Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zosia2574

Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Polecane posty

majeńka, powiem Ci, że wyregulowanie tarczycy chwile trwa...ja wpadałam co chwile z niedoczynności w nadczynność i odwrotnie. chyba , że miałam lekarzy do d... ;) najlepiej mieć od 1 do 2,5 , ale najlepiej jakby się utrzymywało kolo 1,5 :) mój lekarz mówi, że łatwiej jest zajść w ciążę przy nadczynności niż niedoczynności... nie ma tragedii jeszcze z tym Twoim wynikiem, spokojnie, może trzeba zwiększyć dawkę. Organizm szybko się przyzwyczaja i wymaga coraz to większej dawki, przynajmniej u mnie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znow nie dodalo mi posta Gosc z de Zagladam ale nie mam czasu pisac Moze napisz do mnie na maila to poplotkujemy o porodzie, tu lepiej dziewczyn nie straszyc:) i gratuluje kochana Synka:) moj email: zosia2574@wp.pl Pozdrawiam wszystkie staraczki i trzymam za was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widze, ze tu jest cisza, ja powoli kochane bede sie wylaczac, tv , swiatlo..i ide do lozka, tam tez poogladam tv moze nwet do polnocy, mm jutro wolne ! nie musze rano wstawać ... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(usica) dobranoc majenka i wam dziewczyny ja tez dzis koncze odezwe sie znowu ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Zosiu tez pozdrawiamy serdecznie :-) Monasol, no ja nie mam ani nad ani niedo-czynnosci po prostu lekarz mi mowil na początku leczenia ze trzeba obniżyć, tak około 1.5 jest najlepiej dla starajacych sie .pare m.cy temu obniżyło mi sie do 0.65 a brałam 50 tke po tym zeszłam na 25 do dziś i widzę ze podskoczylo..no nic jutro zobaczymy, dam znac jak po wizycie- wiadomo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobranoc dziewczyny :-) ja za dwa dni testuje :) kolorowych... stokrotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z de
Dobrej nocy Dziewczyny:)dla pytających staraczek:) napisze jutro co brałam w czasie podejścia do inv:) bo po porodzie demencja:) nic nie pamietam, zapominam hi, hi:) teraz kładę sie do łóżka bo zaraz i tak pobudka na karmienie:) dobra i chwila na odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, okropnie się martwię, w nocy miałam mocne bóle w podbrzuszu takie skurczowe trochę i ból w krzyżu. Nie plamię, jednak nawet teraz brzuch zaboli z nasileniem jak w pierwszym dniu miesiączki. Myślicie , że może to być zły znak? Ja rozumiem, że wiązadełka się rozciągają itp, ale wszędzie piszą, że jest to ból delikatny zbliżony do tego okresowego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta , Ty nie miałaś nasilonych bóli przez hiperkę? może to woda uciska na macice i pęcherz, bo mam wrażenie, że pęcherz też mnie boli, co chwile siusiam, ale tak ma być,bo muszę wydalić ten nadmiar wody z brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobietki Mona jak nie masz plamienia to spokojnie jeżeli by się pokazało to możesz się niepokoić nie myśl negatywnie wycisz się i spokojnie stres nie wpływa dobrze na ciąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajla dzięki za słowa otuchy, trochę zaczynam już świrować i bardzo są one mi potrzebne :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona wiem jak to jest ja miałam plamienia przez podawanie luteiny wiec też świrowałam był zakaz mówienia komukolwiek że jestem w ciąży do końca 1 trymestru wyprawkę zaczęłam robić dopiero w 7 miesiącu jedynie rodzice wiedzieli tak więc spokojnie kochana napij się zielonej herbatki i wycisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Monasol ja rowniez mialam rozne i czasem silne bole. Bardzo czesto chodzilam do toalety na siusiu. Ale mimo to pilam bardzo duzo wody. Hiperka nie jest czyms przyjemnym i niezbyt dobrze ja wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny Ja wczoraj miałam termin u lekarza i mnie uspokoil trochę z tym nie udanym pierwszym podejściem, powiedział, że po prostu tak czasami jest i nie mamy co szukać powodów na sile. No i zaczynam stymulację z nowym cyklem, czyli już w połowie grudnia. Pełna nowych nadziei, ale i obaw i lęku . Mam taką dużą nadzieje , że tym razem się uda, ale też momentami ogarnia strach . Ahh wiem, że wszystkie przez to przechodzimy . Monasol nie wiem wogole co to jest ta hiperka - ja pierwszy raz o tym słyszę, ale mam nadzieję że będzie dobrze u ciebie . Stokrotka trzymam kciuki za pozytywna betę u ciebie i majenka daj znać co Tobie lekarz dzisiaj powie . Czy zaczniemy razem teraz walczyć ? Pozdrawiam was wszystkie i miłego spokojnego dnia - zwłaszcza monasol bez bólu życzę Onka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka jak tam? jutro testujesz z krwi? nie robisz sikańca wcześniej ? majeńka jak po wizycie ? kiedy podchodzicie ponownie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc dziewczyny tu stokrotka monasol ale zes sie musiała strachu najeść...ale dziewczyny piszą że takie i podobne sytuacje sie zdarzaja, i nie koniecznie musi to byc cos zlego, sama pisalas, ze rozciaga sie to i owdzie.. :-) faaaajnie sie masz :-** Majeńka, odezwij sie kochana, co powiedział lekarz, jak wizyta ? gość marta, kajla, zosia pozdrawiam was serdecznie stokrotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak za dwa dni testuje ale jutro robie sikanca, juz nie dam rady !1 :-) czuje cmienie delikatnie i ciagniecie do pachwilny delikatne i troche w plecach..i czesto siusiam.. stokrotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(usica) majeńka co powiedział lekarz? Onka fajnie, ze juz zaniedlugo zaczynasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc z de napoisz dzis co bralas przy ivf :-) i o te papierosy ...;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane :-* dzień dobry ONKA ty tez po wizycie :-) i juz od nastepnego cyklu zaczynasz,u mnie lekarz powiedzial, ze przynajmnie z naciskiem na przynajmniej 2 m.ce odczekać, ale fajnie, ze bez innych przeszkód... co innego u mnie... Dziewczyny, mam wodniaka ostatniego jajowodu..ale porazka i to na 13 cm szerokości, trzeba usunąć lub zaczopowac- wybieram juz usunąć- bo nawet jak płyn zejdzie, to on nie wroci do poprzedniej postaci, rozmiarów, rzeski ktore posiada jajowod ulegl przez taka ilosc płynu uszkodzeniu, wiec przez ten jajowod nigdy juz nie zajde w ciaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEKI dziewczyny, ze pytacie o mnie :-** Lekarz powiedzial, ze widzi to tak, ze plyn z jajowodu/wodniaka/ moze lekko wyplywac w jedna lub w 2 strone, jesli w strone macicy..to nie pomoze w zagniezdzeniu sie zarodka mówi, bo ten płyn nie jest dobry, jesli w brzuch, to gdzies bedzie mial ujscie, pol biedy.wiec moglo /ale nie musialo/byc tak jak wyzej napisałam, płyn z wodbiaka do macicy poplynal, bo wodniak jest dość duzy, i to dla mnie brzmi bardzo przekonujaco.Dzis moj 27 dc czekam na @ (teraz z utesknieniem hihi) i dzwonie do szpitala ustalajac termin na laparoskopie, i to musi byc szybki termin po juz po @ ... do tego po 4 tygodniacg tsh i ft4 kontrolne, czy spadlo/mam zwiększona dawke od dzis/, i z wynikami tarczycowymi i karta wypisowa i histopatologicznymi wynikami- do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak to ze mna dziewczyny moje drogie.. ogolnie jest dobrej mysli, bi nie widzi nic problematycznego, przeciwcial nie ma, macica w porzadku, zarodki fajnie sie dzielily mowi, blastocysta...wymienil okrslenie po angielsku chyba..nie za pamietalam, ale ze z gornej polki..to jest pocieszajace dla mnie..no nic, walczymy dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onka , w grudniu bys juz zaczela, to ile mialas przerwy w sumie po porzednim in vitro..? nie za szybko dla jajnikow..? no ale jesli lekarz tak powiexzial... odpisz odpisz :-) i fajnie, walczymy dalej Swoja droga ciekawe co u melissy....nie odzywa sie i nie odzywa.... Melissoooo..... halloou

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej majenka no u mnie szybko bardzo, przy drugiej @ po nieudanym transferze zaczynam z tabletkami antykoncepcyjnymi i po następnym cyklu czyli w połowie stycznia zacznę stymulację zastrzykami i pod koniec stycznia powinna być punkcja i transfer . To u ciebie się opóźni wszystko troszke przez tego wodniaka, ale nie ma co się spieszyć w takich sytuacjach lepiej odczytać ... Pozdrawiam i trzymam kciuki Onka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka tez często siusiałam :) jestem dobrej myśli , mam nadzieję, że test wykaże Ci dwie krechy ! trzymam kciuki ! majeńka biedactwo, trudno, lepiej najpierw przejść laparoskopię, bo później większe szanse na powodzenie. Zresztą u Ciebie i tak nie ma wyjścia, trzeba działać :) będzie dobrze ! Ja dalej mam bóle, ale trochę odespałam nieprzespaną noc i mi sie humor poprawił, także myślę pozytywnie. Jutro sprawdzę sobie betę czy wszystko ok i czy nic złego się nie podziało. USG dopiero w poniedziałek, będę już widzieć pęcherzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :-* jakos sie trzymam...chic czuje pustke...2 ost jajowod, dzieki kroremu prawie co miesiac mialam nadzieje, ze sie uda...a teraz..tylko in vitro moja nadzieja. No a jesli czas, to lekarz mi powiedział, ze porobimy wszystko podczas tej przerwy pomiedzy 1 a 2 in vitro, ze damy rade , to takie pocieszenie, bo tez myslalam, ze sie przeciagnie w czasie... dobrze Onka ze u Ciebie idzie tak fajnie, płynnie, takl trzymac :-) Monasol sie wypała nasza nowa mamusia i odrazu lepiej sie czuje ;-P hihi ja tez jak sie wyspie, odespie a luuubie spać :-) to odrazu swiat w lepszych kolorach :-) Ehh... ale mam pod góreczke.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, skoczę sie do taty na chwile, sama jestem ąż w pracy, jutro wolne wiec--nie spieszy mi sie do sypialni :-) juuuhuu wolne jutro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps, a co do jajowodu, to pytalam czy mozliwe ze tak sie rozrosl ze wodniakiem sie stal w koncy w czerwcu mialam sono Hsg robione i bylo ok, to w tak krotkim czasie....on na to ze tak, ze ta stymulacja hormonami spowodowala a ze mam tak z jajowodami u mnie, ze maja tendencję /czego przykladem byl 1wszy , prawy, usuniety juz../,i stalo sie ... nie ma co go ratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majeńka, ta stymulacja do procedury to jednak jakiś hardcore jest, wszystko po niej możliwe:/ Mi lekarz specjalnie badał piersi i tarczycę, żeby sprawdzić co i jak, bo mówił, że u jednej pacjentki rozwinął się jakiś guz w bardzo szybkim tempie. Biedne jesteśmy, tak się musimy poświęcać, żeby spełnić marzenie. Chłopy mają dobrze, do nich należy tylko jedno, rachu ciachu i po sprawie ;) a my cierpimy ! gdzie sprawiedliwość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×