kot z piekła rodem

Witam! nie wiem już co mam robić,mam kocura, ma 3 lata,nie jest wykastrowany i nie wychodzi. Ok zacznę od początku,kiedy był mały to mnie atakował myślałam że mu to przejdzie ale nie, teraz jak mnie atakuje to muszę go siła odzierać od ręki lub nogi, mam dużo blizn,tylko ja mu daje jeść, przytulam,głaskam itd nie wiem dlaczego ale masuje swoje łóżko i rusza się tak jakby uprawiał seks :D zawsze muszę być wtedy obok niego bo jak odejdę to biegnie za mną i mnie gryzie lub drapie po nogach,chodzi za mną miauczy,dokucza się,wczoraj np. oglądałam tv i nie zwracałam na niego uwagi,chodził miauczał na cały głos aż w końcu poszedł i nasikał mi do buta;/ miałam szczęście że były stare, do mojego męża ma respekt ,nawet go nie drapnie a na mnie się rzuca przy najbliższej okazji ;/ może ktoś miał podobnie ?

To dlatego, ze nie jest wykastrowany masz te wszystkie problemy. Ludzie nie wiem na co wy czekacie, co roku rzad dofinansowuje kastracje/sterylizacje w marcu i mozna wtedy za pol ceny zwierzaka wykastrowac. Twoj kot ma potrzeby, ciagnie go do kotki a skoro nie wychodzi i nie ma kontaktu z innymi kotami to wyrzywa sie na tobie. Idz z nim do weterynarza jak najszybciej, kastracja kosztuje troche ponad 100zl w zaleznosci od miasta. Kot sie wyciszy i przestanie cie atakowac. Zrobi sie z niego miziak.

Kiedyś słyszałam że jak kot narobi do buta to jest znak że coś mu się nie podoba jest to forma jego protestu,

Kot sika ci do buta bo znaczy teren. I dziwie sie ze ci ten zapach nie przeszkadza. Bierz kota i do weterynarza marsz kastrowac samca bo bedzie jeszcze gorzej.

ale boję się że później będzie gruby, bez życia ,mąż chce go wykastrować i chyba to zrobię bo już mam dość,latem wstydzę się spodenki ubrać takie mam nogi podrapane,ale też mnie atakuje kiedy mówię głośniej,śmieje się, wczoraj chciał abym poszła do sypialni już spać ja go zignorowałam to się zemścił

ale to jest dziwne bo te buty tam stały cały czas i męża także i wczoraj tylko moje obsikał ,buty wyrzuciłam

ciebie wybiera bo jestes kobieta, czuje twoje hormony a to samiec przeciez jest ;) nie bedzie gruby jak bedziesz mu dawac karme dla kotow wykastrowanych, paka takiej karmy ok 15kg kosztuje troche ponad 100zl, moj tez nie chcial jesc a teraz wcina, tylko nie kupuj mu tego sklepowego zarla typu whiskas, kity i cos tam jeszcze bo to jakbys go chipsami karmila

powiem tak mam dwa koty jeden jest taki,a raczej byl jak twoj dopoki go nie ciachnelam,chociaz charakter dalej ma wredny mimo ze ma juz 16 lat,zawsze byl drapiacy,zlosliwy gryzacy i agresywny p a druga koteczka miziak nad miziaki do wszystkich nawet jednego pazurka nie wyciagnie p trafilas na takie diabelstwo,kocury zreszta tak maja po pierwsze ciachnij mu jajca,to raz dwa niestety mimo chachniecia dalej bedzie pewnie lekko wredny

Dlatego ja nie lubię kotów...są wredne i rozpieszczone...nigdy bym do domu nie wzięła nawet jakby mi dopłacili :D

i od kastracji nie bedzie gruby moj jest chudy jak byl,tylko kupuj karme dla kastratow,ale nie zastanawiaj sie bo jak ciebie zaatakuje na powaznie to bedziesz miec przesrane,ja tez mam blizny i teraz zaluje ze wczesniej go nie wykastrowalam tego pop*****lca swojego

ja lubie tylko mowie,trafila na diabelstwo bo to niewykastrowany kocur,kotki nie maja tak mam porownanie bo mam dwa :)

ahahhaha:D jest bardzo do mnie przyzwyczajony że jak idziemy spać a mnie nie ma w pokoju to siedzi pod drzwiami i czeka, jak wchodzę to odrazu wskakuje na łóżko na głaskanie a później wraca do siebie do łóżka i się zaczyna o 4 nad ranem dziwne miauczenie i drapanie w szafe, marcuje się w październiku, trzeba mu obciąć jajeczka

mój kilka razy spróbował skoczyć mi na głowę ale bez paznokci , ostatnio jak był mecz Polski i nasi zrobili gola więc krzyknęłam ze szczęścia i za chwile był atak nie mogłam go oderwać od ręki,jak go odepcham to atakuje gorzej , nie chce myśleć co by było gdybyśmy teraz mieli dziecko

on ciebie sobie wybral i ciebie bedzie atakowal, tez miala niewykastrowanego kocura kiedys i mnie nigdy nie atakowal a siostre zawsze ;) ciachaj jaja, u kocura to bez problemu idzie, nawet sie nie zorientuje ze czegos nie ma, z kotka jest wiecej zachodu po sterylce ale kicie sa bardzo miziate :)

Napewno nie gryzie cie po zlosci. Chce sie bawic i uprawiac seks z toba bo z kim ma to robic. Dlatego ze jest w klatce tak robi, kot wychodzący tak nie robi

To hormony robia z niego diabla , to nie jego wina

ja mam kocice z piekła rodem i sterylizacja jej nie pomogła fakt. nigdy nie budziła w domu ale nie da sie pogłaskac łazi nie wiadomo gdzie prycha na wszystkich milutka robi sie tylko wtedy jak jest głodna a ja ją ignoruje wtedy kicia mruczy ociera sie ale nie daj Boże reke wyciągnac zeby ja pogłaskac od razu pazury ida w *****co prawda nie kaleczy bo robi to delikatnie ale jest wsciekła obraza sie i wtedy nawet nie zje tylko idzie do drzwi i kilka godz idzie sie szwędać nie wiadomo gdzie

bawię się z nim codziennie a wychodzić niestety nie może bo mieszkamy koło *****iwej drogi i jestem pewna że by nie wrócił a tego bym sobie nie wybaczyła,teraz śpi słodziutko:) ok dziękuje za porady ,jak go wykastruje to napisze czy nadal jest agresywny:) miłego popołudnia życzę;)

Nie boj sie dac do kastracji :) bedzie pozniej fajnym kotkiem :) powodzenia :)

mój jak się ociera to znaczy że muszę iść z nim na sofę aby on mógł sobie pomasować jego łóżko ahaha a ja nie idę to jest atak

napisałam *********.wej drogi,, i zakropkowali ahaha :D nie dziękuje :)

15:42 haha tez mam taka ale bardzo kocham ta zarazę :) nie oddalabym za nic w swiecie, to wlasnie jej urok, maly nerwus , tak juz jej zostanie, nie zmieni sie :) kochaj ja :)

gość dziś napisałam *********.wej drogi,, i zakropkowali ahaha nie dziękuje Nie martw sie, czesto zlepek slow tak wychodzi ze kropkuja , jak słowo ruch to kropkuja bo od ******** hehe, kazdy to wie, nie musisz sie tlumaczyc :) kochaj swojego kocurka :)

Moja tez mnie wola do lozka do wyglaskania hahaha , tak dlugo chodzi az nie poloze sie kolo niej ;)

Mam 3letniego bezjajecznego kota. Wykastrowałam go jak miał 6 miesięcy. Załatwia się tylko w kuwecie. Lubi się rzucać na ręce czy nogi ale to dlatego, że inni go szczuja :) dla zabawy :))) pewnie twój chłop po kryjomu bawi się z nim swoją ręka hihi. Jak cię zaatakuje, dmuchnij mu w nos bardzo mocno i bardzo szybko! Jeden porządny dmuch! Jak się uspokoi to puśc i poglaskaj. Rob to do skutku, czasami trzeba kota 2x pod rząd łapać i mu dmuchnac :D i mój mnie nie gryzie, wie że mu dmuchne. Reszta rodziny... Cóż...nie słucha mnie i ma za swoje :D p.s. Kot latem wygląda jak przecinek, a zima ma 4kg. O tyle że jest wychodzący, ale wpieprza prawie tyle co owczarek niemiecki. Serio :D

mąż się z nim też bawi ale kot jego nie dotknie bo od małego go nauczył że nie wolno drapać a ja nie mogłam się oprzeć temu małemu słodziakowi i bawił się moja ręką :) jak się wydrę na niego to za chwilę mi złość przechodzi i go przytulam kiedy przestaje zostaje zaatakowana i taka wdzięczność :) dmuchać powietrzem ?:)

Hahaha bezjajeczny kot hahahs

Kot nie lubi dmuchania, dusi sie wtedy?!zle sie czuje. Nie dmuchajcie kotkom.

dmuchaj albo spryskuj lekko woda lub takim zraszaczem dla kotow,kot ma wyzsza pozycje niz ty,uwaza ze jest numer 1 w chacie,ciachnij mu jaja i na bank sie uspokoi

Sam se ciągnij jaja