Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morning_coffee

singielki 25 i więcej :)

Polecane posty

Gość Znam to z doświadczenia
Pacanki jedne;) Miłość to nie supermarket, w którym można ją kupić. Nie wiemy co komu pisane. Miłość przyjdzie albo i nie - nie wiemy kiedy i jak. I nie dajcie się zwieść pozorom, że pary połączyły się wszystkie z miłości - naprawdę dajecie się na to nabrać? Jakbyście miały wybrać - być z kimś z jakiegokolwiek innego powodu niż zwykła, prosta miłość, dla której nie ma powodu lub dalej być same, to chyba wybór jest oczywisty, prawda? W miłości nie można iść na kompromis - albo jest i się ją łapie i nie wypuszcza, albo jej nie ma i trzeba zacisnąć zęby i wierzyć, że się ją w końcu spotka - o ile nie siedzi się w czterech ścianach. Takie jest życie. Cała reszta to śmieciowa otoczka. Głowa do góry - teraz jesteście same, ale co będzie jutro? Powodzenia i mniej wyluzujcie trochę, zajmując się czymś pożytecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a opisz sie z wygladu, ladna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wbrew pozorom sporo jest dziewic 25-30lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez 25 czy nawet 30kilka lat to dopiero poczatek zycia kobiety wezcie sie za siebie, jak mozna tak myslec? Wyjdzcie gdzies, ogarniajcie poznawanie duzej ilosci ludzi a ktos sie wam spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jestem ładna to raczej pytanie do płci przeciwnej ;) Wiadomo - każdy jednemu może się z wyglądu podobać innym nie. Jestem niewysoka i szczupła, raczej dbam o siebie (cera, włosy, itp.). Noszę okulary, ale nie sądzę, żeby to jakoś odrzucało, bo oprawki mam dobrane do buzi i zdecydowanie z tych nowoczesnych, a nie jakieś przedpotopowe :P tym bardziej, że widziałam sporo dziewczyn w okularach z kimś u boku :) Myślę, a raczej mam nadzieję, że w swoim czasie spotkam tego kogoś :) ale wiadomo, jak wokoło koleżanki mają kogoś i się po kolei zaręczają to nachodzą różne myśli... mimo że jak się dowiaduję, że ktoś z kimś jest albo jakaś para znajomych się zaręczyła to mam ochotę skakać jak piłka i czuję radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez 25 czy nawet 30kilka lat to dopiero poczatek zycia kobiety wezcie sie za siebie, jak mozna tak myslec? Wyjdzcie gdzies, ogarniajcie poznawanie duzej ilosci ludzi a ktos sie wam spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem niewysoka i szczupła x ile cm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolę niższą od siebie i z ciałkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście singielkami dlaczego? bo lecieliście na modeli stąd ta wasza samotność :) zmniejszcie te chore wymagania wobec faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu sie dziwicie ze tyle dziewczyn ciagle jest dziewicami? Nie kazdy ulega propagandzie seksualnej rozwiazlosci. Ja kiedy poznalem swoja zone, myslalem ze tak piekna kobieta pewnia miala kogos. Gdy spytala mnie o przeszlosc seksualna i wyznala ze jest dziewica i tez chce kogos bez przeszlosci bylem w szoku. Poszlismy ze soba do lozka dopiero w noc poslubna, jestesmy malzenstwem od roku i tak jest lepiej jest wielki komfort psychiczny i zaufanie. Teraz mamy po 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nizsza moge zdominowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x ale ona idioto nie ma z kim jakby miala dawno juz by dziewica nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
morning_coffee dziś jakie masz wyksztalcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykształcenie wyższe, mgr ;) pracuję (nie chcę pisać co skończyłam, gdzie i co robię teraz, bo kto wie, może ktoś znajomy mnie tu wyczai :P) Też jestem za tym, żeby nie ulegać temu, jak dziś wygląda świat i oddawać się komukolwiek. Chciałabym kogoś bez przeszłości i sama taka jestem. I nawet gdybym spotkała kogoś i wiedziała, że to ten, to sorry, ale... dopiero po ślubie, ha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz tylko CO skonczylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WciążPanna
Chętnie dołączę do tematu jeśli można :) Za moment skończę 25 lat i w zasadzie zawsze byłam singielką. Zdarzyły mi się kilkutygodniowe/kilkumiesięczne epizody z mężczyznami, ale związkami nie nazwałabym tego. W większości rozpadało się to w zasadzie z nie wiadomo jakiego powodu. Po prostu najpierw było miło, częsty kontakt, potem znajomość się rozluźniała, aż w końcu kontakt się urywał definitywnie. Dwa razy w życiu byłam zakochana, niestety chyba bez wzajemności. Raz to komuś bardzo zależało na mnie, ale ja z kolei czułam, że to nie to. Jeśli chodzi o mnie, to w tym roku skończyłam studia, niedawno zaczęłam pierwszą pracę. Jestem wysoka, dosyć szczupła, ciemne długie włosy, też noszę okulary :) Nie należę do osób rozrywkowych, chociaż na studiach trochę się imprezowało. Jednak przyznaję, że ciężko mi pierwszej nawiązać kontakt, a z facetem to już w ogóle. Nie potrafię pokazać, że ktoś mi się podoba, bo potwornie boję się odrzucenia i ośmieszenia. Mam masę kompleksów i wydaje mi się, że nie mogę się nikomu podobać, co chyba jest prawdą. Aha, no i też jestem dziewicą :P Chociaż dwukrotnie miałam okazję do pozbycia się tego "balastu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, no i też jestem dziewicą jezyk.gif Chociaż dwukrotnie miałam okazję do pozbycia się tego "balastu" x skoro dziewictwo nazywasz balastem to faktycznei masz wiele kompleksow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyy... nie, naprawdę nie chcę nic konkretnego pisać, nigdy nie wiem, kto tu siedzi. WciążPanna, też nie jestem specjalnie imprezowa, choć lubię tańczyć i w małym gronie znajomych, w domu lub jakimś "prywatnym" miejscu na imprezie czułabym się chyba najlepiej. Klubowe klimaty zdecydowanie nie są dla mnie. Alkohol - dlaczego nie, ale w normalnych ilościach, a nie do momentu, kiedy już mówi się dziwne rzeczy i zachowuje się tak, że potem wstyd się do tego przyznać. Lubię pogawędki przy kawie/herbacie, kocham długie spacery, łażenie, zwiedzanie, itp. Jestem romantyczką, tylko bez przesładzania :) Może dla kogoś jestem niedzisiejsza, ale... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja-27 lat z wczoraj Ktoś rano, o 08:00 pytał o "stan dziewictwa" u mnie;) -tak, tez jestem dziewicą, ale nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, po prostu tak jest i nie czuje ani parcia żeby coś robić na sile ani jakiegoś leku jeśli chodzi o seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WciążPanna
20:35 To była ironia :) Chociaż już tutaj na kafe zebrałam cięgi za to, że taka stara, a wciąż dziewica. Na pewno jestem, brzydka kłoda co nikt jej nie chciał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doomed
No to ja trochę inaczej, niż Wy, drogie koleżanki. Ja jestem zwierzęciem imprezowym - wpadam na parkiet i schodzę z niego ostatnia. Uwielbiam tańczyć, lubię się dobrze bawić. Pić raczej nie piję, jestem etatowym kierowcą całej mojej ekipy. Bawię się bez alkoholu. Nie mam problemu z poznawaniem nowych ludzi, facetów również. Sama podrywam, flirtuję, zawsze mnie otaczał wianuszek facetów. Ale to tylko kumple. I nic z tego nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była ironia usmiech.gif Chociaż już tutaj na kafe zebrałam cięgi za to, że taka stara, a wciąż dziewica. Na pewno jestem, brzydka kłoda co nikt jej nie chciał x przeciez nikt tak nie sugeruje, to rozsadniej zaczekac na kogos odpowiedniego, a jeszcze rozsadniej na kogos z kims spedzisz cale zycie i ten ktos zademonstruje takowe deklaracje w postaci czynow jak konkretnie slub, opieka finansowa itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dylemat, taaa brak faceta to wielka sprawa, wstyd by wam bylo, tylu ludzi gloduje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co to kogo obchodzi kazdy ma SWOJE problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×