Chęć posiadania dziecka przez kobietę. Czy oszukać partnera który nie chce??

Marzę o dziecku. Przyjmuje tabletki antykoncepcyjne gdyż mój partner uważa, że dziecko nie wpłynie pozytywnie na nasze kariery. Mamy pieniądze, prace, dom i stać nas na wszystko. Mi brakuje tylko dziecka. Myślicie, że powinnam zajść mimo jego sprzeciwu??

Rob jak czujesz, na jego kariere przeciez to zbytnio nie wplynie.

Antykoncepcja nie jest zdrowa, ale dziecko z musu nie mniej (dla związku oczywiście). Nawet nie myśl że będzie inaczej, mimo że byłaby szansa że się poukłada, ale facet zbyt rzeczowo się sprzeciwia, mimo że tak naprawdę nie maracji bo kariera jest aż do emerytury lub śmierci i takie nastawienie typu "później tera kariera" nie ma kontrargumentu w tym aspekcie bo kariera trwa nieraz i do 90-tki. I co? Można powiedzieć że poczekamy aż kariera coś tam (skończy się, ureguluje, albo coś).

Dlatego niektórz robią dziecko, dwa, w trakcie studiów, o ile stać. Pozdrawiam.

Artiom wczoraj Facetom tez sie zmienia-nie chca dzieci, potem chca, bo np siostra urodzila i cos ich rusza jak mojego brata, a jakby juz urodzila to przeciez by na pewno pokochal to dziecko i sie cieszyl jesli kocha autorke tematu. Artiom wczoraj w trakcie studiow?? mi sie wydaje ze to spora komplikacja, chyba ze ktos zrobilby chociaz licencjat i potem po pewnym czasie wrocil do studiowania.

Po co masz piz.ę aby nią myśleć jak zaskoczyć