Przedluzajaca się zoltaczka.

Dajcie już spokój. Będę szukała pomocy u lekarzy a nie U ludzi którzy zamiast pomóc trochę podnieść na duchu tylko krytykują i wytykaja błędy

Czasami powód przedłużającej się żółtaczki jest prozaiczny jak np zbyt długie przerwy w karmieniu, rodzice cieszą się że dzieci ładnie śpią w nocy i ich nie wybudzają a organizm tego potrzebuje. Słyszałam tez o przypadku gdy pomogło odstawienie na parę dni od mleka matki i przejście na ten czas na mm. O innych przyczynach można tu poczytać http://www.osesek.pl/zoltaczka-u-noworodka-a-poziom-bilirubiny.html

Czasami powód przedłużającej się żółtaczki jest prozaiczny jak np zbyt długie przerwy w karmieniu, rodzice cieszą się że dzieci ładnie śpią w nocy i ich nie wybudzają a organizm tego potrzebuje. Słyszałam tez o przypadku gdy pomogło odstawienie na parę dni od mleka matki i przejście na ten czas na mm. O innych przyczynach można tu poczytać http://www.osesek.pl/zoltaczka-u-noworodka-a-poziom-bilirubiny.html

U nas taka sytuacja okazała się zakażeniem cytomegalią wykryta późno. Warto zrobić igg i igm cytomegalii. U nas tylko igg było dodatnie, badanie genu cytomegalii w moczu/krwi ostatecznie potwierdziło rozpoznanie cytomegalii. Piszę, jakby ktoś szukał. Moje dziecko widziało wielu lekarzy i wielu przeoczulo problem... z czasem pojawił się niedosłuch