Czy ktos jeszcze boi sie?

Ja nie pokutowałam! Ja odbierałam co mi się należy :D

W tym przypadku nazwa jest istotna, bo to ja ubiegły tydzień spędziłam sama w małżeńskim łóżku, bo tych wariatów napędzanych bateriami nie liczę!

A gdzie tam!?! Jedna, może dwie noce jeszcze w niedoli...

:D W ubiegłym tygodniu przy każdej wizycie w sklepie bezwiednie ładowałam je na taśmę, bo tak jakoś ktoś mądry to wymyślił, że są w pobliżu kasy ;) Nie zginę! :)

Oooo!!! A tu echo szaleje!!! Dzień dobry, dobry, dobry... ;)

Cieple Dzień dobry ten zimowy paskudny, okrutny i beznadziejny dzień. Ktoś jeszcze przyłączy się do stekania wraz ze mną?

:) z poczty na forum i to biegiem ;) Dzień dobry Be :) U mnie po kilku mroźnych dniach, wczoraj padało i padało, a dziś ciepło więc i do Ciebie dotrze ;) Kurcze, nie chce mi się stękać i biadolić, ale jak potrzebujesz kompana to czego nie? ojojoj...

Ale wiesz o jakie mi stekanie chodzi kochanie?

Aaaaa... na tak to bardzo chętnie postękam, pojęczę, a jak będzie trzeba to nawet pokrzyczę

Mrrrrrauuuu! Ach! Mogłabym się w Tobie zakochać, jak niebylybysmy mężatkami. ;)

Puchaczu proszę. Postekaj i opowiedz jak kobietę przetrzepales:)

Be, ale przecież mój stan cywilny niczego tu nie zmienia, zakochać się możesz :) Witaj Puchaczu :) Ty dzikusie!!! Stękaj zatem... to będzie Twoja pokuta :D

Chyba nie ma nic gorszego, niż zakochanie się w kimś innym będąc w związku. Meczarnia dla serca i duszy. Ot taka myśl..

Pewnie masz rację... Mogłabym się zakochać w kimś innym jeśli albo u nas by nie grało albo lub raczej i to byłby ktoś wyjątkowy, na miarę największej miłości... tak gdybam czysto teoretycznie, bo co tam dla mnie los szykuje wiedzieć nie mogę i nie chcę... Ale jeśli w grę wchodziłoby uczucie do drugiej kobiety... to już chyba inna kategoria... i tu uważam, ze wszystko jest możliwe :)

Też nie chce wiedziec co przyniesie przyszłość. Choć p********a wyobraźnia pokazuje różne scenariusze, to wolę odganiac je od siebie. I nie mysle w tym momencie o zakochaniu się i seksie z kobietą.. Choć...;)

Puchaczu, pomasować? :D Be, ja Ci nie dam zapomnieć :)

Chyba nie ma nic milszego jak mężczyzna dlugodystansowiec? Pozdrów i pogratuluj malzonce udanego męża Puchaczu;) A że jajka bolą? To dobrze! A lubię słychać, czytać, że inni..no wiesz..;) Wspominałam, że jądra takie napięte i pełne najbardziej mnie podniecają?

Be i gładkie zapomniałaś dodać!!! można wtedy masować i ssać w nieskończoność... no chyba, że zapragnie się, żeby ich zawartość upiększyła nasze ciało, uraczyła usta... ja chcę do domu!!!

Odnośnie gładkości to prawda, ale mnie nie przeszkadza zarost u mężczyzny.. Sorry jestem trochę oderwana od rzeczywistości myślami i nie potrafię się skupic:( Czy masturbacja pomaga zebrać myśli?

Mi przeszkadza ale tylko na rzeczonych jajkach ;) Reszta im bardziej owłosiona tym lepiej :D Be, zaryzykuj, gorzej na pewno nie będzie... najwyżej będziesz chciała jeszcze i jeszcze... ja przez te wyjazdy męża to ostatnio trzy razy pod rząd musiałam, powtarzam musiałam!!! pomogło na wszystko, nawet powera dostałam i mimo przygnębiającej aury skakałam jak młoda koza na wiosnę ;)

Jak mąż jest na miejscu nie masturbuje się. Wolę aby to on mnie przeleciał na wszystkie możliwe sposoby;) trzy razy??!! Ja po drugim się boję kolejnych orgazmow:D Puchaczu, fakt w tym avatarze Ci lepiej, choć tamten to taki zboj był Choć nie "szata" zdobi człowieka..;)

Oj... będę wyć!!! szkoda mi tego Rrrrrumcajsa... kosmaty był, bo miał być :D No jak to jak to? Tak to: chwycić w dłoń i masować, uciskać, przetaczać w palcach... A jak potraktujesz poważnie? To wtedy będę myśleć co dalej :D Be, no ja też wolę z żywym chłopem, bo oprócz zapachu, smaku, głosu i lepszego orgazmu jest po prostu zabawa, emocje... Ale jak się nie da? To co mam uschnąć? A jak do tego jakaś kumulacja wyjdzie: brak męża plus owulacja chociażby to już szał ciał :D Trzy razy to było niemal w jednym ciągu, dzień był dłuższy... ;)

Czy dziś ja mogę stękać i pojękiwać? Obiecuję, że będę cichutko... Spotkał mnie po prostu Puchaczowy los... Dzień dobry :)

Dobrze... bardzo dobrze... porządnie Widzę, że się dla mnie nie ogoliłeś... cudownie... rrrrrr :D

Obowiązkowo! Będziemy sobie masować miejsca obolałe, no i jęczęć oczywiście :D

No widzisz... za grosz we mnie instynktu rodzicielskiego... Ja tam lecę od razu z łapami... i masuję... aby dyskomfort w przyjemność zamienić...

Na pewno :D Przydałaby się ta Be.. byłoby tak ... hmmm... optymalnie :D Włosy w różnych kolorach, bielizna odwrotnie to tego co na głowie... Oj... zaraz ja się skosmacę :P

A jak byś obstawił? Hanka Rumcajsowa była blondynką :D

Starrrsza jest typie norrrdyckim :D

Padłam... :D :D :D tzn spadłam z konia :P Ale też się zobaczyłam ;)