Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Utknęłam w obcym mieszkaniu.

Polecane posty

Gość gość
a ten doktor jest młody? stary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszy. Taki po 50tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że nie będzie miał pretensji jak sobie przygotuje coś do jedzenia? Głupio mi się tak rządzić w obcym mieszkaniu ale słabo mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknij mieszkanie od środka i idź spać. Doktor niech śpi na klatce.potem wystaw mu rachunek za nadgodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam się położyć w jego sypialni? Co jak wróci gdy będę spała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapekluje ci ogóra na spaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Położy się na kanapie w salonie. Ale śmieszna akcja. Chociaż Tobie pewnie nie jest do śmiechu. Skoro wyszedł nagle i nie daje znaku życia to cos pewnie się stało. Gdzieś muszą być zapasowe klucze. Co zrobisz jak jutro tez nie wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie jest wcale śmiesznie. Generalnie problem polega na tym, że mieszkanie jest małe. Znajduje się tutaj przedpokój, kuchnia, łazienka, jeden pokój jest poświęcony na jego gabinet, a drugi to jego pokój i jest tutaj jedno łóżko. Gdyby nie wrócił to będę kontaktować się od rana z przychodnią w której on też pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak nie wróci także pojutrze i po pojutrze ? to co wtedy, tez będziesz tam siedziała ? a ten pociąg to o której masz bo do 22 już tylko pół godziny więc jaka decyzja, wskakujesz doktorkowi do lóżka na noc, czy jedziesz do domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakiej specjalizacji ten lekarz? może pracuje w szpitalu w tym mieście, może został przy jakiejś operacji, porodzie, no nie wiem. zgoogluj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a właśnie jaki to gabinet ? może to jaki znachor a nie konował ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co tam doktorek ma dobrego w lodówce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam,ze gabinet jest w Opolu,a ja mieszkam w Namyslowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wróci do rana to będę kontaktować się z przychodnią w której on również pracuje bo teraz to tam jest nieczynne. On ma dwie specjalizacje, ale głównie jest psychiatrą także jakaś nagła operacja czy coś raczej odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:29 - podszywacz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 22:35 mam ostatni pociąg do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bzdury. z******ta praca w niedzielę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest dziwnego w lekarzu o tej specjalności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo,akurat bys na kafe siedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, bo zaraz doktorek wyskoczy z szafy i krzyknie "niespodzianka" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mam robić? siedzę tu cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tam telefon stacjonarny? Zwykle ludzie maja wpisane do pamieci numery typu "rodzice", dom, itd. Obdzwon ich, moze maja klucze do syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie po co doktorek zamknął cię na klucz u siebie w domu... W dodatku w niedzielę i nie odbiera telefonu, cos mi tu śmierdzi słabiutką prowokacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ty w ogóle tam przyszłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, wrócił, ma szampana w ręku. dzięki, że tu ze mną siedzieliście, muszę kończyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×