Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przez toksyczna rodzine wszystko stracilam

Polecane posty

Gość gość

Kiedys pisalam o swojej matce. Jestem samotna matka,mieszkajaca w pipidowie. Za jej namowa i oferta pomocy rzucilam prace i poszlam na studia pielegniarskie,bo mimo bycia mgr historii,pracowalam w markecie budowlanym.(nawet ok bylo).Zajecia byl do pozna,zlobek do 16 a czasem dziecko chore.Matka nie pracuje i nagle jej sie odwidzialo,gdy zobaczyla,ze mi zalezy.Uslyszalam,ze jestem gownem,zerem,bylo nie dawac grubej doopy i,ze nie nadaje sie na matke i powinnam sie zabic.Przygotowywalam sie do zajec,a rano slysze,ze nie ide i mam spier****.Mieszkamy oddzielnie.Blagalaw ojca,zeby mnie odwiozl.Jest psychicznie niezrownowazony i matka nim manipuluje.Poklocilismy sie i powiedzial, ze nas zabije,po czym zaczal sie rozpedzac na mur.Zatrzymal w pore.Dziecko zaplakane,ja w szoku,miekkie nogi poszlismy na autobus.Dzis matka bombarduje mnie smsami,ze jestem gownew,ze ngdy we mnie nie wierzyla i wiedziala,ze studia rzuce(a ja pragne studiowac,jednak nie moge),Cale zycie znecala sie nade mna psychicznie a ja glupia przyjelam pomoc,bo przechodze ciezkie chwile.Tak mi zle,ale musze sie trzymac dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnaś olać matkę, rzucić studia pielęgniarskie i wrócić do pracy w markecie budowlanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyje z alimentow.O prace u mnie ciezko.Boje sie,ze nie utrzymam wynajmowanego mieszkania.Poki co mam oszczednosci i bede zmuszona mieszkac z rodzicami.Nienawidze ich.Zwlaszcza matki,bo ojciec jest chory.Zniszczyla mi zycie,samoocene,opinie.WSZYSTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W markecie mimo blagan mnie nie chca.Co za koszmar.Bylam glupia, ze dalam szanse matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że taka toksyczna rodzina, może zjechać psychikę również twojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sensie boje sie,ze bede zmuszona zrezygnowac z wymajmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego rzucilam studia.Nie bede robic czegos za cene upokorzen i kosztem zdrowia psychicznego mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dom samotnej matki? Gdzie jest ojciec dziecka i czemu nie zajmuje się dzieckiem gdy masz wykłady? Ja bym na twoim miejscu skończyła studia jeśli sprawiają ci radość chociażby zaocznie a w tyg. poszła do pracy. Dziecko do żłobka, ewentualnie opiekunka. Współczuję ci bardzo tej sytuacji. Nie nasz żadnych przyjaciół którzy mogliby ci pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gdzie Ty mieszkasz? Może niedaleko mnie. Napisz. Ja jestem na macierzyńskim mogę zająć się czasem twoim dzieckiem. Musisz trzymać się od matki daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×