Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mogę nie zgodzić się na poród sn po terminie?

Polecane posty

Gość gość

Czy po terminie, jak dostanę skierowanie do szpitala na wywołanie porodu, mogę nie zgodzić się na poród sn? Dziecko waży blisko 4 kg i boję się porodu sn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam fakty bycia po terminie nie jest żadnym wskazaniem do cc, więc nie, nie ma takiej opcji że się "nie zgodzisz". Oczywiście, możesz odmówić wywoływania porodu, jak wszelkich innych procedur medycznych, na własną odpowiedzialność, i wypisać się do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zrobić co chcesz, w końcu dorosła jesteś. Przymusu rodzenia naturalnie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A operacji sie nie boisz ? Znieczulenia ? Komplikacji ? Unieruchomienia po ? Problemow z karmieniem ? Bolu rany przy kaszlu kichnieciu smiechu ? Bolu po operacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz nawet w ogóle nie rodzić :D Ja rozumiem strach przed porodem, ale o tym się myśli wcześniej, a nie czy "mogę, nie mogę". Możesz również urodzić w domu, bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co sie na ciąże zgadzałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma prawie 4 kg i kto wie, ile ma naprawdę. Jak na pierwszy poród, to chyba nie ja jedna bym się bała. Jeśli będą chcieli podać oksy, a ja się nie zgodzę, to co wtedy? Będą czekać w nieskończoność aż samo się zacznie? Nie sądzę, żeby ktoś mnie słuchał jeśli chodzi o wagę dziecka, bo przecież cc jest droższe od sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 kg to nie jest straszna waga. I usg moze sie mylić. Wiesz z jaka waga ty sie urodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli lekarze uznają, że nie ma podstaw do cesarskiego cięcia, to go nie zrobią.A jak poród sam się zacznie, to będziesz musiała urodzić.To chyba logiczne.Przecież nia da sie chodzić w ciąży nie wiadomo ile.Chyba masz jakiegoś lekarza prowadzącego ciążę.Co on na to, że dziecko takie duże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I urodziłaś sie SN? Masz figurę podobna do mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz Nic nie mówi, że dziecko jest duże. A jeśli nie zacznie się poród i dojdzie do czasu, w którym już będzie trzeba urodzić, to co wtedy jeśli nie zgodzę się na wywołanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam się pośladkowo w latach 80-tych i poród odbył się sn. Jestem tęższa od mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ródź w domu i z głowy. Nie będziesz się zastanawiać nad bzdetami. USG to nie jest wynalazek genialny, który na 100% powie ile dziecko waży. Faktycznie gość wyżej dobrze napisał, po co się na ciążę zgadzałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie zgodzisz się na wywołanie, to pewnie cię zbadaja.Jak dziecko nie będzie zagrożone poczekaja aż poród sam się zacznie.Jak coś będzie nie tak zaproponują ci zapewne cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli masz idealne przesłanki do udanego SN. Nie daj sie nakręcić strachowi. To nie jest duża różnica 3600 i 4000, dziecko moze mieć 3800, urodzisz spokojnie SN. Z każdym dniem po terminie wzrasta zagrożenie zdrowia i życia dzuecka - łożysko nie pracuje, wody ulegają zanieczyszczeniu, wzrasta ryzyko infekcji, niedożywienia i niedotlenienia - co mozevprowadzic do śmierci dziecka w macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda mama sie boi. Moje dziecko wg usg mialo wazyc 4700-4800 rodzilam sn , w rzeczywistości wazyl 4200 i nie bylo tak zle, nawet nacinana nie bylam, urodzilm go w dwie godziny. Gdyby cos zagrazalo dziecku, to napewno zrobia cc, ale sam fakt bycia po terminie to nie wskazanie. Waga to zwykle od 4,5 kg wskazanie do cc. Mnie lekarze pytali czy chce sprobowac rodzic sn i oczywiscie, ze chcialam. Przebili mi pecherz i udalo sie naturalnie. Nie poszlabym sie kroic dobrowolnie, bez proby sn. Cc to nie kaszka z mleczkiem tylko operacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej koleżance ten sam lekarz przewidywał dziecko 3600, a urodziła 4100. Męczyła się bardzo, więc nie mówcie, że usg się myli na plus, bo może się mylić na minus dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego tak naprawdę sie obawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powikłań, wielkiego nacięcia i tego, że będą na siłę mnie męczyć, byle tylko nie zrobić sn ze wzg na wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle tylko nie zrobić cc miało być wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy ma troche racji ale jak jest mozliwosc lepiek SN. Ja mialam rodzic naturalnie bylo juz 4 dni po terminie slabe skurcze wody juz zielone wiec podali mi oksytocyne skurcze byly rozwarcie tez ale dzidzia zle sie ulozyla tetno zaczelo spadac i po 7 godzinach zakonczylo sie cesarka. Teraz tez mam stracha bo prawdopodobnie jestem w 2 ciazy i nie wiem co bym teraz wolala bo w sumie w 1 ciazy przeszlam porod naturalny i ciecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze sie mylic i na plus i na minus. Akurat u mnie waga zawyzona na usg byla, choc 4200 to i tak spora waga. Ale ja chcialam probowac rodzic sn, i na szczescie udalo sie. Bez naciecia, bez komplikacji. Porod to niewiadoma i nikt ci w tej chwili nie zagwarantuje jego przebiegu, ale jak beda wskazania do cc czy cos bedzie sie dziac nie tak, to zrobia cc. Nie wiem po co od razu sie tak negatywnie nastawiasz, to najgorsze co mozna zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile dokładnie pokazywało teraz usg? " Jeśli będą chcieli podać oksy, a ja się nie zgodzę, to co wtedy? Będą czekać w nieskończoność aż samo się zacznie? " "A jeśli nie zacznie się poród i dojdzie do czasu, w którym już będzie trzeba urodzić, to co wtedy jeśli nie zgodzę się na wywołanie?" Naprawdę poważna jesteś? Jeśli się nie zgodzisz- a oni uznają że jest potrzeba, będziesz musiała podpisać że odmawiasz interwencji medycznej. Tak samo możesz się nie zgadzać na masaż szyjki, założenie cewnika prowokującego rozwarcie i na inne metody. Nie zmienia to faktu że prawdopodobnie poród zacznie się naturalnie, a jeśli będziesz próbowała go powstrzymać, to narazisz dziecko na niebezpieczeństwo. Ty, a nie lekarze. CC to operacja podejmowana tylko ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia matki lub dziecka. Taka waga nie zagraża ani tobie, ani dziecku. Nawet jeśli poród nie rozpocznie się w terminie, albo tydzień- 10 dni po, a ty nie zgodzisz się na wywoływanie to... na co będziesz czekać? Aż obudzisz się i przestaniesz czuć ruchy, bo niewydolne łożysko nie dostarczało tlenu? Na to że zrobią cesarkę i urodzisz dziecko z zakażeniem bo pływało dłuższy czas w zielonych wodach płodowych, albo niedotlenione bo spadało mu tętno? Cesarkę nieplanowaną robi się w przypadku bezpośredniego zagrożenia, zwykle kiedy dziecku spada tętno. Naprawdę jesteś w stanie czekać do takiego momentu? Dlatego że boisz się nacinania krocza? Bo jak inaczej to sobie wyobrażasz? Zaciśniesz nogi, powiesz że nie rodzisz, a lekarz stwierdzi "ok, to sami wyjmiemy dzidziusia"? Taka waga dziecka o jakiej piszesz nie jest żadnym powodem do cesarki, jedynym wskazaniem mogłaby być twoja zbyt wąska miednica. Te dodatkowe 0,5 kg w stosunku do średniej wagi to nie jest żadna przesłanka ku temu że automatycznie będą komplikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie ma czegoś takiego jak odmowa wywoływania porodu i tym samym CC z wyboru pacjentki. Jeśli bardzo chciałaś rodzić przez CC, trzeba było to sobie wcześniej załatwić. Zapłacić lekarzowi, iść do psychiatry, czy rozejrzeć się za prywatną kliniką. Jeśli powiesz, ze odmawiasz kroplówki z oksytocyną i żądasz CC, to Cię wyśmieją. W szpitalu, w którym rodziłam dopiero w przypadku wagi dziecka powyżej 4.500 wykonują CC, w innym przypadku jeśli wszystko przebiega prawidłowo trzeba próbować SN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Chciałaś cc to trzeba było to ogarnąć wcześniej. A teraz to co piszesz to głupota. Będziesz odmawiać i odmawiać to ok, do pewnego momentu personel podsunie Ci dokumenty, że odmawiasz. A potem co? Cesarka z powodu zagrożenia dla dziecka? Myślisz że to jest zdrowe? A co jak w wyniku Twoich wymysłów coś się stanie dziecku? Tylko Ty będziesz winna w razie czego, skoro jesteś mądrzejsza niż lekarze i odmawiasz współpracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam nic przeciwko kobietom, które obsesyjnie boją się porodu SN i załatwiają sobie CC na życzenie., ale tak jak ktoś wyżej mówił: o tym myśli się prędzej. Już jesteś po terminie? Po co zaraz panika, że poród będzie wywoływany? Najczęściej zaczyna się samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaagaa30
dziewczyny a ja mam taką sytuację. 18 mc temu rodziłam córkę naturalnie, poród przebiegał ok, był bolesny no nie ma co ukrywać. położne stwierdziły, że po co mam sie już męczyć, podadzą mi oxy, 15 minut i będzie po sprawie. podłączyły oxy, co poskutkowało mega skurczami, spadkiem tętna dziecka i cesarką w trybie pilnym. potem jeszcze lekarz powiedział, że dziecko źle wstawione w kanał było. za 2 mc czeka mnie kolejny poród, chciałam rodzić w prywatnym szpitalu..ale go zamknęli..nieistotne teraz zastanawiam się jak będzie wyglądał mój poród, niby mogę się nie zgodzić na sn, ale w praktyce różnie to bywa. zresztą sama nie wiem czy tak do końca chciałabym być pocięta na brzuchu, z drugiej strony nie chciałabym aby podawali mi oxy w szpitalu, bo mimo wszystko boję się rozejścia blizny na macicy przy tak mocnych skurczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze, ale jesteście nie miłe dziewczyny :O każda boi się pierwszego porodu (kolejnych też w sumie). Najczęściej nie potrafi sobie tego wyobrazić, wie tylko tyle, że boli, że pewnie natną. Strach o jego przebieg, o dziecko. Dziewczyna ma urodzić pierwsze dziecko i wie, że będzie ono duże. 4 kg to wcale nie takie hop siup przecież. Ciekawe która z Was byłaby taka spokojna i wyluzowana na myśl o swoim pierwszym porodzie i to tak dużego dziecka :O Autorko, no przykro mi. Trochę późno zabrałaś się za kombinacje z cesarką. Idąc do szpitala nastaw się na współpracę, a nie bycie oporną, bo tylko pogorszysz swoją sytuację. Roszczeniową postawą nie zaskarbisz sobie sympatii personelu, a to też jest istotne w tym wszystkim niestety. Powiedz o swoich obawach, ale nie ryzykuj życiem i zdrowiem dziecka. Idź z myślą, że musisz urodzić i daj z siebie wszystko, bo było dobrze. Na pocieszenie powiem, że może też pójść bardzo dobrze :) Jedna kobieta może rodzić małe dziecko i więcej się przy tym natrudzić niż jak inna rodzi duże. Różnie to bywa. Tak czy siak - urodzisz. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć cesarke idź do swojego lekarza lub ordynatora na oddziale gdzie masz rodzić. Daj mu w łape powiedz i ci cu dokładnie chodzi. Umów sie na konkretny dzień i przyjdź na cc. Po wszystkim wychodzisz z dzieckiem. Tak robi baaaardzo dużo kobiet. Wszystkie lekarki i pielęgniarki które znam rodziły przez cc. A lekarki w szczególności. Żadna się przecież nie będzie męczyć.. Ot cała prawda.. Koszt koło 1500 do 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×