Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zosia2574

Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Polecane posty

Gość gość
dziewczyny ja podchodziłam dwa razy do ivf. raz siedzialam w domu oszczedzalam sie jak moglam, jak bym chora była normalnie, ale nie wyszlo. po paru dniach od transferu poszlam do pracy zylam normalnie wiadomo nie dzwigalam, staralam sie nie schylac wczesniej kladlam sie spac i nie stalam przy garach czy myciu naczyn i udalo sie ! jestem w 3 m.cu trzymam kciukasy dziewczyny i za was gość zaglądacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc dziewczyny tu iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majenka dopiero 33tc więc jeszcze trochę termin mam na 25 stycznia no ale synek wyskoczy jak będzie gotowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu zaglądaczu, fajnie, że Ci się udało i to za drugim razem :) rzadko komu chyba udaje się za pierwszym. ja po następnych transferach też raczej będę pracować, bo ileż można chodzić na l4 ;) choć po cichu wierzę, że nie będzie jednak , przynajmniej na razie, takiej potrzeby a moje l4 przedłuży się trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miola82
Majenka a jeżeli mialam te badania robione przed iui to musimy wszystko teraz powtarzać ??? A czy ta punkcja boli ??? Chyba niczego się tak jeszcze nie bałam ... a dlugo trwa takie przygotowanie do ivf ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miola, badania ważne są tylko pół roku, i do ivf raczej będzie trzeba wszystko powtórzyć. Lista badań też jest długa, ja robiłam ich dużo więcej niż do iui. Niektóre faktycznie się powtórzyły. Samo przygotowanie do procedury trwało u mnie ok 1,5 msc. Punkcja jest w znieczuleniu, więc nie czujesz, ale możesz być później obolała, to zależy od organizmu, ja odczuwałam ból przez 3 dni, a samo znieczulenie przeszłam jak zwykle źle. Przy transferze już nic nie czujesz, podobnie jak w iui :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajla, zima przyszła, pewnie ciężko Ci pomieścić brzuch w płaszczu ;) ale z drugiej strony może to i lepiej jakby końcówka ciąży miała wypaść w lecie w upały !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona w mój płaszcz to od miesiąca się dopiąć nie mogę teraz chodzę w męża kurtce bo szkoda mi wywalać 400zl na nową tylko na 2 miesiące ciąży za tą kasę to małemu mogę pokupować dużo rzeczy a w moim mieście zimy nie ma leje deszcz od wczoraj najchętniej to bym przespała taką pogodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
I u mnie juz 33 tc :-) Musze powiedziec ze zaczyna byc ciezko. kregoslup mnie boli. Najlepiej to jakbym caly czas byla w ruchu. Wtedy najlepiej sie czuje. Ja sie jeszcze w moja kurtke zimowa zapinam i oby tak bylo jak najdluzej bo nie wyobrazam sobie kupic nowa kurtke na pare tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Miola82 jezeli chodzi o Krankenkasse to lekarz moze Cie poinformowac ktora z nich jest korzystna dla Ciebie. Najlepsza to taka ktora pokrywa 100% in vitro. I wtedy warto jest zmienic Kasse na inna. 3 miesiace trwa okres wypowiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się turlam Marta tyle że mi łatwiej leżeć bo jak idę na dłuższy spacer to potem cała miednica mnie boli i 3 dni tak się ciągnie :) zresztą teraz tak piękna pogoda że nie ma co z domu wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobitki to dziś mogłam pójść sobie na dłuższy spacerek z psiakiem piękne słonko miałam za oknem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajla tylko pozazdrościć. U mnie na południu nie wieje, tylko piździ, aż głowę chce urwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monasol jak tam???? Kajla superrrrrrr spacer w grudniu w słońcu!!! Ja dziś po podgladzie lewy jajnik 4 pęchole, prawy 8 lub 9 już nie pamiętam w poniedziałek kolejny podglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwile się nie odzywałam, bo sama nie widziałam co Wam napisać i co mi dolega... Wczoraj dostałam strasznych bóli , kłucie w brzuchu, ból pleców, utrzymują mi się do dzisiaj... Poza tym od pewnego czasu miałam małe zawroty głowy i mroczki przed oczami podczas wstawania z pozycji leżącej czy też siedzącej. 3 dni temu wyskoczyło mi wokół oczu uczulenie jakieś, nigdy czegoś takiego nie miałam. no i oczywiście oddawałam często mocz. Objawy te tłumaczyłam różnymi przyczynami, bałam się powiedzieć , że to może ciąża. No i dzisiaj nie wytrzymałam, zrobiłam test płytkowy- dwie krechy. Pojechałam na betę, wynik to 140. Boję się cieszyć, bo tsh mi wzrosło i martwią mnie moje bóle... w poniedziałek sprawdzę przyrost bety. Dziewczyny nie wierzę ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajla18
Mona no to moje gratulacje i teraz trzymam kciuki za kolejne 9 miesiecy calusy i odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Monasol gratuluje i oby wszystko bylo jak najlepiej! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z de
aaa ja nadal szczęśliwa mama!!! :) zycie jest cudne!!! Tak jak czytam te wszystkie wasze posty to az trudno uwierzyć mi, ze faktycznie pierwszy j raz i udało nam sie! Żadne mrozaczki nie zostały bo ich zwyczajnie nie było. Z 17!komoreczek dwie tylko przetrwały i to naprawde nie były pierwszej jakości. Ale wierzcie wymodlilam sobie to maleństwo:). Zadnych objawów ciążowych nie miałam dosłownie... wiec brak objawów moze tez byc dobrym znakiem. U mnie zajście w ciaze nie oznaczało ze sie udało!!kazdy dzien byl walka i stresem czy ciaza nie skonczy sie poronieniem. Tyle razy ... wiec dlaczego miało teraz sie udać??? A jednak!!!! Dlatego warto miec marzenia i wierzyć, ze sie a nóż uda... ja mam 41 lat urodziłam zdrowego dzidziusia!:) nie poddawajcie sie! Los bywa czasami łaskawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajla18
gratulacje gość z de za szczęśliwe rozwiązanie mi jeszcze zostało 7 tyg do terminu skurcze już coraz częściej się pojawiają a synek nie oszczędza na kopniakach tak więc też już czekam aż go przytulę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z de
Dla tych nerwowych :) kupcie sobie detektor ruchu płodu. Możecie same słuchać czy serduszko waszego maleństwa bije:) przynajmniej w tych początkowych miesiącach :) bo pozniej jak czuje sie ruchy to troszeczke spokojniejszy jest człowiek:) chociaz w moim przypadku tez tak nie było :) ja panikara byłam od samego początku. Zamiast sie cieszyć, ze sie udało to zawsze cos.... a moze.... a dlaczego piersi nie bola a dlaczego nie sa większe itd... itd....??? A dlaczego nie wymiotuje:):) Zosia wie:) szkoda, ze tu juz nie zaglada:) i inne dziewczyny z ,, mojego" czasu ciazy:) moje małe leży obok mnie i tak pięknie pachnie:) życzę Wam dużo szczęścia i wiary, ze sie uda ! Co komu pisane ....to tak bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z de
Mansol! Cieszę sie razem z Tobą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kajla, moje małe urodziło sie po terminie:) trzymam za pozytywne, spokojne rozwiązanie!!! Moje maleństwo mialo duuuzo szczęścia:) podobno miało swojego anioła stróża:) jak mowili lekarze i tu nie przesadzam:) wszystko dobrze sie skończyło. Nie chce wnikać w szczegóły. Mimo książkowej ciazy zakończenie mogło byc fatalne a jednak!! Miało sie maleństwo urodzić:) mimo wszystko!!! :) chyba było nam faktycznie pisane :) moze przesadzam ale dla mnie to wszystko jest wyjątkowe. To zajście w ciaze, to ze sie udało nam i ze ja donosiłam i ze małe mimo wszystko przyszło zdrowe a przedewszystkim żywe na świat!! Każdego dnia za nie dziękuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z de całe szczęście że skończyło się dobrze i cieszę się twoim szczęściem i dziękuję za miłe słowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monasol przybij piateczke!!!!!!! Cudnie wspaniale, jesteś w ciazy!!!!!!!! Objawy okresowe to dobre objawy, czekamy teraz na serdunio!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za miłe słowa :* Gość z de gratulacje !!! Ja się martwię, bo od trzech dni mam straszne bóle, w nocy mi się ulokował w okolicach wątroby chyba i promieniuje na plecy, obwód brzucha strasznie się powiększył, ciężko się oddycha. Jadę dzisiaj do lekarza, zobaczymy co powie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona nie denerwuj się będzie dobrze lekarz od razu da Ci coś na tsh ja biorę od początku ciąży euthyrox 25 i tak do końca :)bo tez miałam mocno podniesioną i bóle tez miałam tyle że jak na okres wiadomo każda ciąża jest inna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta
Gosc z de gratulacje i duzo zdrowka! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy mialyscie bole jak na miesiaczke od 3 dnia po transferze?bardzo mnie boli i boje sie ze @ mnie dopadnie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×