sorry hipsterki ale ramoneska to kurtka punków i metalowców !

Żałosne to krytykowanie identyfikowania się z subkulturami. Heavy ( zwłaszcza Thrash ) metal to moja pasja od dzieciństwa i jestem metalem. Nie ważne co kto będzie mówić o tym. Idźcie i powiedzcie np. skinowi że prawdziwy skin nie uważa się za skina albo punowi. Przecież to jakiś idiotyzm. Jestem zakutym łbem bo słucham jednego typu muzyki i określam się jako maniak tej muzyki ? To dresiarze nie mówią o sobie że nimi są, uważają siebie za "normalnych".

gość 02:24 ale absolutnie "ramoneski" nie zakładaj, bo nam się pan metal weźmie i obrazi :D Skoro już przyszłaś to weź i z nim gadaj :D

to prowokacja, c`nie? mam nadzieje, że tak.

Obawiam się, że nie :D

podziemie metalowe ? Wojtek Lis i "Najświętszy Napletek Chrystusa", "Open Casket" Pawlaka, a ze starszych np. "Suck My Dick" ablo "Necromancy", jak chcesz to mogę skserować bo mam dostęp do ksero za darmo. Tylko znaczki na wysyłkę wystarczą. A z kapel to np. Imperator, Exorcist, Armagedon, Separator, Merciless, Freddy Kruger, Nun Slaughter, co będę wymieniał....

Heavy ( zwłaszcza Thrash ) to mnie ujęło :D Od kiedy Panie metalu Heavy i Thrash to ten sam rodzaj metalu? Pomijam fakt, że te podziały to już w ogóle o kant d**y potłuc. Ale skoro już zacząłeś.

Widzę, że my o innej muzyce rozmawiamy :D A co Ty mi dziecko skserujesz? Kasetę? :D

Właśnie MizantropioOdrazo1994, jak Ty odbierasz tą "modę na rock" ?

No właśnie Mizantropia, weź się wypowiedz :D Aż sobie nicka zarejestruję zaraz :D

A gdzie ja napisałem że Heavy i Thrash to to samo ? Terminu Heavy Metal używa się jako określenia ogółu metalowej muzy jak też jako określenia tradycyjnego heavy metalu pokroju Judas Priest, Iron Maiden, Saxon, Tank, Battle Axe, Raven itp. Nie słyszysz różnicy między tymi kapelami a np. takimi jak Slayer, Exodus albo Kreator ? Te drugie to Thrash metal, czyli mocniejsza odmiana z wpływami punka. Znam tą śpiewkę tego typu ludzi, najlepiej wszystko nazywać po prostu muzyką i wszystko wrzucać do jednego worka i niech nikt się w żaden sposób nie określa pod względem zainteresowań, poglądów czy czego jeszcze innego, bo nie będzie oryginalny, bo to takie ograniczone.

"Zresztą, żaden człowiek słuchającej tej muzyki nie określił by się jako "metal"." Że niby co? :D to widocznie ja znam jakichś dziwnych fanów tej muzyki, bo zdaża im się mówić tak o sobie. " i pozostawiającej wiele do życzenia Metalmanii w ostatnich latach." Że niby co? :D Jak festiwal, którego w ogóle nie było przez ostatnie 8 lat, może "pozostawiać w ostatnich latach wiele do życzenia"? :D "Po pierwsze metal nigdy nie był agresywną muzyką ani nie jest. Że niby co? :D :D :D Może jak słuchasz Nightwish i tym podobne, to nie jest muzyką agresywną :D Przyganiał kocioł garnkowi, obydwoje gadacie od rzeczy :) "Kiedyś nikt tego nie ukrywał, teraz się wstydzą, czy co ?" Teraz też nikt tego nie ukrywa, koszulka z logo metalowego zespołu to przecież stosunkowo częsty widok :P

Mogę kasety przegrać i okładki pokserować, tylko puste kasety podeślesz a za tydzień-półtora wrócą do Ciebie z muzyką i okładkami.

A kto w ten sposób określa "terminy" metalu? My, że tak Ci to ujmę jak krowa na rowie nie dzielimy się na metalowców słuchających takiej odmiany srakiej, bądź owakiej. Tobie długa droga do tego widzę. Bo Ty byś głosił wyższość nad black metalem od true blackiem, ewentualnie nad deathem. Wyobraź sobie, że żaden prawdziwy metal nie będzie w takie pierdóły się bawił, a już na pewno nie muzyk, który dla takiego Ciebie (o Szatanie) tą muzykę tworzy. Ty gadałeś z kimś kto w kapeli gra, czy li tylko na okładkach pism ich widziałeś? Już nawet nie wspomnę o zamagranicznych :D Że też mnie tu przekierowało, no naprawdę :D Takich jak Ty to by dawno wśród nas nie było, ot co. A czemu, to się domyśl sam :D

No i prawidłowo, Mizantropia ( pisze autor tematu ). Widzę że Burzum rządzi (Varg w awatarze). A Ty Gościówo, kim w sumie jesteś, czego słuchasz, że taka z ciebie specjalistka od metali ?

Mizantropia ano wyobraź sobie, że metalmania się ostatnio odbyła :D Jakieś 3 lata temu bodajże. I nie wklejaj cytatów wyrwanych z kontekstu, bo mnie się w taki sposób dyskutować nie chce.

Jak ktoś ma problemy z agresją to może i agresywna muzyka to dla was jest, bo się wyżyć można :D A metal agresywny nigdy nie był. chyba że ktoś nie potrafi tekstu przeczytać albo autora tego tekstu poznać :D To fakt czysta agresja wtedy, bo gitarami n*******lają i perkusja taka z******ta :D Szkoda, no szkoda, że nie wiecie o co w tym wszystkim chodzi.

"Żałosne to krytykowanie identyfikowania się z subkulturami. Heavy ( zwłaszcza Thrash ) metal to moja pasja od dzieciństwa i jestem metalem." Ja z subkulturą w jakimś stopniu się identyfikuję, i też nie rozumiem czego tu się obrażać za nazwanie "metalem","metalówą" itp. ale dlatego, że kojaży mi sie to pozytywnie, z zabawą, a nie z jakąś sformalizowaną organizacją. :P Wyluzuj człowieku :D Wydaje mi się, że mimo wszystko w głębi duszy cierpisz, że świat cie nie akceptuje i chcesz żeby każdy się z tobą zgadzał i cie lubił, akceptował. A przecież sensem istnienia tych wszystkich rockowych subkultur, przynajmniej na początku istnienia był bunt, kontestacja dominujących trendów, wlaśnie taka chęć do bycia jednostką nieakceptowaną, czyż nie? :P

Nie ograniczam się do jednej odmiany metalu, lubię heavy, thrash, power, wczesny death i black. Nagle cała terminologia zostaje przez Ciebie zanegowana ? To jest zbyt obszerna muzyka żeby wszystko nazywać po prostu metalem. Co powiem komuś, kto zapyta się mnie o jakiś zespół i ich muzykę ? Będę mu opisywał ze szczegółami riffy, otoczkę i wokal ? "ważne żeby słuchać tego co się lubi i nie ważne jak się to nazywa" to wrzucisz Slayera i j.M.Jarre'a do jednej kategorii ?

gosciówa dziś gość 02:24 ale absolutnie "ramoneski" nie zakładaj, bo nam się pan metal weźmie i obrazi smiech.gif Skoro już przyszłaś to weź i z nim gadaj smiech.gif X X Cha..cha...cha... :-) Z nim nie pogadasz bo to tak jakby powiedzieć Katolikowi że Bóg nie istnieje. Z szaleńcami nigdy się nie dogada :-)

'Mizantropia ano wyobraź sobie, że metalmania się ostatnio odbyła smiech.gif Jakieś 3 lata temu bodajże." Może to była taka tajna metalmania o której nikt nie wiedział, albo taka istniejąca tylko w twojej wyobraźni, bo taka normalna ostatnio odbyła się w 2009 i to w Warszawie zamiast w Spodku :) Może mylisz metalmanie z jakimś innym festiwalem?

Mizantropia oj kiedyś metalówka to była obraza :D Subkultury już dawno nie ma, jak widać po autorze niestety. A szkoda, bo wtedy coś się działo chociaż, a teraz już sobie chłopaki odpuścili, przez takie o właśnie dzieciaki. Koncerty jak są to dla starych co się znają, bo Ci się jeszcze wezmą i pobiją :D Bo nie takiej odmiany jeden z drugim słucha :D

Właśnie Mizantropio ! Jestem rocznik '89, jak chodziłem do szkoły to była moda na hip hop i dres, już 100 razy wolałem to wyzywanie od brudasów od tego co teraz się dzieje. Nie chcę żeby każdy się ze mną zgadzał, nie chcę żeby mój ubiór się każdemu podobał. Jak widzę modnych ludzi to lepiej bym się czuł gdyby powiedzieli "ale paskudny, odrażający szarpidrut" niż "wow, fajna, stylowa kurtka". Przez tą modę sam metalowy wygląd przestał być buntem.

A może miała się odbyć? Po polskich festach już dawno nie jeżdżę akurat, ale kojarzę że 3 lata temu mieli przywrócić. Chyba nawet Morbidzi mieli tam grać. Ale ręki sobie za to uciąć nie dam.

A propo koncertów, rozmawiałem np. z Romanem Kostrzewskim przed koncertem Kata w Nidzicy na ZmRock w 2011. W sierpniu 2014 byłem w Olsztynie na Vaderze w amfiteatrze.

W 2011 to już Kata nie było :D

Mamy dwie kapele teraz Kat i Kat z Romanem, zawirowania trochę mieli ;) A cóż o Vaderze powiedzieć, były ich basista to mój sąsiad. Chciałeś wiedzieć co ja o metalu wiem :D

2:50, ale gadasz bzdury, nawet przebijasz założyciela tematu :) "Jak ktoś ma problemy z agresją to może i agresywna muzyka to dla was jest, bo się wyżyć można" Nie mam problemów z agresją, ale Slayer i Kreator są świetnymi zespołami aby się wyżyć. Co w tym dziwnego? "A metal agresywny nigdy nie był. chyba że ktoś nie potrafi tekstu przeczytać albo autora tego tekstu poznać " Większośc gatunków metalu była i jest agresywna, i teksty(którą są czymś nejmniej ważnym w tej muzyce) nie mają nic do tego. "To fakt czysta agresja wtedy, bo gitarami n*******lają i perkusja taka z******ta smiech.gif Szkoda, no szkoda, że nie wiecie o co w tym wszystkim chodzi." Dokładnie tak, taka szybka i ciężka muzyka ma agresywne brzmienie. Ale o co w tym chodzi według ciebie, pani przemądrzała, o teksty utworów, które zapewne analizujesz jak poezje a na muzyce kompletnie się nie znasz i nie skupiasz?

Ona się uważa za metalówę i może też będziesz robić po Niej pojazd? Fakt że subkultury jak to się mówi "młodzieżowe" są zazwyczaj w okresie buntu i dorastania 15-20 lat. Więc niektórym mogą się kojarzyć z niedojrzałością u dorosłego człowieka. Ale niektórzy widzą w tym nie tylko bunt. Tak jak mówiłem dla mnie to od dawna tożsamość po prostu, zostało na zawsze. Nie mam nic do ludzi, którzy sobie odpuścili. Ich sprawa, ale rzucać terminem "ramoneska", nie znając zespołu The Ramones... bracia Ramone pewnie przewracają się w grobie na widok "płaszczyka inspirowanego ramoenską".

"Subkultury już dawno nie ma, jak widać po autorze niestety. Dziwne, ja znam wielu typowych metali, a nawet kilku takich ortodoksyjnych i widuje takich ludzi na ulicy i w dużych ilościach na koncertach. Co specjalnego według ciebie definiuje subkulture, poza słuchaniem tej muzyki, ubieraniem sie tak a nie inaczej i chodzeniem na koncerty, skoro twierdzisz, że jej już dawno nie ma? Masz jakiś dodatkowe, znane tylko tobie kryterium?

"Koncerty jak są to dla starych co się znają, bo Ci się jeszcze wezmą i pobiją" Dziwne, w Krakowie koncertów metalowych jest kilka w tygodniu i jest na nich sporo młodych ludzi, młodych metali. Dać ci rozpiske na najbliższy tydzień? może ty po prostu nie wiesz, że koncertów nadal odbywa się dużo, bo żyjesz w jakimś swoim dziwnym świecie, w którym koncertów jest malutko i są na nich tylko starzy ludzie?