Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siostra brata znowu podrzuciła mi dziecko i znowu musiałam dzień wolny wziąc

Polecane posty

Gość gość
Marna prowokacja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz smsa ze dajesz jej dwie godz.na odbiór dziecka i dzwonisz do opieki. Jak wróci powiedz jej żeby więcej nie przyprowadzala malca .A co ba to ojciec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Nie wirze w te WYDUMANE HISTORIE.Nie masz zajęć,że zmyślasz co chwile nowe tematy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciła, oczywiście z pretensja ze dzwoniłam do niej tyle razy, zabrała wszystko i poszła. Powiedziałam jej ze nie zycze sobie byc jej opiekunka i niania na telefon to prychnęła na mnie i wyszła bez słowa. Głowa mnie boli z tego stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego sie spodziewalas?! Prychla i ma ci gdzies i bedzie tak dalej.zero szacunku.trzeba bylo dzwonic na policje.wtedy ona bylaby zla matka.a teraz ty jestes zla ciocia.i bedziesz obgadywana w rodzinie.po wizycie policji wszystko byloby jasne.schrzanilas okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie masz zadnego dowodu.ona i tak ustawi w przyszlosci dzieciaka i bedzie mial cie za zla wredna ciotke i pozostala czesc rodziny.stracilas szanse na zebranie dowodow.nawet w opiece spolecznej niczego nie udowodnisz.bedzie tylko slowo przeciwko slowu.glupia jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe prowo już od druugiego posta widać że to sciemA :) kolejnych nie czytam bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powiedzialam ze ona nie odbiera telefonu ode mnie! A jej rodzice mowia ze to moj problem bo mi zostawila to dziecko i ze mam przestac do nich wyzdzwaniac. Maz jest w pracy ale napisal mi abym robila co chciala, tylko nie mieszla policji do tego i ze go nie interesuje co zrobie. " To jest niemożliwe autorko. Zbyt dużo patologicznych sytuacji naraz tu opisujesz aby nie dało sie tego wziąć za prowo. To że bratowa jest chora psychicznie to jeszcze można by uwierzyć ale też teściowie ? I twój mąż ? To jest już niemożliwe dlatego ja nie uwierze w to w dodatku wysławiasz sie jak typowa prowokatorka, oszczędność w słowach i podtrzymywanie tematu co jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×