Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkąd zacząłem traktować kobiety z pogardą zaczynają się mną interesować

Polecane posty

Gość gość

Wcześniej byłem grzecznym chłopcem, na którego nie zwracały uwagi, ginąłem w tłumie. Od pewnego czasu zmieniłem podejście, teraz traktuję kobiety przedmiotowo, najpierw wykazuje zainteresowanie a potem olewam je, traktuję z góry. Efekt jest zdumiewający, one do mnie lgną jak muchy do miodu. Druga sprawa konkrety. Przestałem sie zastanawiac czego chce od kobiety, stawiam jasne cele że chce jej,komunikuje jej to na pierwszym lub drugim spotkaniu.Jedne sie smieją,inne nie wierzą,jedne mowia nie tak szybko, a 90% jest u mnie w sypialni juz w pierwszym miesiącu znajomości.Takie są kobiety. Oczywiście one temu wszystkiemu będą przeczyć, bla bla bla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no super, masz wreszcie cel w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co że teraz masz wielkie powodzenie ????utraciłeś delikatny i pokorny charakter :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie sa kobiety tylko dzifki :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veronaaaa
Powodzenie masz wieksze bo jesteś bardziej pewny siebie i nie robisz podchodów 100 lat jak wystraszony chłopiec tylko jesteś konkretny. Ale to, że przedmiotowo traktujesz kobiety może sprawić, że przyciągniesz do siebie nie ten typ kobiet, który byś chciał. Pamiętaj, że dowartościowane i mądre dziewczyny nie marnują czasu na kogoś kto ich nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja je szanuje, nie jest tak że wyrywam im włosy i walę głową o ścianę. Normalnie je szanuje ale przeplatam to cały czas z pokazywaniem im że wcale mi na nich nie zależy. Wtedy to działa bardzo skutecznie - SAME ZACZYNAJĄ PROSIĆ O SPOTKANIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna zdrowa emocjonalnie kobieta nie pozwoli się tak traktować. Kiedyś jakaś wściekła świruska, obleje ci twarz kwasem, albo naśle kolegów żeby ci spuścili porządne manto, to się dowiesz jak się kończy zabawa ludźmi i ich emocjami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że żadna i to jest ta gadka przed którą ostrzegałem w ostatnim zdaniu mojego posta.Wy oczywiście że nie i tak dalej ale potem są takie efekty jakie są. Wcześniej słuchałem rad matki że kobiety trzeba szanować i szanowałem to byłem co najwyżej kolegą który mógł sobie z wami pójść na spacer i posłuchać jacy inni faceci są źli...teraz to ja mam czego chce a niech inni frajerzy z wami na spacerki chodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica między ciepłymi kuchami, frajerem wykorzystującym kobiety, który manipuluje ich emocjami, a pewnym siebie, uczciwym facetem. Niestety wiele kobiet ma bardzo niskie poczucie wartości i dlatego łapią się na takie gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kobiety w związku patrzą tyłka na własny tyłek to czemu facet nie ma postępować tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paul v McLoud
Gdy olewasz kobietę, ona czuje się bezpiecznie,ma poczucie kontrolowania sytuacji.To taka wrodzona potrzeba dominacji u każdej kobiety.Jeśli Tobie zależy i o nią zabiegasz wtedy kobieta ucieka.Taka przekorność,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem grzeczny i nie wykazuje wogóle zainteresowania wobec kobiet a i tak mam powodzenie, tylko że ja dbam o swój wygląd i poświęcam się swojej pracy i zainteresowaniom. Twoje powodzenie jest pozorne skoro musisz za nimi latać i jeszcze zmieniać swój charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mężczyzny to ci jeszcze brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To super! Ale po co nam o tym piszesz? Kogo obchodzi Twoje szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paul v McLoud
13:43 Czy on jest szczęsliwy???musi udawać,olewać i być dobrym aktorem.Eh...Masz duże powodzenie, ale nie jesteś sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba działa tylko u przystojnych. Tez kiedyś byłem miłym, obsypującym komplementami, bedącym na każde zawołanie cuckiem. Z czasem stałem sie wobec kobiet bardziej pewny siebie, uszczypliwy ale i zdecydowany a zaskutkowało to tylko tym że potracilem z nimi znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jakie były efekty tego że byłeś ciepłym obsypującym komplementami p**deuszem? Miałeś pewnie sporo koleżanek, jak pierwszy lepszy gej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możecie zachowywać się naturalnie? Pajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.34 - Otóż to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_śmieć
Nie warto się tymi ścierami interesować. Im ładniejsza kobieta tym bardziej ją przedmiotowo traktuję. Szanuję kobiety nieatrakcyjne, albo starsze. Chętnie pomogę, doradzę. Nie dam się nabrać na żadne kobiece łzy, żadna płacząca samotna matka mnie nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×