Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płacenie na randkach

Polecane posty

Gość gość
Większość lal nie tylko nie potrafi się odwdzięczyć, ale czeka z założonymi rękami, aż facet znowu będzie zapraszał i płacił. I tak jeszcze przez długi czas. Królewny z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywasz kobiety "lalami" i się jeszcze dziwisz, że Cię nie chcą. A która by chciała być "lalą" dla zadufanego drewna, wyrywającego na ilość i bezosobowo. Lala nie jest osobą. Lala to lala. Kup sobie taką gumową, będzie posłuszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lala to idealne określenie na roszczeniowe, zepsute baby. Fajnych dziewczyn tak nie nazywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ta roszczeniowa i zepsuta baba udająca mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ta roszczeniowa i zepsuta baba udająca mężczyznę x Słabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, ze teraz to juz nikomu z mlodego pokolenia nie chce sie starac. Wszystko ma byc na szybko, szybkie poznanie, szybka kawa, potem szybki lodzik i adios kazde idzie w swoja strone. Ona go wyzywa w myslach od ch... i skąpcow a on ją od lal i puszczalskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po przeczytaniu całego wątku, utwierdzam się w przekonaniu, że to bardzo dobrze że już na pierwszych randkach widać z kim ma się do czynienia. Nie warto inwestować czasu, uczuć, nadziei, w chłopa który ma problem z rachunkiem za kawę. Albo to kompletna niezdara życiowa, która nie potrafi zarabiać, albo patologiczny skąpiec. Tak czy siak, związek z takim ( albo co gorsza , małżeństwo) będzie porażką po całości. Miłość, nawet jeżeli w tych warunkach jakimś cudem zakiełkuje, wyparuje szybciutko i zostaną tylko wyliczanki finansowe, które nijak mają się do trwałości i jakości jakiegokolwiek związku. Kobiety " fabrycznie" chcą się czuć adorowane, rozpieszczane, bezpieczne. Czysta biologia. Z tym się nie da dyskutować i każda, nawet najbardziej zaradna, najlepiej zarabiająca i niezależna, mając faceta ( albo szukająca) będzie od niego oczekiwać, że będzie dla niej opoką i wsparciem zawsze i w każdej sytuacji. Czy kandydat który na randce będzie się chował po wc, zapominał portfela czy używał innych wymyślnych wybiegów w celu uniknięcia kosztów randkowania, będzie "tym wymarzonym"? Odpowiedź nasuwa się jednoznaczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały topic piertolenia czego to wszystkiego kobieta powinna oczekiwać i co jeleń powinien zapewnić za zaszczyt przebywania e towarzystwie 7 cudu świata. A czego może oczekiwać po takim zainwestowaniu czasu i pieniędzy facet? Bo kolacji ze śniadaniem nie, lodzika też nie, rewanżu tym bardziej nie, nawet wdzięczności qrwa nie bo kobieta przecież łaskę robi... Zdychajcie sobie wobec tego z wyleniałym kocurem z tęsknoty za ksieciem z harlequina. Jak stuknie 35 to same będziecie latać z gołym tyłkiem i wywieszonym jęzorem za byle menelem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, dobrze wiedzieć już po pierwszych randkach, z kim ma się do czynienia. Jeżeli kobieta uważa za oczywistą oczywistość, że za każdym razem facet płaci i jeszcze ma całować stopy królewnie, że spędziła z nim czas, to lepiej od razu taką sobie darować. Potem w życiu też tak będzie - facet ma zachrzaniać, a ona leżeć i pachnieć. Stop królewnom z drewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe kto płaci jak na randkę umawiają się dwie lesbijki. Ta która ma mniejsze cycki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 niby dobrze ale nie do konca. Kobiety fabrycznie chcą być adorowane. Hmmm.... fabrycznie (kiedys) chciały mieć dzieci, chciały mieć dom i rodzinę ....Ale widocznie fabryka się zmieniła. Teraz to chiński produkt jednorazowego użytku. Tani i można wyrzucić bez żalu. Czy warto ja traktować jak oryginał? Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj chcielibyscie po 30stce kobieta juz na tyle zna zycie, ze wie czego chce i czego oczekuje od partnera. Jesli ma sie wiazac z takim byle czyms co tylko ma ch...w spodniach i przez pomylke zwie sie facetem to lepiej jak zaadoptuje sobie nawet stadko kotow czy psow niz takiego jednego pasozyta przez ktorego na cale zycie zrazi sie do mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś RACJA odnosiła się do tego wpisu poniżej : "Po przeczytaniu całego wątku, utwierdzam się w przekonaniu, że to bardzo dobrze że już na pierwszych randkach widać z kim ma się do czynienia. Nie warto inwestować czasu, uczuć, nadziei, w chłopa który ma problem z rachunkiem za kawę. Albo to kompletna niezdara życiowa, która nie potrafi zarabiać, albo patologiczny skąpiec. Tak czy siak, związek z takim ( albo co gorsza , małżeństwo) będzie porażką po całości. Miłość, nawet jeżeli w tych warunkach jakimś cudem zakiełkuje, wyparuje szybciutko i zostaną tylko wyliczanki finansowe, które nijak mają się do trwałości i jakości jakiegokolwiek związku. Kobiety " fabrycznie" chcą się czuć adorowane, rozpieszczane, bezpieczne. Czysta biologia. Z tym się nie da dyskutować i każda, nawet najbardziej zaradna, najlepiej zarabiająca i niezależna, mając faceta ( albo szukająca) będzie od niego oczekiwać, że będzie dla niej opoką i wsparciem zawsze i w każdej sytuacji. Czy kandydat który na randce będzie się chował po wc, zapominał portfela czy używał innych wymyślnych wybiegów w celu uniknięcia kosztów randkowania, będzie "tym wymarzonym"? Odpowiedź nasuwa się jednoznaczna".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oj chcielibyscie po 30stce kobieta juz na tyle zna zycie, ze wie czego chce i czego oczekuje od partnera. Jesli ma sie wiazac z takim byle czyms co tylko ma ch...w spodniach i przez pomylke zwie sie facetem to lepiej jak zaadoptuje sobie nawet stadko kotow czy psow niz takiego jednego pasozyta przez ktorego na cale zycie zrazi sie do mezczyzn." XX Oj, absolutna racja. Jestem po 30. i patrzę jak moje kumpele męczą się z tymi beznadziejnymi chłopami. Każdego dnia dziękuję niebiosom, że ja nie miałam parcia na to, żeby być z byle kim, bo tak wypada, bo już trzeba. Normalny facet to taki, który wyda na dziewczynę 10 zł i nawet tego nie zauważy. A nie taki, który będzie kalkulował, czy mu się zwróci... Naprawdę, dla mnie hajs nie jest taki ważny, ale to, co mężczyzna ma w głowie. A że on ma w głowie tylko bilans zysków i strat, to niech idzie być interesowny gdzie indziej. Faceci strasznie się spinają o kasę ostatnio. To aż przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
........ I na całym świecie nie znalazł się godny Ciebie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robi szczęśliwa 30 letnia singielka w łóżku o północy? Przekłada poduszkę na suchą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robi szczęśliwa 30 letnia singielka w łóżku o północy? Przekłada poduszkę na suchą stronę p********z, naprawdę to żaden wielki luksus miec chłopa, luksusem jest mieć fajnego chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś ocenia chłopa przez pryzmat tego ile kasy mi wcisnął w zadek to ja nie mam pytań. I takie prostytutki pouczają tu facetów o bezinteresowności i geście. Szkoda że same tego gestu nie mają. Od takich z daleka bo potem w małżeństwie będzie tak samo. Twoja wypłata jest nasza a moja jest moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję w biurze, i to jeszcze w takim, w którym mężczyzn jak na lekarstwo. Kierunek na studiach miałam typowo kobiecy. Mało singli w moim otoczeniu. Wartościowi panowie już zajęci, wolni....no, są nie do życia. Przy znalezieniu swojej drugiej połówki czasem trzeba szczęścia, i tyle. Naprawdę, nie warto brać tego, co leci, byle tylko był. Mam za sobą parę takich związków. Ale teraz uczę się być samotna, i nawet powoli zaczyna mi się to podobać. Przynajmniej odzyskałam szacunek do siebie. Nie będzie mi tu żaden wyliczał, ile dla niego jestem warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiesz liczyc licz na siebie i miej oczy szeroko otwarte bo sposob w jaki on cie traktuje od poczatku pozniej niewiele sie zmieni. Nikt nie oczekuje, ze facet bedzie juz na 1 rande kupowal kolie z diamentow czy fundowal podroz na Malediwy. Lecz zeby żydzic na kubek kawy czy ciastko i wprawiac kobiete w zaklopotanie to trzeba byc niezlym gnojem a przy tym chwalic sie jakie to ma z******te auto, mieszkanie i prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Co robi szczęśliwa 30 letnia singielka w łóżku o północy? Przekłada poduszkę na suchą stronę x przeklada glowe na druga poduszke bo ma cale lozko tylko dla siebie i swojego kota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety wyluzujcie- na kafe siedzi bardzo specyficzny typ facetow [jeżeli mozna ich tak nazwać]. Brak pracy, kasy, przyjaciół, zycia towarzyskiego i jakichkolwiek umiejętności społecznych. Nie można tych wypowiedzi brać poważnie, bo nie są reprezentatywne dla statystycznego Polaka. Produkujecie się i odpisujecie komuś kto mieszka z mamą i dostaje od niej kieszonkowe. Nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robia lesbijki na randce gdy przychodzi rachunek? Staja sie hetero i szukaja mezczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam żonę dziecko, pracę i siedzę tutaj żeby zobaczyć jakie kobiety sa glupie. Trafiłem tu ze 2 lata temu bo wpisałem w wyszukiwarkę typ pieca gazowego o którym potrzebowałem info. Odkąd czytam to forum to mam coraz gorsze zdanie o kobietach, A w zasadzie to mi was szkoda. Główna myśl jaka mi się pojawia to "dlaczego one sobie robią same na xlosc". To jest dla mnie cały czas zagadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facecibwyluzujcie- na kafe siedzi bardzo specyficzny typ kobiet [jeżeli mozna ich tak nazwać]. Brak pracy, kasy, przyjaciół, zycia towarzyskiego i jakichkolwiek umiejętności społecznych. Nie można tych wypowiedzi brać poważnie, bo nie są reprezentatywne dla statystycznej Polki. Produkujecie się i odpisujecie komuś kto mieszka z mamą i dostaje od niej kieszonkowe. Nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale statystycznie to więcej kobiet mieszka z mamusią aż znajdzie frajera z mieszkaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×