nigdy nie róbcie pierwszego kroku

bo jak facetowi zależy to prędzej czy później zagada,zadzwoni itd. A jak mu nie zależy i to wy zrobicie ten pierwszy krok to wyjdziecie na zdesperowaną idiotkę. Tak właśnie się stało ze mną, pierwszy i ostatni raz zrobiłam coś takiego, nigdy więcej, to facet musi pokazać że mu zależy.

To badz stara panna do konca zycia. Wyobraz sobie, ze faceci spotykaja sie z setkami takich odrzutow i jakos dalej probuja.

zgadza sie, w koncu to chłop od zarania dziejów jest uwarunkowany tak zeby latał za babą, a jak baba za chlopem lata to nigdy nie swiadczylo o niej dobrze, wiec nawet jej nie wypada..

To niech wam nie wypada. I zdychajcie jako bezdzietne stare panny.

gość dziś To badz stara panna do konca zycia. Wyobraz sobie, ze faceci spotykaja sie z setkami takich odrzutow i jakos dalej probuja. x expert sie znalazł... a co to krwa kazdemu myslisz jest pisane miec dzieci i zalozyc rodzine, miec męża???? Na tym sie swiat nie konczy i nie zaczyna. Zadna ujma byc stara panną..ujma to zyc z lujem co chla i napi/e/r/d/ala taką kobiete a ona z nim dalej siedzi - to jest dopiero HAŃBA

14:42 to po chuj startujesz do facetow i im d**e zawracasz, jak nie chcesz miec dzieci?

gość dziś 14:42 to po ch*j startujesz do facetow i im d**e zawracasz, jak nie chcesz miec dzieci? X HEHE gosciu, akurat nie ja - tylko autorka tego tematu -pozdrawiam

a gdzie ja pisałam coś o dzieciach??

Rok temu Polska stala nad przepascia. Kilka dni pozniej zrobila krok naprzod!

bzdura. zależy jaki facet, jaka kobieta jaki "pierwszy krok"

Zresztą chyba lepiej zagadać i zorientować się, że facet nie jest zainteresowany, niż miesiącami wzdychać i czekać, aż odezwie się ktoś, kto i tak by się nie odezwał, bo nie jest zainteresowany. Wątpię, żeby facet, któremu się podobasz wydziwiał tylko dlatego, że do niego zagadasz. Oczywiście nie mówię o narzucaniu się, ale napisanie do kogoś czy zaproponowanie wyjścia to jeszcze nie jest propozycja ślubu :P

Zgadzam się z autorką. Już nigdy nie będę uganiać się za facetem albo starać się na siłę. Jak mi się ktoś spodoba to już nie będę sobie wyobrażać nie wiadomo czego tylko postaram się o nim nie myśleć, chyba że sam wykaże się inicjatywą. Zakochiwanie się w ludziach których się nie zna tylko na podstawie wyglądu też jest niedorzeczne. Mam całkiem spore powodzenie, ale raz będąc lekko pijana zagadywałam do takiego chłopaka, który powiedział wprost że mu się zupełnie nie podobam i mnie zbył :) Nie przejęłam się tym, ale dało mi to do myślenia. Faceci mają różne gusta, to że ktoś jest obiektywnie ładny nie znaczy, że się musi każdemu spodobać. Myślę że kobiety mają podobny gust co do facetów ale oni różne. Są tacy co gustują tylko w wysokich chudych tlenionych blondynkach i tylko takie im się podobać będą. To co dla nich będzie grubą kobietą dla niektórych facetów będzie chudzinką. I tak dalej.

eee tam... mnie dziewczyna pierwsza zaproponowała spotkanie i od ponad 2 lat jesteśmy razem, nawet planujemy wesele :D