Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcę porzucić pracę w policji i wrócić do domu rodzinnego

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam w Warszawie, pracuje tutaj w Policji i mam dosyć życia na stancjach, wynajmowania pokoi to nie ma sensu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze w tym wszystkim że już kiedyś pracowałem w policji w warszawie po czym na 3 lata wróciłem w strony rodzinne jako policjant a potem znów się przeniosłem do stolicy:( jestem nikim, mam poczucie klęski życiowej, inni pozakładali rodziny mają narzeczone, a ja sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam chyba depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanów sie do policji juz raczej nie wrócisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odchodż z Policji. niebawem mieszkania dla młodych będą to zaczniesz spłacać by było Twoje. szybsza emerytura potem dorobisz , spłacisz. a i w końcu Kobietę poznasz. a tak co gdzie pójdziesz tyrać ....szkołę zrób w trakcie byś awansowal na oficera. Szacun. dobre będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
planuje wrócic do domu rodzinnego i tam poszukac pracy do emerytury jeszcze 7 lat a ja czuje ze nie wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze ze byłem w domu rodzinnym i wróciłem do warszawy nie moge sobie tego wybaczyc jaki ja byłem głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj znajomy 3 lata przed emeryturą zwariował...puścily mu nerwy i teraz siedzi w psychiatryku... chcial wcześniej zrezygnować z tej pracy, ale żona mu nie pozwolila... i co? warto było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób to, wyprostuj swoje życie, tylko nie wmawiaj sobie depresji. Nie musisz byc policjantem i nie musisz mieszkać w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda! będziesz żalowal . te 7 lat zleci... wrócisz jako emeryt już na chleb będzie a jeszcze z pozwoleniem na broń dorobisz....a tak do ew. emerytury trzeba będzie z 15 lat tyrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czuje ze tutaj zawsze bede nieszczesliwy w tej warszawie nie mam tu nikogo zadnych znajomych, przyjaciół tam mam dom, rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz wziąć urlop zdrowotny by podleczyć nerwy i psyche?weż jeżeli to możliwe i dociągnij , wiesz jak ciężko w cywilu z wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge sobie tego odzałowac ze wróciłem do warszawy czasami mysle o smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej obstawiam, że to prowo, wątpię by prawdziwy samiec (policjant) pisał na takim forum, ale jeśli to prawda, to przypuszczam, że policjanci mają spore powodzenie! no chyba, że masz165 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 157 cm wzrostu. normalnie takich to nie przyjmują ale ja po znajomości się dostałem. załamany jestem bo nawet spodnie ma zbyt długie i mundur zbyt duży , komicznie wyglądam , szydera ze mnie w pracy i na patrolach. a i palka od chodnika po szyje mi sięga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyzna do policji musi mieć minimum 165 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Który to już temat? Zmień postać, albo trochę rozbuduj bo to już nudne gimbusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jasne 157:D Jestem dziewczyną i mam 170. Takich małych nie przyjmują. Co zrobiłbyś z facetem, który ma ponad 180 i zaczyna się stawiać? Skoczył mu na głowę? :P Przecież Ty nawet ze mną byś sobie nie poradził. Oj gimbusie... przestań fantazjować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×