierdzac ze dobrze robi poświęcając jak najwięcej uwagi dziecku a nie wypychac na siłę na imprezy...

gość dziś Nie trzeba być atrakcyjną, żeby w wieku 15 czy 16 lat znaleźć amatora swoich wdzięków. Wystarczy być chętną i pewną siebie. Jak dziewczyna chce stracić cnotę, to ją straci, nawet jeśli jest, jakby to powiedzieć, atrakcyjna inaczej. Wystarczy iść na pierwszą lepszą dyskotekę, tam zawsze znajdzie się jakiś nietrzeźwy amator "młodych dup". Bycie pasztetem nie ma tu nic do rzeczy.

Twoje dziecko musiało bardzo szybko dorosnąć :). Dobrze, że sobie radzi. Widać, że wychowana przez mądrą mamę.

Tu Autorka Po pierwsze komentarzy ze moja córka i ja to ku... Nie będę komentować-dno i tyle. Nie chodziło mi o to,ze córka jest "biedna" ze nie szaleje,tylko o to,ze moglaby to robić,gdyby nie miała malutkiej. Do gościa który napisał/a,ze ciąże można przerwać na wczesnym poziomie- jesteś dla mnie zwykła bezuczuciowa osoba. Nie zrobiłabym tego nigdy ani sobie,ani swojemu dziecku. Jak ja mogłabym spojrzeć jej w oczy za ileś lat i powiedzieć,ze zmusiłaby ja do usunięcia ciąży? Jej chłopak nie wpada na 2-3 godziny dziennie,jest tutaj po szkole zawsze,do samego wieczora,czasami zostaje na noc. Usiłują być dobrymi rodzicami,córka dużo czyta książek o macierzyństwie,dużo sie mnie pyta. Stara sie. Owszem to jej obowiązek,jednak mogłaby robić wszystko,tak,by robić,a jednak widać,ze wszystko chce robić dobrze. Dziękuje wszystkim tym normalnym za dobre słowo.

Dalej ci się chce prowadzić tę prowokację? Szczerze mówiąc chciałam założyć niedawno podobną, ale mnie wyprzedziłaś autorko :D

To nie jest prowokacja.

Masz sie czym chwalić stara kuurwo :D:D

Autorko, to zupełnie normalne, że żal Ci młodości córki. Chcemy dla swoich dzieci jak najlepiej, żeby im było jak najłatwiej, żeby były szczęśliwe... Ciąża w wieku 15 lat dla żadnej dziewczyny nie jest szczytem marzeń, ba - na początku zapewne jest tragedią. Najważniejsze, że Twoja córka ma wsparcie - w rodzicach, ojcu dziecka. Mądrze ktoś napisał - lepiej urodzić w wieku 16 lat, niż w ogóle nie móc mieć dzieci i cierpieć z tego powodu przez resztę życia...

Autorko jasne bo Ci uwierzymy że chłopak zostaje do samego wieczora. A kiedy sie niby uczy i odrabia lekcje? a twoja córka szmata jak wstaje w nocy do dziecka to na nastepny dzien rano zasuwa do szkoły taka nieprzytomna? napisz lepiej prawde ze to ty wychowujesz tego bachora. utrzymujesz i wychowujesz. a pytam sie ciebie o czym niby chciałas porozmawiac z innymi babciami? o tym jak zmieniasz pieluchy i karmisz bachora? to bys sie zdziwiła bo to należy do roli rodziców a rodzice twojego wnuka zapierdalaja do szkoły