Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam cholernego pecha do facetów

Polecane posty

Gość gość

Czwarty raz spotkało mnie to samo. Poznaję faceta, jest fajnie, wydaję mi się, ze się dogadujemy i się świetnie rozumiemy...co najważniejsze podobamy sobie. W momencie kiedy sielanka wydaje się trwać, rozkręcać dowiaduje się, że ona ma kogoś jeszcze/szuka kogoś 'wyjątkowego' za moim plecami itp. To cholernie boli i depcze moją samoocenę - czego mi brakuje, że nie potrafię nikogo przy sobie zatrzymać na dłużej? Każdy facet jest taki dwulicowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo ... znalam kilku i wszyscy sa tacy sami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
coraz częściej wydaję mi się, że trzeba udawać kompletną idiotkę, udawać że się o niczym nie wie żeby "być w związku". W sumie dobrze, że takie rzeczy okazują się w przedbiegach ale muszę robić coś źle że ciągle mnie to spotyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie każdy facet jest taki dwulicowy, ale osobiście nie wiem, co gorsze: ktoś, kto traktuje cię jak opcję, czy ktoś, kto ma na twoim punkcie obsesję i jest chorobliwie zazdrosny. I jedno, i drugie wykańcza i doprowadza do końca taki związek. Moim zdaniem, lepiej takie klimaty zostawiać za sobą i czekać na pana Darcy'ego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem raczej niedostępna przy pierwszych kontaktach, nie łatwo mnie "oswoić" ale kiedy komuś już się uda to wtedy jestem cała jego. Najbardziej boli mnie to, że Ci faceci robią te podchody, starają się, miłe słówka, gesty itp. przychodzi taki czas, że się otwieram i wtedy okazuje się, że jestem tylko opcją, dodatkiem, czymś mało istotny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dwulicowy nie jestem, ale bycie w związku, nie oznacza dla mnie, ścisłego zakazu kontaktu z innymi kobietami. Nieraz flirtuję sobie z nimi NIEZOBOWIĄZUJĄCO i nie widzę w tym, niczego złego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz to przypadek ale cztery to juz nie przypadek czy pech tylko wynik waszych blednych decyzji. Z jakiegos powodu lecisz i wybierasz dwulicowych mezczyzn. Latwiej narzekac na mezczyzn ale w ten sposob nie rozwiazesz problemu. Zastanow sie lepiej dlaczego takich wybierasz i zrob cos by takich nie wybierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
niezobowiązujący flirt... jednego faceta spotkałam całującego się w parku z inną kobietą, jednego spacerującego za rękę z jakąś kobietą po starówce, ostatni mój amant (spotykając się ze mną) szuka na pewnym portalu erotycznym kobiety pełnej wdzięku do spełniania erotycznych fantazji... jak ja mogłam dać sobie tak zamydlić oczy. I żeby nie było - faceci z którymi się spotykałam mieli (mają) opinię facetów z klasą, dojrzałych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To tak jest jak się umawia z facetemi którzy wyglądają jak modeli i olewa przeciętnych mężczyzn. Dobrze wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
tylko ja naprawdę zastanawiam się od długiego czasu nad swoimi wyborami...i nad sobą...to jakaś porażka jednym słowem. To nie jest tak, że kończę jeden związek i szukam kolejnego bo nie potrafię być sama. Tych czterech facetów to ja "miałam" w ciągu 5 lat, każda znajomość maks. dwa/trzy miesiące trwała (oczywiście poprzedzały ją starania o mnie, o moje względy). To nie ja na siłę im się pchałam w "ramiona". Chyba muszę sobie raz na zawsze dać sobie spokój z facetami, będę sama - to chyba nie koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćaautorka dziś Dobrze ci wymagałaś modela, wiązałaś się z nim to masz za SWOJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
nawet nie będę komentować Twoich wypowiedzi kretynie od modeli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćaautorka dziś myślisz, że ci mężczyźni chcą związku z tobą? buhahhaa chcą cie tylko przelecieć :) wymagałaś, oczekujesz, olewałeś przeciętnych to masz za swoje i zostaniesz sama jak palec. Może będziesz miała faceta ale zapewniam cię, że on tez cie będzie zdradzał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moim zdaniem, lepiej takie klimaty zostawiać za sobą i czekać na pana Darcy'ego. usmiech.gif x haha no tak, poprawilas mi humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznijmy od tego zen nigdy nie lecialam na przystojniakow, sa to raczej sredni ale ciekawi charakterystyczni faceci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
ostatni post to nie mój, ale owszem byli to bardzo przeciętni faceci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie przecietniakow. na Gerarda Butlera przeciez nie mam szans :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co podskakujesz z tym mamejozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty myślisz autorko że kobiety tak nie robią? Mają "kolegów" do bzykania, a w tym samym czasie chodzą sobie na randki z nadzieją na znalezienie partnera na stałe. Dziś tacy są po protu ludzie, chcą mieć wszystko naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
nie mówię, że kobiety są krystalicznie czyste pod tym względem. Ubolewam tylko nad tym, że mnie to spotyka - chcę czegoś "na poważnie" a spotykają mnie same rozczarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jestes dziewica czy juz przypieczetowalas te zwiazki seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
nie uprawiałam seksu z tymi facetami, którzy mnie oszukali - to były krótkie znajomości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy taki jest wiec glowa do góry :-) Zależy od człowieka i jego zasad, czym sie kieruje i co go w zyciu spotkało ;) Na moim przykładzie moge powiedzieć ze ja taki nie jestem wiec jakąś nadzieje mozesz miec autorko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie,nie mozna uogólniać i pisać ze wszyscy są tacy i owacy,ze takie czasy mamy itp..kazdy jest inny,kazdy sie czymś innym w zyciu kieruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćaautorka dziś ...oczywiście poprzedzały ją starania o mnie, o moje względy... x Może tutaj tkwi problem ? x Zgrywałaś trudną do zdobycia, to facet Cię zdobył i poszedł zdobywać kolejną. x Kilka m-cy temu poznałem dziewczynę, która zgrywała trudną do zdobycia. Wiedziałem, że dobrze czuje się w moim towarzystwie, ale ciągle wymyślała jakieś przeszkody z gatunku: "jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla kup mi luby" :D. Potem poznałem kobietę, która nie udawała niczego i powoli budujemy nasze bycie razem :). Zamiast ją zdobywać, dbam o to, by była szczęśliwa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaautorka
ale nie chodziło mi o to, że udawałam księżniczkę...nie, chodzilo mi o te wszystkie zapewnienia, o wszystkie miłe słowa, gesty które pokazują, że nie jestem obojętna facetowi. I nagle w jendej chwili to przestaje mieć znaczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roth
Widzisz skarbie musisz nauczyć się jednej podstawowej rzeczy, mianowicie dystansu do wszystkich i wszystkiego. Nieważne kto kim jest i co robi, obiecuje itp trzeba zawsze brać poprawkę na ludzi. Uwierz mi, że mniej bedziesz chodziła rozczarowana i mniej będzie bolało zawsze. Ludzie w dzisiejszych czasach nie wiedzą co to honor, zasady itd. To jest rosyjska ruletka połączona z hardkorem i mnóstwem zwrotów akcji. Owszem miłość istnieje ale zalezy kto jaką ma na myśli i przede wszystkim do kogo a nawet czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aurorka leciala i wybierala debili swiadomie a pisze o pechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie chodziło mi o to, że udawałam księżniczkę...nie, chodzilo mi o te wszystkie zapewnienia, o wszystkie miłe słowa, gesty które pokazują, że nie jestem obojętna facetowi. I nagle w jendej chwili to przestaje mieć znaczenie.. x Śmiem twierdzić, że najtrwalsze związki są z facetami, którzy nie słodzę i nie mówią czułych słówek. Z zamkniętymi, niewrażliwymi na takie due/rele, a co czują powiedzą baardzo rzadko bez ubarwiania i koloryzowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×