Czy jeżeli jestem...

przeziębiona i nie mam okresu to test ciążowy może pokazać błędny wynik?

Okres może się zatrzymać nie tylko z powodu ciąży. Stres. Choroba. Nagle emocje. Ale czy test się może pomylić? Nie wiem.

Właśnie ostatnio mam bardzo sterujący okres, ale zawsze kiedy tak było okres był na czas lub spóźniał się minimalnie, jestem przeziebiona i tak mnie rozkladało od kilku dni... Z partnerem zanezpieczalismy się jak zawsze dlatego nie mam pojęcia dlaczego nie mam okresu...

Wie ktoś coś jeszcze? :(

Zgodność testu ciążowego ze stanem faktycznym jest w granicach 95% Błędy wynikają z tego że albo test jest przeterminowany albo bierzesz jakieś hormony , które w śladowych, nielicznych przypadkach mogą wypaczyć wyniki.

Żadnych hormonów nie biorę, tabletek antykoncepcyjnych też nie

A da się jakoś wywołać okres bez żadnych tabletek ani innych specyfików, np. domowymi sposobami?

A zrobiłaś test i co wyszło?

Właśnie jeszcze go nie zrobiłam. Ogólnie czuję się ok, żadnych mdłości ani innych objawów ciąży, ale brzuch mnie nie boli. Szanse na ciążę nie są jakieś duże, bo zabezpieczanie było takie jak zawsze a do tego w dni niepłodne, co nie zmienia faktu, że bardzo się boję :(

To zrób test, a nie będziesz wywoływać okres. Myśl racjonalnie. Jesli przyczyną opóźnienia jest stres zrealksuj się . Jak zrobisz test to łatwiej Ci się będzie zrelaksować widząc negatywny wynik A jak będziesz miała pozytyw to przynajmniej będziesz wiedziala co sie dzieje.

Ja już wariuję i dlatego przestaję myśleć racjonalnie :P nie mam możliwości kupić dzisiaj testu, dopiero jutro, więc zrobić będę mogła dopiero we wtorek, a do tego czasu chyba zwariuję...

jesli Ci się spóźnia to można zrobić o dowolnej porze, a na następny dzień w porannym moczu

Nie ma sensu się stresować bo jeszcze bardziej nakręcasz spiralę:)

Wolę zrobić jeden test... no właśnie ja sobie wkręcam to jeszcze bardziej, dlatego że najczęściej mam regularny okres, a rzadko kiedy mi się spoznial. W życiu to może ze dwa razy albo 3 spóźnił mi się o tydzień, a teraz jest 5 dni... tyle że wcześniej się nie denerwowalam, bo nie wspolzylam a teraz jest jak jest... jakby to miało jakieś znaczenie to mam 20 lat

Mnie sie spóźnił 4 dni z powodu stresów.

U mnie dzisiaj jest już 5ty dzień i gdybym dostała to chyba bym skakala z radości, albo żeby chociaż brzuch mnie zaczął boleć, a to nic...

Zrob sobie gorącą kąpiel, wypij winko. Zrelaksuj sie a moze sie odblokujesz

Wiem co przeżywasz, bo ja mimo, że też sie zabezpieczam to każde takie spóźnienie wywołuje u mnie stres. Ja bym na Twoim miejscu leciała po test.

A ja bym chciala być w ciąży

Wieczorem tak zrobię :) tyle, że winko odpada, bo biorę leki od przeziębienia. Jutro pójdę po test, a będzie to jakaś różnica jeżeli zrobię go np. zamiast z samego rana (bo nie będę miała takiej możliwości) to tak koło 12stej?

Ja nie chcę być jeszcze w ciąży... za jakieś 5/6 lat niech się dzieje co chce, ale teraz muszę skończyć studia, dostać się do wymarzonej pracy i dopiero później myśleć o dzieciach

Po spodziewanym terminie miesiączki można robic test o kazdej porze, chociaż najbardziej wiarygodny jest ten z pierwszego moczu.

Ok, dziękuję :) najwcześniej mogę zrobić jutro po południu albo czekać do wtorku

Ja bym do wtorku nie wytrzymala.

Ale nie mam innego wyjścia... dzisiaj nie mam w okolicy żadnej otwartej apteki dopiero jutro będę miała dostęp :(

Tak poza tym przed okresem śluz robił mi się bardziej gęsty i kiedy prawie całkowicie znikał na drugi dzień miałam okres, dzisiaj już praktycznie nie ma go wcale więc nie wiem już sama...

Twój drągal już nie domaga ?, wejdź na http://E-MASTURBACJA.PL tylko dla osób powyżej 25 roku życia