Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość taki sobie

czy gdybyście tak zrobili... opis postępowania

Polecane posty

Gość gość taki sobie

wasze życie było przegrywem, od samego początku. Patologia w domu, ciągle bójki po alkoholu. Po prostu pasmo nieszczęść, które bardzo silnie na was oddziałują - może nie bezpośrednio, ale zbierają się gdzieś w umysłach, odciskając coraz większe piętno wraz z kolejnym pechem. Staracie się tłumić to w sobie. Tak przez jakieś 20 lat. Aż do pewnego momentu, gdy staliście się kimś innym. Nie macie wyrzutów sumienia, ludzkie cierpienie nie robi już na was żadnego wrażenia. Daliście upust swoim trudnym doświadczeniom, zabiliście niewinnego, nieznajomego człowieka na jakimś odludnym terenie. Właśnie stoicie nad zwłokami, ręce i wasz nóż są pokryte krwią. Co robicie po zbrodni? Jak się zachowujecie? Dzwonicie na policję(przypominam, że fakt stania się mordercą wcale nie jest dla was istotny), mając świadomość, że równoznaczne z odsiadką jest zmarnowanie całego życia? Próbujecie zatuszować ślady? Uciekacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki sobie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×