Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona niezalogowana

Czy ktos jeszcze boi sie?

Polecane posty

Gość gość
Widzę jasno ze romans się rozwija:) a gdzie Pani Bernadett?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
A no spadlam... dawno nie ujedzalam i nie okieznalam wariata... Bez stroju obowiazkowego na rumaka?! No nawet by mnie do siebie nie dopuscil :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Taki juz los zony fetyszysty... ehhh... tzn rrrrr :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Wiesz... niektorzy maja kombinacje tych dwoch fetyszy :) A w butach to ma po prostu inna nazwe :D Efekt koncowy rownie wybuchowy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Widocznie jestes wielbicielem, a nie fetyszysta ;) Mowisz? Czasem fajnie sie tak ponakrecac caly dzien,a potem wziac co sie nalezy w drzwiach chociazby :) Aaa pamietam... nierrrrealne... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Nie wiem, nie znam sie, nie rozumiem... U mnie jest to wrecz drugi biegun wiec sie nie udzielam na takich tematach. Jak bym miala ozieblego meza to oszalalabym, jak doszlabym do siebie to probowalabym powalczyc, a jakby to niczego nie zmienilo to chyba bylby koniec... Zolza ze mnie... No i to jest najwazniejsze Puchaczu :) a szpilki moze zalozyc jak wyskakuje po z lozka i kolyszac biodrami idzie w kierunku szafy nadzykowac ubranie na jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
naszykowac*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Ja musze koniecznie zjesc jakiegos owoca :D najlepiej cytrusa :) No chyba, ze to part two gdzies miedzy 2 a 4 rano, to wtedy padam :D Zawsze mozesz jej nalozyc szpilki jak spi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D Tak się składa, że mam to samo :D Mogę spać w najlepsze, a moje stopy tupią, tańczą, po prostu żyją własnym życiem. Jakby się małżonek odpowiednio podstawił to pewnie nieświadomie mogłabym zrobić mu dobrze :D Dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podekscytowana jestem przed weekendem :) Jutro wychodzimy i w związku z tym zakupiłam nowe szpilki ;) Miałam plan nie pokazywać ich wcześniej ślubnemu, ale w końcu podzieliłam się z nim swą radością ;) Pełna akceptacja :D Tak więc jutro balety, a w niedzielę reanimacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachcianki obuwnicze to ja mam zawsze! I nigdy ich w pełni nie zaspokoję... Ja w miesiącu kupuję kilka par szpilek, często różnią się tylko kolorem... A że małżonek w tej kwestii mi przyklaskuje? Lepiej się nie mogliśmy dobrać :D A garderobiane to rozumiem bardziej bieliźniarskie? ;) Matko! jak ja się jaram gadając o tym :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Jesli te roznice sprawilyby, ze sie uzupelnimy to chyba dobrze ;) Uciekam na dzis, milego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Gratuluje :) A klaps ma byc taki zeby i bolo i szczypalo... slad ma przypominac o eksutujacych chwilach... lubie jak nawet na drugi dzien widac odcisk kazdego palca ;) A w staniku u mnie na bogato, natura byla az za laskawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Jesli jest wysoka to zaczyna byc barrrrrrdzo interrresujaco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Rrrrr :classic_cool: udanej dalszej czesci weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu mają służyć te opowiastki o żonie czy mężu. Jakoś nie chce mi się wierzyć ze gdyby było to tylko plotkowaniem , to nie znalazłaby się żadna koleżanka i odpowiednio kolega z pracy. Trzeba pisać na forum z obcym chłopem , babą? Szukać chooy wie czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sobotę się świetnie bawiłam... aż mi się fleki w bucikach skończyły :D A wczoraj korzystałam z dobrodziejstwa w postaci skacowanego męża, jakoś tak się składa, że jest w tym stanie zadziwiająco sprawny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Psuj, co ciekawego słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Nie musisz byc zlosliwy :P Nie sama :) Sama musialabym co rusz i co chwile i bez dlugotrwalego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Jurnosc jurnoscia, pracowac tez trzeba :D Piekny wiek, co? Byles wtedy z ta kobieta co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona niezalogowana
Nie chcialam byc wscibska, rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×