Ciezko mi sobie wyobrazic roczniaka, półtoraroczniaka w złobku, jak to wyglada?

Przeciez takie małe dzieci jeszcze nie mowia, musza byc dosc czesto przewijane, brudza sie ciagle, niekoniecznie same jeszcze jedza, nie zawsze usna na 'dzwonek', trzeba pomóc zasnac na drzemke itp. Potrzebuja przytulania, poswiecania uwagi. Jak to wyglada w praktyce? Jak taki maluch odnajduje sie w zlobku np od 8 do 16??

Mój syn poszedł jak miał rok

Masz zbyt słabo rozwinięta wyobraźnie :-P

Moja coreczka poszla jak miala rok. Wyla tam caly czas od 7 rano do 17 stej. Ja bylam zalamana ale nie moglam rzucic pracy. Poswiecilam swoje dziecko i nienawidze za to siebie

Żłobek to nic dobrego. Ja chciałam dac mojego jak miał 2 latka, ale dla niego okazało się za wcześnie. Poszedł parę razy, katar, dom, od nowa płacz.. Wypisalam. Teraz ma 3 i poszedł do przedszkola i jest rewelacyjnie. Chce iść, wie kiedy przyjdę wszystko mi powie. I nie choruje w ogóle!

Ja sobie swojego dziecko też nie wyobrażałam, choć był całkiem rezolutny już mając rok ;). No ale pewnie jest różnie tak samo jak z przedszkolami, ważne żeby dobrze trafić...No siedzą tam te maluchy, bawią się na podłodze w międzyczasie przewijają je, karmia...no ale ktoś mi mówił że raczej w żłobkach nie ma wychodzenia na spacery.

Do zlobka mozesz dac juz kilkumiesieczniaka a co dopiero roczne. Zalezy od zlobka jak to wyglada, sa lepsze i gorsze tzw przechowalnie

Mojej koleżanki córka jest w żłobku od 13 miesiąca życia. Młoda bardzo szczęśliwa, rano biegnie szybko do sali, po południu nie chce iść czasami. I rozwija się super. Jest bardzo samodzielna jak na swój wiek.

Nie wyobrazam sobie tego. Dla mnie to nierealne. Nie wiem jak te baby sobie radza.

Ale macie ograniczoną wyobraźnię! Od lat dzieci chodzą do żłobków i jakoś wszyscy żyją i mają się dobrze

Nie jest to nic strasznego, mój roczny synek chodzi do żłobka Promyk www.szkolapromyk.szczecin.pl . Na początku bardzo ciężko było mu się przyzwyczaił, chodził niechętnie i nie chciał mnie zostawiać, zdarzało się, że płakał. Ale po jakimś miesiącu przyzwyczaił się i teraz bardzo chętnie chodzi do żłobka, zaczął tez więcej mówić. Nie mogę na nic narzekac :)