Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chłopiec

Polecane posty

Gość gość

Witam serdecznie. Syn ma 14 miesięcy. Zdrowy, nie choruje, szczepiony. W 14 miesiącu zaczął chodzić i od tej pory nie robi nic innego. Jeśli chodzi o rzeczy, które uznaje za prawidłowe w jego rozwoju to: -jest aktywny -bardzo cieszy się gdy tata wraca z pracy (ja jestem z nim w domu cały dzień), od razu biegnie i wyciaga do niego rączki -dużo się uśmiecha do nas, ale zazwyczaj wtedy gdy jesteśmy sami a w koło nie ma innych interesujących go rzeczy -ładnie śpi (poza ząbkami i innymi utrudnieniami oczywiście) -ładnie je, zjada sam kanapeczki, owoce, mięso, parówki, obiady, chrupki -sam pije z kubeczka (lovi 360"), dodatkowo interesuje sie gdy ja pije z normalnej szklanki i wtedy przychodzi i pije ode mnie -naśladuje zabawy typu wkładanie klocków do wiaderka, nakładanie kółek na ten bolec Smile -przychodzi wołany (pod warunkiem, że nie ma w koło nic interesującego -przychodzi się przytulać, wieczorem tez przytula sie do mnie gdy zasypia -autkami jeżdzi, ale tez lubi bawic sie kolkami -gdy coś robi a ja powiem nie wolno to spoglada na mnie i albo odchodzi abo kontynuuje -wie, ze jak sie go ubiera to wychodzimy na dwór a jak rozbiera to idziemy do wanny -kiedy np. dmucham w klocek to podaje mi go zebym dmuchala i sam próbuje tak robic A teraz to co mnie najbardziej martwi: -brak jest z nim kontaktu, w sensie że jakby nie słyszał/ nie rozumiał/ignorował mnie kiedy coś do niego mówie -nie podaje zabawek gdy lezą gdzieś dalej -nie skupia się na ksiązkach, tylko przekłada kartki -odkąd nauczył się i pokazał papa to często macha rączką -mam wrażenie że udaje ze mnie nie słyszy bo często jest tak, że spojrzy na mnie ale dalej robi swoje -odnosze wrazenie jakby nie slyszal, jednak slyszy wszystkie dzwieki bo czesto reaguje -podaje klocek, ale wtedy kiedy ma na to ochote -właściwie największym problemem jest ta komunikacja A teraz to do czego przyznaje się bez bicia: -mało z nim ćwiczyłam gdy był mniejszy, nie pokazywałam ksiazeczek, nie mówiłąm gdzie kotek i piesek itp -w domu duzo jest wlaczonej telewizji i Krzys oglądał duzo reklam, teraz juz wylaczam kiedy jestesmy sami -malo z nim trenowalam podawanie przedmiotow i nasladowanie pediatra mówi mi ze jest za wczesnie, ze ona widzi z nim kontakt z tym, ze jest bardzo *****iwy i odkad zaczal raczkowac a potem chodzic to nie interesuje go nic innego. Dziękuje Wam za porady, Własciwie to nie wiem czy spodziewam sie tego, że ktoś znowu pwoie ze panikuje czy tego ze to czego sie obawiam okaze sie prawda. Pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak konkretnie to czego się obawiasz? Czego się spodziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdzilabym sluch, moze slyszy ale slabiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam 14-miesięcznego syna i też ma na imię Krzyś i zachowuje się bardzo podobnie do Twojego:D Nie widzę nic, co by mogło Cię niepokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba słyszy bo skoro słyszy jak tata otwiera drzwi jak wraca z pracy to chyba nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modliszka i Twój synek tez "udaje" ze cie nie slyszy i zajmuje się swoimi sprawami? ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzyś ??? Czemu tak skrzywdzilas dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami jak się czymś zajmie, np. zabawa ulubionym autkiem, to też minie chwila, zanim zareaguje na moje wołanie. Widzę, że jest coraz bardziej niezależny i jakby testuje, na co może sobie pozwolić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Brajan było zajęte przez pierwsze dziecko głupia kwoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo to obchodzi?! Piszesz sprawozdanie o swoim dziecku! Nie chce sie nawet czytać tych pierdół!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytasz, nie masz problemu, nie marudzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×