Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płacenie na randkach

Polecane posty

Gość gość
gość dziś [16:57 Milosc go oglupila i to nie moj krewny tylko szwagier. Teraz sam mowi bym sie lepiej nie zenil zreszta wszyscy mu wspolczuja takiej zony no ale coz kocha ja. Dlatego nie gadaj takich rzeczy, ze mezczyzni nie robia nic w domu bo robia tylko widocznie takich olewacie bo znam sporo pracowitych i obowiazkowych mezczyzn co sa kawalerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Raczej wy. My chcemy rownosci partnerstwa a wy utrzymywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 16.51 nie rób z siebie większego idiote niż jestes. Chyba stać cię z twojej pensji zapłacić 12 zł za kawę . Czyżbyś takim bidulkiem był. to 10% mojego kieszonkowego Jeśli załapiesz sie w pierwszej dziesiątce, to możemy się przejść jak jesteś taka spragniona kofeiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosc go oglupila i to nie moj krewny tylko szwagier. Teraz sam mowi bym sie lepiej nie zenil zreszta wszyscy mu wspolczuja takiej zony no ale coz kocha ja. no to debil, skoro dalej mu sie wydaje ze ja kocha. Coś mu sie definicja miłości popieprzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym że kobiety w tej wariackiej gonitwie za równouprawnieniem żądają tylko przywilejów. Jak przychodzi do obowiązków to tradycja i dżentelmeństwo lepsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam lepszą opowieść. O facecie , który na randce podpieprzył mi 1 zł. Na weselu kuzyna zainteresował sie mną jeden z jrgo kumpli. Taki sobie, ale zaraz kuzyn zaczał mnie namawiać zebym sie z nim spotkała bo to fajny chłopak i bardzo mu sie spodobałam, zaczepiał mnie zresztą na fb i nawet miło sie gadało więc sie zgodziłam. Facet dobrze zarabiajacy, programista,ale nei cchiałąm go wyciągac w jakieś drogi miejsce, bo naprawdę nie wiedziałam czy mi sie spodoba. Chciał zebym wybrała lokal, to wybrałam miłe ale niedrogie miejsce na skromny obiad- dania tak w cenie 12 zł. Wysłałam mu link do strony lokalu i menu, zeby zaakceptował. No ok, przyszedł, nie kleiła sie rozmowa, więc wiedziałam ze chcę płacić za siebie i ze sie więcej nie spotkamy. Przyszło do płacenia, mówie ze ja za siebie- rachunek był na 19 zł, dałam 20, myslałam ze chociaż on sie dorzuci do napiwku dla kelnera. A ten łaps za złotówkę z mojej reszty i sie pyta czy chcę, ja ze nie to on ją schował do swojego portfela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki to przywilej jak zapraszasz joscia a za niego nie płacisz. Dla mnie to brak honoru i zero klasy. Jak kogoś zapraszam to normalne że płacę a nie udaje glupa. No ale cóż pewne wartości ma się albo nie. Kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym że kobiety w tej wariackiej gonitwie za równouprawnieniem żądają tylko przywilejów. Jak przychodzi do obowiązków to tradycja i dżentelmeństwo lepsze smiech.gif X mężczyźni też sobie wybierają z równouprawnienia to, co im pasuje płacić nie płacą ale w domu obiad musi być, a wanna niby sama się myje :P oj, skąd ja to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chodzi o drobne dobrowolne gesty a nie jakis nakaz placenia za wasze zachcianki. Zawsze mozna dac cos zrobionego wlasnorecznie ale wam nie chodzi o gest tylko o sponsorowanie wypadów a jak pieniadze sie skoncza to zwyczajnie olewacie mezczyzne. Kiedys gdy kobiety nie pracowaly to bylo logiczne, ze placil mezczyzna ale dzis kobiety czesto zarabiaja wiecej niz mezczyzni, zdobywaja kierownicze i dyrektorskie stanowiska wiec czemu za wszystko zawsze ma placic mezczyzna? To wykorzystywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, tylko jak kobieta sobie wybiera to jest ok a jak facet to zaraz bluzgi leca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym że kobiety w tej wariackiej gonitwie za równouprawnieniem żądają tylko przywilejów. Jak przychodzi do obowiązków to tradycja i dżentelmeństwo lepsze bzdura, albo ty nie rozumiesz co to równouprawnienie, albo prowadzasz sie z jakimiś pustymi panami, które raczej udają roszczeniowe ksieżniczki z fochami niż maja pojęcie o co chodzi z równouprawnieniem. A co do kultury i kulturalnego zachowania, od tego nic nie zwalnia niezależnie od płci. Ja jako kobieta ustąpię miejsca mężczyźnie o kulach, czy staruszkowi, czy facetowi z dzieckiem, a nie powiem mu sp...cwelu w mordę je..... Bo kultura wymaga zeby ustąpić temu kto w danej sytuacji jest słabszy , albo pomóc komuś kto sobie nie radzi. Jeśli tego nie wiesz, to znaczy , ze niewiele wyniosłeś z domu obycia i normalnych wzorców społecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty mi tu o kulturze nie nawijaj, bo właśnie to u "nowoczesnych" kobiet najbardziej kuleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeszcze raz powiem bo nie rozumiesz. To nie mezczyzni tylko twoi byli. Wiekszosc mezczyzn normalnie zajmuje sie obowiazkami domowymi. Zreszta jest to tez zupelnie inny temat bo dotyczy zwiazkow a nie randkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty mi tu o kulturze nie nawijaj, bo właśnie to u "nowoczesnych" kobiet najbardziej kuleje swój ciągnie do swojego, więc o co masz pretensje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy obraz randek sie maluje po tym co piszecie: kłócicie sie, wyrywacie sobie złotówki z rąk, chowacie sie po toaletach, żywicie sie tym co wam postawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę mówiąc więcej przyjemności ze spotkania czułabym zapraszając bezdomnego na zakupy do baru, czy do kawiarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No widzisz tak sie konczy jak kobiety chca sponsorowania a mezczyzni partnerstwa. Nie dogadamy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś problem w tym że kobiety w tej wariackiej gonitwie za równouprawnieniem żądają tylko przywilejów. X to nie kobiety, to twoje byłe hahahahah :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprytne - że niby zawsze płaci ten, kto zaprasza. Tylko widział ktoś kiedyś Polkę, która zaprasza gdzieś faceta? Przecież korona by z głowy śmiesznym księżniczom spadła od razu. A druga sprawa - ja na pierwszej randce zawsze zamierzam zapłacić za oboje. Ale mierzi mnie i zniesmacza, gdy lala uważa to za coś oczywistego. Że nie wykona nawet małego gestu, sugerującego, że ona chce zapłacić za siebie. To takie małe i pasożytnicze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy ide na randke to jako kobieta musze w siebie zainwestowac, czasem fryzjer, czasem jakis nowy ciuszek i oczekuje, ze choc ta kawa zostanie przez tego mezczyzne zaplacona. Czy to tak wiele? Nie umawiam sie ze studentami ani bezrobotnymi tylko niby powaznymi facetami na stanowiskach. Tak skapych facetow jak u nas to ze swieca szukac gdzie indziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tylko widział ktoś kiedyś Polkę, która zaprasza gdzieś faceta? " x oczywiście mężczyźni zapraszają kobiety do restauracji / kawiarni a kobiety zapraszają na domowy obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie proponuję, że za siebie zapłacę, uważam , że nie wypada, głównie dlatego, żeby mu nie odbierać choć małego poczucia męskości i nie tworzyć sztucznej sytuacji i nie rozpoczynać rozmowy na temat pieniędzy. Naprawdę mnie nie interesują. Nie interesuje mnie czy facet je posiada czy nie i nie chodzi mi tu o posiadanie przysłowiowych 5 zł na zapłacenie za kawę ale rzeczywiście jakiś pieniędzy. Jeśli facet nie posiada 5 zł na rachunek , to po jakiego mnie na tę randkę do tej kawiarni zapraszał ? No tyle żeby na tą kawę mieć , to chyba nie jest jakieś halo. Raczej żaden normalny facet nie pozwoliłby na płacenie rachunku kobiecie zwlaszcza jak chodzi o głópią kawę , to ujma na honorze dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha moja kolezanke jeden zaprosil na randke do parku i przyniosl wlasna kawe w termosie i plastikowe kubeczki ;) Ona bala sie pic, ze w tej kawie tabletke gwaltu niby rozpuscil. I zmarzla jak cholera w tym parku a on sie dziwil ze juz wiecej nie chciala go widziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat nie miałam sytuacji w której płaciłam za kawę. Za każdym razem dobrowolnie chciałam to uczynić i za kazdym razem nie pozwolono mi na to :) I jako kobieta dodam tylko że to zwyczajnie miły gest, jest w nim coś szarmanckiego. Tych randek nie było wiele, a tych mężczyzn cechuje fakt ze są dzentelmenami :) Drugi i ostatni ( bo juz od 10 lat) każdego dnia dba o to by nigdy, niczego mi nie brakowało :) Życzę Wam kobiety takich dżentelmenów na swojej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kiedy ide na randke to jako kobieta musze w siebie zainwestowac, czasem fryzjer, czasem jakis nowy ciuszek i oczekuje, ze choc ta kawa zostanie przez tego mezczyzne zaplacona. A na co dzien spisz w kartonie, masz włosy jak strąki i nie masz sie w co ubrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś oczywiście mężczyźni zapraszają kobiety do restauracji / kawiarni a kobiety zapraszają na domowy obiad. Tak własnie czytam jak sa zapraszani i jeszcze sami musza resztki wyjadac z lodówki bo na stół nawet nie wyjmie: gość dziś Przyjedzie taki w gości i nawet wina nie kupi, tylko mi wyżera z lodówki i krytykuje moje wędliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś oczywiście mężczyźni zapraszają kobiety do restauracji / kawiarni a kobiety zapraszają na domowy obiad. Tak własnie czytam jak sa zapraszani i jeszcze sami musza resztki wyjadac z lodówki bo na stół nawet nie wyjmie: gość dziś Przyjedzie taki w gości i nawet wina nie kupi, tylko mi wyżera z lodówki i krytykuje moje wędliny. XXX Gościu, a czytaleś co napisała? Nie stawia w knajpie. Jeśli nie stawia, tylko chce żeby kobieta sama za siebie płaciła, to niech nie przychodzi do domu kobiety i nie oczekuje obiadu. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa prawda jest taka: kupi ci ta kawke albo i ciastko jak ma gest a potem oczekuje rewizyty u ciebie na smaczna kolacje najlepiej ze sniadaniem a jak bez sniadania to lodzik i dymanko i tak musi byc. Taniej niz u dziwki, jeszcze sie wykapie, wyzre co w lodowce dobrego a sam to nawet kwiatkow nie mowiac juz o winie nie kupi. Sknerstwo, chamstwo i cwaniactwo wychodzi z niejednego samca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś podaj chociaż jego inicjały i co dobrego najchętniej wyżera z lodówki bo jeszcze inne tak wykorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jeszcze sie wykapie, A jak się nie kąpią to narzekacie że faceci to brudasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×