Czy ktoś kupuje te obrzydliwe najtańsze mielone z biedronki?

Kiedyś kupowałam bo byłam biedna. Teraz status się ciut polepszył ale wole kupić najdroższe mielone,najeść się raz a porządnie i potem kilka dni biedować niż jeść codziennie te obrzydliwe mielone za ok 4 zł z biedronki. Tam wogóle mięsa nie ma. Ciekawa jestem czy to ktoś kupuje

moja kuzynka to kupuje i wcale jakos strasznie biedna nie jest tylko skąpa niesamowicie, jej pożywienie to jakieś paskudne mortadele, mielonki, pasztety, pieczywo białe najtansze, jak juz sobie od swięta pozwoli na fast fooda to oczywiscie najtansze tłuste chipsy i napoje kolorowe ze słodzikami... g*******e zupy z kostek rosołowych, wszyscy z promocji przecen... nie da sie z nią iść do knajpy, do pubu, na pizze nie ma mowy,chyba ze ktos jej postawi, młoda osoba a dziaduje jak 90 letnie skąpiradło

czasem widuję to w koszykach patoli na grochowie. takich co to wyglądają jak klientela mops-u

pewnie za to ma pełne konto ale faktycznie wolę zjeść ja i moja córka trochę lepiej niż mieć pełne konto. coś za coś :(

Tak. Ja kupuję. Ale nie widziałam mielonego za 4zł, tylko za ok. 6...

przecież te mielone jest dobre, dobre w smaku kotlety z niego smażę, nie wiem o co wam chodzi

Ma biały kolor,czyli sam tłuszcz

wooooo nielubie tego miensa ich ale kupuje b0 tanie ,razporaz trafiam na przerozne fujki w postaci kosci niedomielonych chrzęsci farfocli ale udaje ze tego noe bylo i przelykam jakos moja biede tak jak czlowiek honorowy,.. jesli sie doprawqi papryka chili to nieczuc prawie ze to g0wno anie mięso

ludzie oszczedzaja na jedzeniu bo jest drogie nie wszyscy spia na pieniadzach

ja chodzę po mięso do polskiego producenta który ma wszystko świeże, wybieram mięso wołowo-wieprzowe które mieli przy mnie