Jest tutaj jakiś niesmialy chlopak ?

Czy WY niesmiali też macie popęd seksualny ? Pytam bo jestem w związku z takim uczuciowym niesmialkiem, spotykamy się pół roku a on ledwo mnie za rękę łapie i nic.... w ogóle on od początku tylko o uczuciach gada,inni mnie podrywaja i okazuja pozadanie, a on nic...czuję się jakbym była dla niego aseksualna.

Cześć.Ja jestem niesmiały ale już raczej nie chłopak a facet(27 lat).Powiem tak że jak najbardziej nieśmiali tez mają popęd ale przeważnie się boją zrobić jakiegoś kroku dalej.Ja wiele lat temu próbowałem poznać jakąś dziewczynę jak byłem młodszy ale nigdy się nie odwazyłem na coś więcej.Bałem się odrzucenia i ogółem bliskości ciała.Może jest skrajnie niesmiały i bardzo uczuciowy,jak ja.Sama zrób pierwszy krok,spróbuj go pocałować lekko,zobacz jak zareaguje.Nie patrz na to że to on ma zrobić pierwszy krok bo tak najłatwiej na faceta cały ciężar stresu zwalić.

Aha i ja bałem się pocałować nawet gdyż również nie miałem pewności czy podobam się tej dziewczynie.Bałem się że ją pocałuję a ona fuuu co robisz...On może tak samo myśleć że jest dla Ciebie aseksualny

Czesc:) Z całym szacunkiem ale zabiłes mnie tym ostatnim zdaniem. Ja tez troche sie krepuje,bo nie jestem z tych co wskakuja na faceta...Jak moglabym to zrobić żeby naturalnie wyszło ? Jak wyczuć moment ? Ja u niego nie widzę strachu czy coś... tak jakby brak zainteresowania w ogóle... A jak w zartach rozmawialismy o seksie (nie naszym) to był cały czerwony :P Mogę zapytać czy wciąż jesteś prawiczkiem? Masz jakies fantazje erotyczne związane z kobietami i dlaczego boisz się fizycznosci? czy to kompleksy?

Aha a byłeś z nią ?Czy jak ? My już jesteśmy razem to wiadomo, że mi się podoba bo bez tego nie byłoby związku...

No niestety, nieśmiały facet nie zrobi pierwszego kroku w kierunku Twojego kroku ;-) Też kiedyś byłem nieśmiały, pierwszy pocałunek zainicjowała moja ówczesna dziewczyna, gdyby tego nie zrobiła, byłbym pravikiem do dziś. Jeśli więc zależy Ci na nim i masz jakieś plany na przyszłość, to zrób ten pierwszy krok :-)

A może ja mu się w ogóle nie podobam ? A jest ze mną bo trafiła się okazja :( Jak to sprawdzić?

Bzdura! :-) Podobasz mu się, tylko boi się to okazać :-) to strach przed odrzuceniem, nieśmiali są bardzo wrażliwi :-)

tiny tiny wacko

Też jestem nieśmiałym chłopakiem. Powinnaś sama zainicjować pocałunek i kiedy raz go pocałujesz, on będzie wiedział, że się na to zgadzasz i będzie potem sam mógł wyjść z inicjatywą. Ludzie nieśmiali też mają potrzeby seksualne, ale boją się przekraczać pewne granice. Jeśli pokażesz mu, że daną rzecz akceptujesz to on się ośmieli w tej kwestii.

omijam niesmialych szerokim lukiem bo prawie zawsze istnieje przyczyna ich niesmialosci, wiedza ze sa do kitu ze wzgl na zy****y charakter lub brzydki penis wiec sami sie pesza bo nie chca siegnac po lepsze ciastko.

cd robia nam tylko przysluge. jakby mieli duzego kut.. lub byli fajni to by sie nie krępowali w stosunku do kobiet. takze nie podrywaj niesmialka bo dam se reke uciac ze bedziesz potem nim rozczarowana.

Pocałuj go na do widzenia i dalej już sam powinien wykazać się inicjatywą, chłopak najwidoczniej nie jest pewny czego ty od niego oczekujesz i czy w ogóle jesteś zainteresowana związkiem z nim. Zawsze najgorszy jest ten pierwszy krok, później już samo leci :)

z doświadczenia wiem że facet nie ukryje pożądania. więc rady macie z d**y:) mi były powiedział " szok, co za zdzira z ciebie ze chcesz mi robić loda , i ty chcesz być szanowana?!" i..po znajomości . pozdro:)

mądry chłopak

Mi sie podoba taki niesmialy,ale nie wiem jak go podejść żeby dowiedzieć się czy coś czujd.Nie zniose ewentualnego upokorzenia więc pierwsza nie okaze zainteresowania.Czy tacy niesmiali w ogóle daja jakieś sygnały?

Nie zniose ewentualnego upokorzenia więc pierwsza nie okaze zainteresowania x hehehe takie są najlepsze, jest zainteresowana facetem, ale sama nic nie zrobi bo boi się odrzucenia. Lepiej marzyć niż zderzyć się z rzeczywistością i iść dalej.

A jest szansa że mnie odrzuci i powie cos niemilego czy kultura osobista nie pozwoli mu na to?

Kurczę no, ten pierwszy krok powinien zrobić facet... przecież okazuje mu zainteresowanie ale tak dziwnie juz zebrac o ta bliskość... Jesteśmy JUZ w związku pół roku. Znaliśmy sie wczesniej 3 miesiące. Jak tak ma być całe życie to troche dziwnie... zalezy mi na nim ale obawiam sie ze strace do niego szacunek

Dlaczego to wszystko jest takie trudne:(:(

Ja miałem podobną sytuację, poznałem dziewczynę z którą spotykałem się 4 miesiące, strasznie mi się podobała, ale nie potrafiłem się do niej zbliżyć, bałem się że źle to odbierze i uzna mnie za faceta który chce ją tylko przelecieć, poza tym nie wiedziałem czy traktuje mnie poważnie, czy chce związku, tak więc kumplowaliśmy się tylko. Wszystko się zmieniło kiedy po spotkaniu dziewczyna pocałowała mnie na pożegnanie, a ja odwzajemniłem pocałunek, następnego dnia nasze spotkanie wyglądało już zupełnie inaczej i skończyło się jak można się domyślić w łóżku :) Dziś czasem wspominamy te nasze początki i mamy niezły ubaw, bo oboje chcieliśmy więcej, ale baliśmy się że zostaniemy źle zrozumiani... w sumie dobrze wyszło, bo zanim doszło do kontaktu fizycznego zdążyliśmy się dobrze poznać i wytworzyć więź.

Mam pytanie bo widzę że trochę Was jest ;) skorzystam z okazji ,odpowiedzcie szczerze ;) nie ma złej odpowiedzi ;) Czy taki mezczyzna tez potrafi odrzucić kobiete jeśli ta mu się nie podoba fizycznie lub/i z osobowości? Jak? Czy raczej zainteresuje się każda która da sygnal ze też chce?♡

woytek po tylu latach jeszcze cie oniesmielam? oh dobry psie :D

Tak właściwie to my ze soba mieszkamy.Poznaliśmy się jako przypadkowi wspollokatorzy i tak zostało. Zwykle wychodzimy razem,nawet na wykłady bo studiujemy na tym samym roku, ale wymyslilam sobie, że dzisiaj niby muszę jechać do domu.I pojadę na jeden dzien, wrócę niby wcześniej mówiąc przy wyjeździe ze będę za 3 dni albo więcej i ze będę tęsknić. I dam mu buziaka :D w usta;)

Czy taki mezczyzna tez potrafi odrzucić kobiete jeśli ta mu się nie podoba fizycznie lub/i z osobowości? x Chyba tylko idiota zrezygnowałby z kobiety która mu się podoba i która również chce czegoś więcej.

ryju nie rozsmieszaj mnie

ale chodzi o to jeżeli kobieta mu się nie podoba a pierwsza wyjdzie z inicjatywą bo będzie myślała ze się wstydzi to czy ja odrzuci czy wejdzie w to

Mój chłopak był nieśmiały i też zastanawiałam się czy on ma w ogóle jakiś popęd, w końcu nie wytrzymałam i sama przejęłam inicjatywę i okazało się że ten cichy i nieśmiały chłopak jest strasznie zboczony, ale w ten pozytywny sposób :) Potrafi robić mi takie rzeczy o których nawet nigdy nie myślałam, nie ma ani milimetra miejsca na moim ciele do którego nie dotarłby językiem i jest non stop napalony, wystarczy że zobaczy mnie w bieliźnie i momentalnie jest gotowy do zabawy :)

Powiem Ci na moim przykładzie. Zwykle nie mam problemu z kontaktami międzyludzkimi ale gdy na horyzoncie pojawia sie piękna kobieta to trace język w gębie i staje sie cholernie nieśmiały. Serio nie wiem jak zagadać, caly czas jestem zdenerwowany. Drugim przykładem może być to: spotykałem sie z pewna dziewczyna. Podobała mi sie bardzo. Rozmowy byly miłe na wiele tematów. Po krótkim czasie odbiło mi na jej punkcie. Dosłownie. Tyle ze nie potrafiłem przejąć inicjatywy. Ani pocałunku ani chodzenia za rękę. Nic. I nie było tak, ze nie chcialem tego wrecz przeciwnie. Bardzo chciałem ale sie krepowalem, mialem jakas blokade. Nie chcialem wyjsc na takiego co tylko chce zaliczyc i zostawić. Tak było a jak jest teraz? Lepiej. Trochę z tym powalczylem i potrafie sie przełamać ale nie zawsze.

Mi się zawsze wydawało że zakochany facet wodzi wzrokiem za wybranka itd.. bo dotyk ok może się boicie no ale NIE DA SIE ukryć fascynacji.Może wam się wydaje że ktoś wam się podoba.Albo podoba z charakteru.