Teściowa zajmuje się wnukiem nie więcej 3 cZy 4h dziennie i narzeka ze długo

A ja sie zajmuje synem w weekend 24h na dobe i nie narzekam. Dlaczetgo tesciowe sa takei?!

ty sie ciesz.ze tyle ci siedzi z dzieckiem codzienne,to twoje dziecko,nie jej.ona swoje juz wychowala.sama jestem babcia i gdy jest potrzeba posiedze godz czy 2 od czasu do czasu ale codziennie?to juz nie te czasy,babcie pracuja,maja swoje zycie a nie wnuki nianczyc.

Ale jesteś szczęściarą!!!Moje nawet w miesiącu godzinę nie posiedzi z wnuczką-zawsze zajęta!

No a czego oczekujesz że ona się zajmie twoim dzieckiem 24/24???Chyba wiedziałaś czym jest macierzyństwo jak decydowałaś się na dziecko.Nie jedna mama byłaby wdzięczna za te 3h dziennie.

Ciesz się, że w ogóle sie nim zajmuje i nie narzekaj.

Ja to wogóle nie rozumiem po co wy robicie sobie dzieci. Jak można narzekać że ktoś nie chce się zajmować waszym dzieckiem??? Przecież to wasze dziecko. Ja rozumiem że ktoś może pomagać itd ale oczekiwać pomocy bo urodziłam??? Ona się zajmuje 3h czy 4h i uwierz mi wcale nie musi. A ty jeszcze narzekasz

A to znowu ta od teściowej.I tak za dużo masz czasu .Nudzi sz się.

moja wcale się nie zajmuje i nie narzekam

Jestem mamą bliźniaków i moja mama (za co jestem jej wdzięczna) pomagała mi przy nich pół roku a potem już sama ogarniałam towarzystwo. Zazdroszczę Ci tak pomocnej teściowej! Nie narzekaj tylko okazuj wdzięczność.