Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Efektzycia

Nie potrafię zyc... Całe życie samotna

Polecane posty

Gość gość
Idź zobaczyć prawdziwe życie. Otrzyj się o nieszczęście, chociażby cudze. Mam na myśli wolontariat. Jeśli nie dasz rady udźwignąć nowotworów u dzieci to może chociaż schronisko dla psów ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że trudno znaleźć rozmówcę ale to dlatego, że nikt nie chce słuchać a każdy chce być słuchany. Dobry słuchacz to prawdziwa rzadkość. Takich co chcą się wygadać i być wysłuchanym są na pęczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza absolutna
autorko, Twój problem to "pusta" dusza, jesteś niewolnicą materializmu, chciwa i wygodna, dostajesz właśnie lekcje życia, zaczynasz troche rozumieć, ale co z tym zrobisz dalej ..... to częsty problem dzieci pochodzących z bardziej zasobnych rodzin, mają pustke w sercu, są ubodzy wewnętrznie pomimo bogactwa zewnętrznego. To jest twoja lekcja w tym życiu, nauczyć się skromności, współczucia, zrozumieć pułapke materializmu które szczęścia ci nigdy nie da, bo prawdziwe bogactwo jest wewnątrz, twoja dusza, nie to co "masz" naokoło. Zaczynasz "łapać" o co chodzi ale droga jest długa i kręta, ale dasz rade nią przejść jeśli tego naprawde pragniesz, reszta należy do ciebie i jak bardzo tego chcesz. Bądź szczera z własną duszą, jej nie oszukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy paradoks, ty autorko masz zarazem wszystko i nic a może ja też opowiem swoją historię życia? Pewnie i tak nikt tego nie skomentuje. Mam 21 lat, jestem niechcianym, trzecim dzieckiem, pochodzę z biednej rodziny. Mieszkałem sam z matką alkoholiczka, przeżyłem istne piekło, nie mialem nic a na dodatek byłem gnębiony. Nie będę pisał żadnych szczegółów, jestem na telefonie i zajmie to zbyt dużo czasu. Gdy skończyłem 18 lat matka zmarła na moich oczach. :( musiałem się usamodzielnic, długo się zbierałem. Można powiedzieć, że żyję naprawdę od kwietnia tego roku. Pomagam bezdomnym, wspieram co tylko się da. W zamian mam od życia wyrok w zawieszeniu oraz przesiedziane 3 miesiące za niestawiennictwo u kuratora. Jestem nieśmiały, bardzo uczuciowy, zamkniety w sobie i nie mam kur.. niczego ani nikogo, nikt nie chce ze mną szczerze porozmawiać, jestem po próbie samobójczej, czuję się jak powietrze, potrzebny tylko wtedy gdy śmierdzi i trzeba wymierzyć. Brne dalej w to życie z myślą, że może kiedyś spotka mnie coś fajnego... całe życie pech, wiem, że to we mnie tkwi problem ale ja chce poprostu normalności, chce wrócić z pracy, mieć się do kogo przytulić, wypić herbate, obejrzeć film, pogadać. Ehh, o to chodzi z tym paradoksem, ty masz wszystko i nic a ja nic nigdy nie miałem a chciałbym tylko troszeczkę... znaleźć kobietę której oddam wszystko i która mnie zrozumie, po co żyć skoro nie ma dla kogo. Jestem sam jak palec, zapracowany i zmeczony tym wszystkim, mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież każdy ma prawo do szczęścia, ludzie którzy sa chamscy, wywyzszaja sie, biją dla zabawy mają więcej niż ja bo w życiu trzeba być skur******em. Ja tak nie potrafię, chcę normalności i co mi życie funduje? Pecha oraz lata samotności a nie jestem zły, mam wrażenie, że urodziłem się niepotrzebnie bądź tysiąc lat za późno, straciłem więcej niż zyskałem, to tak jak by ktoś miał wydatki większe niż zarobki tylko mnie obejmuje wszystko naraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest efekt życia :) Nie liczę na żadne współczucie czy cokolwiek innego, Napisałem go gdyż czułem taką potrzebę. Dziękuję, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, KAŻDY MA TO, NA CO ZASŁUŻYŁ. Poza tym proszę, pisz po prawnie, naucz się pisowni jeśli już musisz tu wylewać swoje wypociny, bo nie da się tego czytać po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO gość dziś Ciekawy paradoks,>>> wiesz ile dziewczyn chciałoby takiego faceta? masz po prostu mega pecha że nie trafiliście jeszcze na siebie... może taki twój los? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, z doświadczenia z taką kobietą jak ty, nie współczuję ci samotności. Zawsze najważniejsza , zawsze to ty masz decydujące zdanie w związku. Zawsze to ty najlepsza, zero zainteresowania druga osoba. Wiesz co jest najgorsze w życiu??? Nie być samotnym , ale być samotnym w związku i tak czuli się twoi partnerzy zyciowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 3:23 Może i są, może też taki mój los. Jak narazie się jakoś trzymam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Murph
" bo nikt jeszcze w taki sposób nie przemówił do mnie nie oceniając a poprostu poststarales sie zrozumieć to co mam do przekazania..." To się nazywa empatia. Nie dotarłbym w sedno,jeśli nie umiałbym słuchać i rozumieć mojej rozmówczyni. Rzadko to robię,może to już zmęczenie. Zawsze mnie interesuje wszystko,co nietrywialne,czego nie można rozgryźć tak od razu. Dlatego też wybrałem konwersację na poziomie. Nie masz za co mi dziękować,to normalne w tym nienormalnym świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efektzycia
Tylko ja nigdy nie byłam w poważnym związku. Nigdy sie nie zakochałam nawet, każdy ma ta swoją "pierwsza milosc" nie ważne czy w gim czy dalej mnie nigdy nikt soba nie zainteresował ... Dlatego tez nie mogłam sprawić aby jaki kolwiek facet poczuł sie samotnie w związku skoro nigdy w nim nie byłam... Zawsze wiąże sie w puste relacje seks i nic wiecej zero zobowiązań zazwyczaj sa to przystojni i pewni siebie faceci z którymi nie chce poważnego związku i oni rownież. Dlatego prosze nie oceniaj mnie to jaka jestem dla faceta bo wręcz przeciwnie uważam, ze jestem w stanie dać wiele ciepła komuś kto mnie soba zainteresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efektzycia
Wlasnie to jest straszne mam wszystko na pierwszy rzut oka Ty nie nasz nic a mimo to cierpimy i odczucia mamy podobne... morał z tego taki, ze nie da sie człowiekowi dogodzić trzeba cieszyć sie tym co mamy i zyc pełnia zycia chodzby samotnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efektzycia
@_Murph nie dla kazdego jest to normalne tym bardziej w świecie w którym każdy myśli ocenić nie myśli zrozumieć... Tym bardziej, ze jestem dla Ciebie obca osoba i wcale nie musiałeś tego robić a mimo to naprawde Twoj poziom pisania skłonił mnie do przemysleń mam nadzieje, ze w realnym świecie będe miała okazje spotykać takich ludzi .... To by było piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Murph
Kiedyś usłyszałem coś od pewnego Jegomościa,co utkwiło mi w pamięci. To stwierdzenie było jasne w swej prostocie,ale jakże szczere i prawdziwe. Powiedział mi,że "życie jest ciężkie,tylko ludzie nie potrafią się do tego przyznać". Ludzie nie potrafią poprosić o pomoc,gdy jej potrzebują,bądź nie potrafią jej udzielić potrzebującemu. Mówię tu nawet o dobrym słowie,geście serdecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@up, dobrze gadasz. kazdy czlowiek zgrywa twardziela a czesto w domu kiedy siedzi i pomysli o swoim zyciu to nagle zdaje sobie sprawe ze cale zycie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość od patadoksu :D Nadal sam, nadal do d**y. Chciałbym mieć kogoś bliskiego, być dla kogoś, kupować prezenty, spędzać czas, rozmawiać, milczeć. Wydałem dzisiaj połowę wypłaty, ciuchy, nowy laptop, zapisałem się na prawo jazdy lecz nie daje mi to ani trochę szczęścia, wręcz przeciwnie. Po nowym roku zmieniam mieszkanie na trzy pokojowe. Tyle tego wszystkiego a nadal smutny i samotny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efektzycia
Nie mozna szukać na sile miłości, tez mi jej brakuje ale staram sie zając soba i korzystać z zycia póki jestem wolna. Mowi sie, ze miłości nas spotyka w najmniej oczekiwanym momencie moze w naszym przypadku tez tak bedzie i jeszcze będziemy szczęśliwi przy boku drugiego człowieka. Najwyraźniej jeszcze nie jesteśmy gotowi na milosc i dlatego jesteśmy samotni .... Głowa do gory staraj sie o tym nie myślec i ciesz sie z zycia takim jakie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze to pamiętaj, że ideały nie istnieją i każdy ma swoje wady. Po drugie inność nie jest zła a wręcz może być pociągająca. Nie warto udawać kogoś kim się nie jest. Nie warto też patrzeć na innych z pogardą i uważać siebie za wyjątkową. Trzeba się zaakceptować ale i otwierać na innych ludzi. Taka prosta recepta na życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brakuje Ci miłości..A co TY możesz zaoferować drugiemu człowiekowi? Miłość to nie upragniony iPad, krzywy telewizor, czy jakiś inny gadżet. Miłość to dawanie. Chciałabyś dostać od kogoś miłość, a czy potrafisz ją odwzajemnić? Postawa roszczeniowa nijak się ma do miłości. Do gościa 2016.10.29 (02.43) Pan Bóg mocnym nie ujmuje ciężarów, tylko wzmacnia plecy.. Już wystarczy tego uźalania się nad sobą. Doceń źycie, największy dar, jaki otrzymałeś. Nie dostałeś "w zamian" wyrok w zawieszeniu, tylko napaskudziłes i dostałeś właściwą karę. Bądź uczciwy chociaź wobec siebie, bo na forum mozesz pisac baje. Poza życiem, dostałeś też 2 inne dary, rozum i wolną wolę. A reszta zależy od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Murph
Zgadza się,rzeczami nikogo przy sobie nie zatrzymasz,no może pozornie. Jeżeli na początku nie ma chemii,to lepiej odpuścić. Oczywiście mowa tu o obustronnej,wzajemnej chemii. Na siłę to można chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×