Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona dziewczyna28

Zostałam sama w ciąży. Nie wiem co robić

Polecane posty

Gość gość
a ile chciała byś alimentów 5 tys dla dziecka ?? przy średnich zarobkach w Polsce 1500-2000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo jak cholera po rodzicach nie ma mieszkania i gdzie ona mieszka za 1500 zl płaci za mieszkanie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze możesz zgłosić się do domu samotnej matki jeśli nie masz nikogo, po drugie jest organizacja pro-life.pl- ona też pomaga samotnym kobietom w ciąży. Są zasiłki z mopsu dla kobiet samotnie wychowujących dziecko, jest tzw. kosiniakowe czyli 1000 zł przez rok po porodzie, dostaniesz też 500 zł na dziecko ( będzie Ci się należeć nawet jak dostaniesz alimenty od ojca dziecka), oprócz tego jest mnóstwo organizacji przy parafiach, które pomagają rodzinom w trudnej sytuacji, warto się rozejrzeć zanim posłuchasz tych mądrych doradców, że jedynym rozwiązaniem jest aborcja. Aborcja to najprostsze ,,rozwiązanie'' ale na pewno nie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezka sytuacja. Bylas w MOPSie? Co myslisz o tym wszystkim? Zastanawialas sie nad aborcja, adopcja itd? Wiesz, to nie da latwe wybory ale czasem konieczne. Zycze Ci powodzenia. Zrob to co dla Ciebie najlepsze. Ale gdybys myslala i prywatnej adopcji to moze daj znac. Jest wielu ludzi ktorzy by z checia zaadoptowalu dziecko i dali mu dobre zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka bardziej liczyła,że poda nr konta byście poratowali a nie doradztwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21:21 mam takie same odczucia. No i widzisz - temat się urwał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka się zmyśla bo to zwykle prowo było Wy pelikany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No autorko, dalej! Produkuj się, może znajdziesz głupiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdalia
Czesc,to ja glupia,znalazlas glupsza czytelniczka twojego tematu,ja mialam gorzej,wiec pisze,bylam w ciazy zagrozonej,moglam nie usunelam,bylam bezdomna,kilka miesiacy w domu samotnej matki,kilka dni pod golym niebem wczesniej bylo lato wiec nie zamarzlam,zadnej litosci,matka przemyslala jak trafilam na oiom,zyje,ale zupelnie inna,teraz wymagam jesli cos daje,to znaczy od wszystkich ktorzy mnie otaczaja,,nie chce litosci i jej nie daje,kazdy jest kowalem swego losu zla wybory nas niszcza,ciebie niszcza nie daj sie,chcesz wiedziec co bylo dalej,tak dopiero po5latach wyszlam za maz,za facete godnego miana czlowieka godziwego,wartego mnie i dziecka ktore chcialo zyc,chaotyczna historia pisana od konca,nie zaprosilam brata,siostry na nasz slub,wzgardzili mna ,bo bylam sama w ciazy i wysmiewali,matke zaprosilam bo dala mi zycie,ale oni gonia za tymi co maja kase,pozycje,a czlowiek czasem upada,nie znaczy ze jest zly,jest mi nam teraz dobrze,zyjemy skromnie,ale mamy siebie,warto bylo to przezyc,ja zycze ci dobrze,jeszcze i tobie sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet bez pracy: 500 alimenty+500 +1000 kosiniakowe= 2000. To przez pierwszy rok. Potem do pracy. Problem jest teraz na czas ciazy. Ale np w takim domu samotnej matki pomagaja tez znalezc prace nawet na czas ciazy. Albo inne organizacje, ktore pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×