Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 2.2

Dziękuję Dziewczyny za wsparcie :) Hope, ja też o Tobie myślę kochana, bo strasznie wierzę w Twoje mrozaczki :) A siłę biorę z takich historii jak Sil, dzięki takim happy-endom chce mi się jeszcze próbować. Na necie jest sporo takich przypadków, że udawało się po 6,7 i więcej razach. Tylko boje się, że jeśli to genetyka, to to może być walka z wiatrakami... My się wczoraj zresetowaliśmy - oj główka boli... Popłakaliśmy sobie, a mój partner mnie cały wieczór przekonywał do inseminacji nasieniem dawcy (a jak się nie uda, to komórki dawczyni, adopcja zarodka), i że to będzie jego dziecko, bo w domu poprawi :) i będzie je kochał i rozpieszczał i w ogóle... No tak mnie rozczulił...

Ania, mi genetyk mówiła, ze acard do końca życia. Ja bym go chyba nie odstawiala, ale nie wiem. Na początku nie byłam do niego przekonana, ale teraz w ciąży wiem, ze na pewno muszę go brac.

Aniu, ja jestem "świeza" w tym temacie i tez nie wiem. A badałaś poziom homocysteiny? Bo ja mam w normie a to współgra z tą mutacją.

Peonia, Ania - acard trzeba odstawiać w dwóch sytuacjach. Przed punkcją i od chyba 30 czy po 32 tygodniu ciąży, bo rozrzedza krew. Mi acard zalecił ŚP dr Gryga na ten czynnik V Leiden a nie na mutacje Mthfr. A te terminy odstawiania to wiem od lekarza hematologa do ktorego chodzę.

Sunshine ale mnie rozczulilas :) . My tez mieliśmy podobna rozmowę jak wracaliśmy po punkcji i okazało sie ze z 5 P mamy tylko 1 komóreczke. Przez to co przechodzimy zauważyłam, ze nasz związek wzmacnia sie z dnia na dzień. Jak nam lekarz pierwszy raz zaproponował invitro to bardzo sie bałam. Tez tak macie? Justkrk

U mnie się potwierdziło będzie syn :-) Między nóżkami było widać "antenkę" :-)

Tak Justkrk, też tak mamy :) Na szczęście, bo wiele par się rozstaje przez takie problemy... Trzymam cały czas kciuki za Wasze maleństwo :) Aniu,mnie też strasznie bolą momentami jajniki. Zaczęło się w nocy. Leki odstawiłam wczoraj rano, więc pewnie @ przyjdzie jutro dopiero... Jeśli chodzi o MTHFR - ja mam obie mutacje, ale heterozygoty (czyli te "lepsze"). Teraz Dr Ch właściwie nawet nie widział sensu wypisywać heparyny na okres, jakbym była w ciąży, (na okres do bety tak, ale potem powiedział, że przy heterozygocie nie trzeba) ale powiedział, że jak się będę czułą spokojniejsza, to ok. O Acardzie powiedział, że to już jakby ktoś chciał być bardziej święty od papieża (użył innego sformułowania, ale o to mu chodziło, że to już taki zupełnie extra dodatek w tym przypadku) - ja oczywiście łykałam. Dr Gajewska mi z kolei poradziła, żeby zacząć łykać acard, jakby się okazało, że jestem w ciąży (gdyby wyszło naturalnie), ale nie robić tego cały czas, bo to jednak zwiększa ryzyko (i tu nie pamiętam czego, ale coś w stylu wylewu, udaru, zawału - nie pamiętam) - u młodych kobiet. Jak się staraliśmy naturalnie po tym poronieniu, to łykałam sobie Acard w drugiej połowie cyklu. Ale wiem, że dużo dziewczyn łyka cały czas.

Rubi Gratulacje!!!

Rubineye, gratuluje synka :)

Sunshine, czyli wychodzi na to, ze ta mutacja MTHFR heterozygota to takie nic, skoro leki nie potrzebne. Ja juz sama nie wiem co o tym myśleć. Narazie biorę wszystko, czyli acard, fragmin i witaminy.

Rubi cudownie że będzie syn:D moje marzenie ;) Dziewczyny mam pytanie bo dziś przyszła @ i muszę umówić się na scratching do gyn powiedzcie mi w którym dc miałyście ten zabieg?? albo w jakich dniach najlepiej to zrobić?? Sil jak noc przespałaś czy z tych emocji nie mogłaś zasnąć ?:))

Peonia, no właśnie ja też nie wiem. W Gyn mi mówili, żeby tylko ten Femibion łykać. No i Dr Gajewska, że jak będę w ciąży to ten Acard, ale to też było dlatego, że się o niego pytałam. Ale ja łykam te witaminki metylowane itd, i jakbym była w ciąży to na pewno brałabym wszystko.

Za to odstawiam witaminę D (poza Femibionem, bo tam chyba też jest). Zrobiłam sobie wczoraj badanie i mam 52 - na górnej granicy normy dla lata w Diagnostyce (jakieś takie dziwne normy mają zima i lato, ale to już jest dobry poziom, wolę nie przedawkować :)

Kurcze, teraz patrzę, że Helicobacter Pyroli IgG mi wyszedł dodatni (5,81 a dodatni jest już od 1,1). Gdzieś czytałam, że to też może przeszkadzać w zajściu w ciążę (jedna z tych rzeczy, którą ma duża część populacji, ale może przeszkadzać), nie pamiętam tylko, czy na tym forum. Miałyście to? Wiecie coś na ten temat? ehh wiecznie coś...

Sunshine wylecz sobie to. Mi immunolog powiedział ze to przeszkadza. Przeleczylam ale narazie rfektow nie widać.

Sunshine, ktoras z dziewczyn pisała o helicobacter tu na forum. Kasiurek? Nie pamietam a nie chcę wprowadzić w błąd.

Kasiurek, a powiedz proszę coś więcej. Robiłaś gastroskopię (musieliby mnie uśpić.. bryy), lub jakieś inne badania czy tylko antybiotyki wzięłaś? Pamiętasz jakie? Moja lekarka rodzinna jest bardzo fajna i wszystko chętnie wypisuje, ale mało się zna ...

Rubineye gratuluję synka , ale slodko :). Justkrk

Rubineye hurra- wielkie gratulacje! To chyba M się cieszy hihi. Allessa

Sunshine ja tez miałam niewysoki poziom, ale mimo wszystko dodatni. Mam zapisane jakie leki brałam także pózniej Ci napisze. Nie robiłam innych dodatkowych badań do tego. Nie było takiej potrzeby

Linka moze bedziemy miec w tym samym dniu streching bo ja tez mam 1dc...tylko musze obgadac to na wizycie we wtorek czy w moim przypadku jest sens to robic...:/z tego co kojarze to w 20-22dc sie go robi?

Dziewczyny mamuścki gdzie Wy kupujecie jakies ubrania na siebie? Dzis przeszlam po tej naszej malej miescinie i zero czegos normalnego. Butow, kurtki brak. A legginsy czy inne gacie nosicie? Nie chce wydawac masy kasy, bo mam nadzieje ze po nowym roku mniejsze łachy beda mi potrzebne.

Chodzi mi o coś fajnego a niedrogiego. Macie jakieś pomysły?

Rubineye super, gratulacje :-D

Dziewczyny jakiś czas temu pisały ze w h&m są niedrogie ubrania ciążowe. Sil uwierzyłas już, ze sie udało czy dalej sprawdzasz wynik na necie :) sikaniec Ci już wyszedł?:)

Małami obgadaj na spokojnie na wizycie:) widzisz Sil też nigdy nie robila scratchingu a teraz zrobiła i sie udało:) moze coś w tym jest... w coś w każdym razie trzeba wierzyć żeby nie zwariować!! Już się umówiłam na 27.10 to będzie mój 21dc. Jak ja się boję wracać do tego okropnego czasu oczekiwania na bete:(

hej dziewczyny, ja umówiłam się na 17.10 do dr G-K. Dzwoniłam też do BS i mam 1 mrozaczka :)

Kasiurek dziękuję za informację :) Jakbyś później znalazła te leki, które miałaś przepisane, byłabym wdzięczna :)

Sil ja chodzę do Dr Gajewskeij i jestem zadowolona ma dyżury w szpitalu w Świętochłowicach, pytałaś o bete ja robiłam 10 dpt 3 dniowych zarodków i wynosiła 115,6 a po 2 dniach 327,5. Dorociak ja mam leginsy z h&m i są wygodnenjak nie chcesz przepłacać to poszukaj na olx :) długo w nich nie pochodzisz a póżniej przy bliźniakach będziemy miały co robić i szybko kg zlecą :)

strona?