Wczoraj wieczorem zrobiłam wieczór dla męża aby nie odchodził do kochanki od nas

Wrócił późno z pracy. Ja wziewam wolne na ten dzień. Byłam u kosmetyczki, umalowałam się, ogoliłam wszędzie dokładnie aby być dla niego taką jak on lubi. Ugotowałam jego ulubione dania. Wydrukowałam nasze wszystkie zdjęcia. Wykleiłam mieszkanie wszystkimi naszym zdjęciami. Ubrałam się w zmysłową bieliznę, na stole zapaliłam świece, i czekałam na niego.... Przyszedł, widziałam jak bardzo był zaskoczony. Przed wejściem do jadalni wzięłam go za ręce i powiedziałam: Przypomnij sobie nasze wszystkie rozmowy, nasze wszystkie lata, nasze marzenia. Rozpłakałam się i zaczęłam go całować błagając aby nas nie zostawiał. Zaprowadziłam go do fotelu i włączyłam filmik z naszego ślubu....jak zahipnotyzowany oglądał nasz wspólny film, a ja w międzyczasie przebrałam się w moją suknie ślubną. Wzięłam córkę na ręce z łóżeczka i wróciłam do niego do pokoju."Nie odbieraj ojca swojej córce...Obie błagamy Cię o to". Uklęknęłam przed nim i całowałam go w nogi.... Został. Obiecał nam że nie zobaczy się z nią więcej... Jestem szczęśliwa.

Nie wiem czy to coś da? Ale mam nadzieję, trochę desperackie to twoje zachowanie, ale jeśli po skutkuje, to czemu nie. Tylko czy on tak naprawdę cię jeszcze kocha? Czy został bo mu ciebie szkoda, bo ma wyrzuty sumienia. Czy za tydzień takiego numeru nie zrobi mu kochanka a on ulegnie bo będzie mu jej szkoda? Ale mimo wszystko zawsze uważam że trzeba walczyć o swoje szczęście, swoje i rodziny. Może będzie dobrze, może się opamietał.

Ujowe prowo.

Ta suknia slubna to juz niezle zuzyta :)

Widać niektórzy tu nowi i nie zakumali.

a dlaczego nie zaprosiłaś kochanki, wtedy by przy niej powiedział że zostaje

nagraj filmik porno z udziałem kochanki,w którym pokażesz ,że jesteś lepsza. Rób jej minetę i tak dalej;-) wtedy nawet sama kochanka uzna twoją wyższość i kto wie ,może zostanie twoją kochanką ;-) i on na pewno zostanie. ;-)

Juz byscie sie mogli do cholery dogadac jak ludzie i baraszkowac w trojeczke zamiast sie szarpac :) Malzenstwo to sztuka kompromisu moja droga !

Fajne prowo :D Tylko,że on i tak do tej kochanki polezie prędzej czy później :D Ale całuj mu te stopy dalej hihi

idź jeszcze upokorzyć kochankę -suknia ślubna znów się przyda.

" Uklęknęłam przed nim i całowałam go w nogi...." :D

07:59 :D

A gdzie motyw z podnoszeniem dziecka? :-)

dobrze,że to prowo bo chyba bym jebła gdyby takie laski istniały naprawdę

Hahaha ;-) Masz 8 punktow

wysil się bardziej sfrustrowana kochanko co latami waruje przy cudzym mężu i nie może doczekać się rozwodu.

To wszystko piekne - ale taki wieczor dla meza, moze niekoniecznie w slubnej sukni, ale tak dla niego i dla was obojga mozesz przeciez robic czesciej - "zrobilam sie tzeby mnie mial taka jaka lubi" brzmi pieknie, ale dlaczego dopiero w takiej sytuacji. Sztuka jest pielegnowac codzienne sytuacje wlasnie dla obojga.

Super zrobiłaś jesteś świetna

ojej,znów ta od kochanek i kochanków-słabe prowo.

temat ci się pomylił głupia kochanko :D

Uprzejmie informuje ze kochanka dzisiaj wpadnie do was oblepiona zdjęciami , upiecz jakieś ciasto czy cos..

Znowu lekow nie wzielas To juz kochanke przestalas upokarzac:D

9/10 a lodzik z połykiem był?

Facet zdradza,ma kochanke a ty jeszcze nadskakujesz mu i kolacyjki robisz????Szanuj sie kobieto!Ja takiego kopnelabym w d**e.Naprawde nie rozumiem takich kobiet.Czy facet zdradza czy facet je tlucze to one wiernie trwaja przy nim.

To ja się nie dziwnie ze woli inna kobietę. Pewnie uzekla go swoja godnością i pewnością siebie czyli tym czego tobie brak. Żenada albo prowo

Żenada to jesteś ty jak nie kumasz bazy

Przede wszystkim współczuję Ci kochana. Pamiętaj że to on jest gnojem skoro cie zdradza gdy macie małe dziecko. Ja dość długo byłam w toksycznym związku. Rozwiodłam sie, a teraz jestem w ciąży z cudownym facetem. Trzymam kciuki żeby była poprawa. Życzę Ci abyś była szczęśliwa, ale jeśli znów cie zdradzi pokaż mu drzwi... jeśli odejdzie, uwierz mi, że się pozbierasz, jednak jest to wysoce prawdopodobne że to on wróci i to on będzie ciebie całować po nogach. Nie słuchaj wrednych komentarzy. Ludzie nie wiedzą jak to boli. Dasz radę dla swojego dziecka! Najważniejsze żebyś więcej nie błagała go żeby został! Choćbyś bardzo chciała......

To ta świruska od prowokacji na temat upokarzania kochanki i podnoszenia dziecka do góry

to ta psycholka skorpionica porzucona kochanka

Wiem ze to prowo ale napiszę Ci dlaczego mnie coś takiego by w****ilo. Skoro robisz "wieczór dla meza" gdzie jesteś sexowna, wyuzdana itd. To znaczy ze umiesz taka być. I w****ilo by mnie to dlaczego nie jesteś taka na codzień. Mąż zasługuje na to aby każdy wieczór był dla niego. Wtedy nawet nie pomyśli o kochance.