Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 5

Maniu - działka zaliczona ? Cudne słoneczko w dzień świeciło i ciepło było, na pewno poleciałaś. Ja też nad jeziorem połaziłam, trzymając się równych ścieżek, żeby gdzieś na pysk nie polecieć. Było naprawdę ładnie, nawet stadko łabądków w oczy wlazło, ale aparat w domu... Potem jeszcze sprawdziłam, co to takiego śpiewy gregoriańskie, bo akurat był koncert - więc sobie posłuchaliśmy. Bońcia, jak tam droga powrotna ? A zakupy udane ? Yoanka, wierzę, że Ci się nie chce do pracy iść, wiadomo, poniedziałek... ale te kilka godzin minie szybko. Togo kolejnego bardziej bym się obawiała. To znaczy że mam brać taką torbę jaką mam, żadnej nowej nie kupować ? Od następnego tygodnia zacznę szmatki przeglądać, co ewentualnie mam zabrać.... No i pewnie trzęsawki przedwyjazdowej dostanę... Megi - też kiedyś robiłam mielone z kurzych udek, faktycznie były delikatniutkie. Kawa jest - więc życzę pracującym Kruszynkom bezstresowych i szybko mijających godzin pracy ! Pogodnego poniedziałku !

Anoola no Ty masz zwyczajnie owsiki w d.. bo tak wczesnie wstajesz:P No to co Ty masz tam odliczac jak to juz kilka dni zostalo do 19 go :P:P A ja zabrałam sie za nastepny rodzaj bombek ot durak , ale cos trzeba robic bo juz za luzny dzien był no i mały doprowadził mnie do czerwonosci . No z wentylatorem bedzie problem chyba najlepszy byłby na sznureczek bo chyba innej obcji nie ma :( Cholibcia reklame robiisz tej maszynie z e hej ale ja i tak nie polubie gotowania :( Optus i co byłas w lesie na spacerku bo pogoda samo mniodzio dzis była i dzis cos podziałąłm na działce bo nie miałam jeszcze badylkow piwonii wycietych a one paskudnie wyjatkowo wygladają a na dodatek przy drodze to wstyd taki syfek miec . EEE szkoda tego terenu bo jak pobuduja to jeszcze ile zniszczą przy okazji i juz nie bedzie dziki teren :( Megi ja nie wybieram sie na koncert Stinga bo to na zaproszenia a takich sierot jak ja nikt nie zaprosi :( Ja moze nie mocze nog w zimnej wodzie zimą [latem tak]ale lubie na ostatek mycia zimną woda spłukac . Yoanka wow znaczy konkretnie sie przygotowujesz do wyjazdu i koncycje wyrabiasz , to juz maszynek do gotowania nie przyciagaj ,To jakiej wielkosci jest ta waliza , pół chałupy tam sie zmiesci :D Herbalife dobra do czasu potem bokiem wyłazi i jojo atakuje .

cholibcia chyba na mnie padło

no to jeszcze raz

no ja nie rozumiem dlaczego tylko my sie przepychamy a na innych forach normalnie

Dzisiaj ma byc znowu goracy dzien… No coz, zachcialo mi sie do gory nogami to mam! Megi no ja niby caly weekend mialam “odpoczynkowy” a i tak czuje sie skapciala. Tak, ruchu to mi na pewno brakuje i to nie tylko na swiezym powietrzu! JESTEM LEN! Wstyd! Mi tez pomagaja. Szczegolnie Dorota z Piotrkiem. Zawsze znajda czas i sile starej ciotce cos pomoc. Mile to! No ale ja tez jak moge to w rozne sposoby pomagam. Niekiedy to mnie ugryzie w doope bo na przyklad komus zalatwilam prace a pozniej ten ktos narozrabial… roznie bywa ;) Yoana no widzisz :D Ja wczoraj znowu z maszynki mialam kolacyjke i jestem zadowolona. Podgladalam pieski jak im poszlo mlem mlem ale wcinaly, nic nie zostawily a tym razem nie mielilam tylko wszystko kroilam w kosteczke jak na salatke :D Myslalam ze moze marchewka czy slodki ziemniak zostanie wypluty ale lakomczuszki wszystko zjadly :D Tez w sobote do Doroty marudzilam ze nie mam w kuchni juz miejsca ale poprzestawialam i wywalilam z blatu radio :O teraz nie wiem gdzie to cholerne radio postawic. Nie mam na to miejsca w domu! Jaki Pacifik na Ciebie czeka? Zajrzyj do atlasu… jedynie morze Tasmanskie Cie ukolysze :O:P Mi sie juz tez nie chce chodzic do roboty…chyba jednak za te 16 miesiecy przejde w stan spoczynku. Czy ja zwariowalam? To dopiero bedzie nieszczescie! Moze miesiac wytrzymam a pozniej bede pyszczyc ze mi sie nudzi :O Gosia, ja wole grysc a nie pic! Pic to moge, znaczy MOGLAM bo juz nie moge :P :D Opty jesli moge podpowiedziec to bierz cienkie bluzeczki ale z rekawkiem. Sloneczko niby zdrowe ale potrafio zjarac do bolu. Ja zawsze mam z rekawkiem. Pamietaj ze do gory nogami to kraj luzacki i ja do eleganckich dam na pewno nie naleze :P Chociaz jakbym mogla wlesc w taka jedna sukienke to pewnie bym sie stroila. Tylko ze najpierw bym Ci musiala ja ukrasc :P Zreszta ostatnio kilka fotek dostalyscie to widzisz jak ja mniej wiecej smigam. Poza tym pamietaj ze w mojej szafie jest duzo szmatek ktore sie wstapily :O:P Mania sie obudzilam, nie wstalam! Wstalam o 5 bo innego wyjscia nie mialam. Ale oczywiscie wczoraj to co chcialam ogladac to MNIE ogladalo! Jestem pewna ze przed 21 juz na kanapce odplynelam. No tak, kilka dni zostalo a okna dalej nie umyte :P:P Swiat widac, moze wmowie kulezankom ze umylam ino sie przybrudzily??? Dobry pomysl? Jaki rodzaj bombek? Co teraz wymyslilas? Pokazac mi tu zaraz :P I odczep sie od dziecka :P A jak myslsisz? Dlaczego ja kupuje rozne maszyny? Bo patrze gdzie latwiej! I tu mi sie wydaje latwiej. Bo pomaze kurke czym chce, dwa ziemniaczki obiore, wloze to razem na siteczko, w maszyne i przez 20-30 minut moge nic nie robic. Nie musze sie bac ze przypale czy chate spale. Czyli dla upierdliwych sklerotycznych staruzek idealne :P I smaczne :P Slepa jestes, na innych forach tez przepychaja! Osobiscie dzis sprawdzilam :P Czyli kaffe juz tak ma! 2 Musialam zaraz po zrobieniu wyplat wyskoczyc na poczte i do banku bo pozniej byloby za goraco. (o 10 rano bylo 29 stopni) A jak, wiewiory sa z rodziny szczurow czyli madre zwierzaczki :P No i juz nie chce na emeryture. Przykry to widok jak te rozne rozniaste szuraki zolwim truchtem “leca” od samochodu do shoppingu zeby zajac sobie stoliczek w chlodnym miejscu. Bo nie kazdy ma w domu klime lub nie kazdego stac zeby ja wlaczyc. No i pewnie to jedyna rozrywka… usiasc i graja w takie cos jak ni to warcaby ni to … nie wiem co.. no jakas Chinska gra. Smutne to…

Jozia dalej sie nie odzywa ani kawy nie parzy. Moze bylaby kawa bez CIASTKOW! Jozia????? Co sie obcyndalasz? Tak schudlas ze nie masz sily klikadla utrzymac???? (_)> (_)> (_)> (_)>

po 50 mi już zupełnie stoi metabolizm. proboje go rozruszać jakimis tabletkami - zielona herbata, cynk, i ostatnio trafilam na bardzo fajny produktwww.slimmer.fit - dopiero go testuje ale wygląda na to ze daje rade. a Wy cos stosujecie?

Dziewczyny o A no nie ma Anoolko Józi ani Gody :( Ja się bardzo chciałam tu dostać w sobotę ale mowy nie było:( Tak wiało i to takim solidnym, " wysokim" halniakiem , że łeb pękał w szwach :o Nawet TV nie łapał sygnału. Eeee to teraz Gościówa jesteś - taki sprzęt :-D wypasiony , że niczego nie zjarasz już ;) Niech służy !!! Nie trza stać i pilnować :-D U nas też wielu emerytów na wiele nie stać. Mało to razy widzę w aptece jak leków nie wykupują ? Mimo , że to tańsze bo zamienniki i do czego to wszystko zmierza :o Ale lubię na nich polukać jak se siedzą w parku - mają specjalne stoliki i grają - przeważnie w karty. Niestety z roku na rok ich coraz mniej:o o Mania Nowa produkcja ? Pochwal się :) Och - dziś u mnie było cudnie !! +16 a w słonku i cieplej. Ale idzie jakieś zimno . Szkoda ....jakoś odwykłam od zim...śniegu - nie chcę i już:-P ale ja se mogę...U Gajowego byłam ale godoł, że on już jest stary i NIC nie wie :-P . Oooo Stinga na żywo to bym posłuchała.. o Yoanka Wiesz gdzie będziesz już pływać ? o Anoola a zostaw te okna..bo mi znowu przypomniałaś a chce mi się tak, że siwy dym :( jakoś spycham wszystko na później ...Kolano mi się mocno odezwało ...smaruję bo prochów to moja wątroba już nie "przeżuje" :o Dorciować trzeba . o Narazisko - muszę jeszcze w sklep zlecieć na dół !

Cześć Dziewczyny ! Saguś, no nie wiem :O W Wikipedii wyczytałam , że o : " Sydney (wym. ) – największe miasto Australii z liczbą ludności wynoszącą ponad 4,8 mln mieszkańców, także stolica stanu Nowa Południowa Walia. Założone w 1788 roku Sydney jest obecnie najistotniejszym w Australii centrum finansowym, handlowym, transportowym, kulturalnym i turystycznym oraz siedzibą arcybiskupstwa Kościoła rzymskokatolickiego i anglikańskiego. Położone jest na wschodnim wybrzeżu nad Oceanem Spokojnym. " Ale jak mi Kangurka mówi, że w jakimś tam Morzu Tasmańskim , to nie wiem :O Może my do jakiego innego Sydney jedziemy ? :O Mania, waliza jest ODPOWIEDNIA :D Proporcjonalna do wzrostu i kategorii wagowej właścicielki :P Poza tym na Opty czekają w szafie szmatki, a na mnie co ? Opierdol co najwyżej :O Opty, torbę masz mieć taką, żeby była dla Ciebie wygodna i poręczna. Tylko pamiętaj, napisali, że bagaż - TRZYDZIEŚCI kilogramów ! I ani kilograma mniej :P Ktoś mnie tu denerwuje Ja tam nie powiem, kto, bo ja bardzo dyskretna jestem, wiecie przecież :D ALE JAK WALNĘ W TEN RUDY ŁEB ! http://1.bp.blogspot.com/-ZZov7ew2Srs/UtrGsInwxRI/AAAAAAAABAQ/z2edi6EETes/s1600/1236090_636954842991650_836096773_n.jpg

Yoanka no bedziesz miała szanse walnąc w ten rudy łeb :D jeszcze i ode mnie mozesz przywalic za to wyzywanie mnie od wredot :D i sklerotycznych staruszek :D No 30 kg bagaz ale ile trunku mozna zabrac ??? a pozatym te Twoje jedwabie mało ważą :D Sagus narazie jeszcze leniuchuje i jakos wielkiego nastroju do roboty nie mam i tylko rozgrzebałam kilka bombek i czekaja na wene tworczą :D u nas tez dzis upał tak ze na gimnastyce sie popociłam :( a ma byc cały tydzien ładny .A liczyłam ze gajowy Ci wyjasni jak to w tym roku bedzie . Anoola super pomysł z bujaniem o myciu okien , i tak pewnie masz czystsze niz moje :D No narazie nic mundrego jeszcze nie wymysliłam ale moze cos wydumam . EE moze i dobra maszyna ale ja juz taka sceptyczna do nowosci ze sobie podaruje .Ja ostatnio mieso w piekarniku pieke w całosci i bardzo mi sie to podoba bo robota zadna :D No jak kafe tak ma to bedziemy pchac trudno :( Dzis jakies burze magnetyczne na słoncu i cały dzien mnie wali na glebe wiec dzis chyba szybko w wyrku wyladuję .

Dzien dobry :D dzisiejsza kawa mnie rozwalila :D W takim kubku to chyba sie pilo w latach piecdziesiatych :D Przynajmiej sie nie zbil. Obil ale nie zbil!!!! Yoana... a kto Cie denerwuje? Wiem, dyskretna jestes :D

Tak na goraco... Bo widze ze w swiat sie wybieraja a nie wiedza gdzie :P 2 https://naforum.zapodaj.net/a4f2b62e14a9.jpg.html 2

To ja mój bolący kręgosłup też dzisiaj pod "słońce" dopiszę ! Nie bolało mnie już bardzo dawno, a dzisiaj ledwo z wyra się zwlokłam. Potem się rozkręciłam, a pod wieczór samo przeszło i teraz nic nie boli. No - słońca sprawka - jak nic ! Yoanka, nie strasz mnie tymi 30 kilogramami, bo ja raczej tyle nie uzbieram. Letnie ciuszki dużo nie ważą. A za większą torbą jeszcze popatrzę, może jakie posezonowe promocje gdzieś w sklepach się czają. Ta kawa w emaliowanym kubku jest zabójcza ! Anulka - widzisz, jaki zabytek Ci wystawiono na "dzień dobry" ? Letnich bluzek z długim rękawem to w mojej szafie nie ma chyba wcale. Ale ja się tym nie przejmuję, myślę, że brunetkę słońce tak nie spieka, nigdy z tym nie miałam problemu. Czyli szuraki na całym świecie przerąbane mają ? Ale sobie sposób znaleźli na miłe spędzenie czasu - dobre i to ! Obyś z tej maszyny jak najdłużej zadowolona była ! Ale jak już nic nie zjarasz i nie rozgotujesz - to Ci minutnik niepotrzebny... i znów mam problem z prezentem dla Ciebie !!! O losie... Ja tam przez okna wyglądać nie będę, skoro mogę wyjść na zewnątrz i zobaczyć. Tak że oknami się zupełnie nie przejmuj, przyjdzie deszcz - to umyje ! Saguś - jak już baca nie wie, jaka będzie zima - to kto ma wiedzieć ? Ale lepiej niech takich srogich mrozów nikt nawet nie zapowiada ! Maniu - to przez gimnastykę na działce nie byłaś ? Jutro pewnie nadrobisz ? Miłych snów wszystkim !

Dzis znowu bedzie piekielko. Zanieczyszczone piekielko! Rano jadac do pracy ziewalam dla zlapania powietrza ale juz w pracy na “dziendobry” klime wlaczylam juz jest ok :D Nie padne :P Sagus he he, dzis “gosciowa” czyli ja wyprobuje rybke bo wieta ze ja rybsztalowa :P Jak wyjdzie dobrze to bede sie cieszyla. Rybka, ziemniaczek, kawalek marchewki czy innego zdrowka.. wlasnie, musze sprawdzic kalafior i brokoly bo ten oven halogenowy, wspomniany przez Yoane raczej palil te warzywa. O to pilnowanie chyba najbardziej chodzi. Przeciez weszlam w wiek zapominalskich :P lub spiochow nie wiadomo kiedy i gdzie :P Jak uwalony mis koala na eukaliptusie :O No tak, z roku na rok coraz mniej emerytow na laweczkach bo teraz wiekszosc gra na kompie…. Przeciez emeryt to niewymierajacy gatunek. Ciagle ktos do tego grona przybywa… Yoana przeczytala, przeczytala a co sie dowiedziala od TUBYLCA to sie nie liczy????? Po pierwsze juz jest 5 milionow :D To i moze morze pozamieniali :P Poza tym lecisz tam GDZIE SE BILET KUPILAS! Ja Wam nie kupowalam… Mowisz 30 kg??? Oj to chyba duzo flaszek przytargasz a wolno tylko 2 litry na twarz! Mania juz Ty Yoance nie podpowiadaj.. I sie nie wyreczaj! Nikt Ci nie broni osobiscie walnac w ten rudy leb :P No tak, ale piekarnika trzeba pilnowac. Nie mozna zostawic i “bez” pomylke wyjsc na dzialke :P Na pewno w pokojach nieuzywanych okna mam czyste tym bardziej ze sa zasloniete roletami. Ale tak jakos we krwi mi siedzi ze trza na swieta wypucowac co by Jezusek do czystego domu wszedl ;) W tym tygodniu mam wolny piatek i nie bedzie zlituj! Piatek wolny bo cos robia z kablami na ulicy i w robocie pradu nie bedzie. I teraz sobie uswiadomilam ze wszystkie lodowki sie rozmroza i bedzie kicha :D Ale to nie moj problem :P Opty :D:D slonca sprawka! To chyba u mnie bo CIEPLO! Oj cieplo! Nie, nie bierz 30 kg bo kto to wrzuci do samochodu? Chyba ze Yoana :P Pamietaj ze jakby co to ja pralke mam a na slonku migiem wszystko schnie! Wez jaka masz a jak pomozesz posprzatac w szafie to cos poradzimy ;) NIE STRESUJ SIE, No widze jaki zabujczy zabytek! To chyba na koloniach letnich z takich sie pilo. Oj, nie martw sie o prezent dla mnie :D Przywiez flaszke wisniowki i sie nad nia pogodzimy :D Poza tym prosilam o magnes na lodowke, tym sie zajmij :D Oooo i madrze mowisz! Jak przez okna nie widac to wyjdziemy przed… poza tym to tak za duzo wolnego na to spoziranie nie bedzie. To by bylo wstyd zebysta tyle tysiecy kilometrow przelecialy i zebym Wam kazala przez okno pozirac :O

Moze ktos sie przyczlapie .... (_)> (_)> (_)>

przyczlapalam, wypilam, dzieki, skopjowalam ide czytac, bo bardzo duzo tego uzbieralo sie :) u nas w pracy dalej horror, jednego faceta wywalili za Net (gry) mysle, ze to calkiem normalnie, jezeli gral nalogowo ale teraz kazdy wystrzega sie i to bardzo... ja w domu czasowo nie mam Netu, zrobilam tak, bo uwazam, ze moja mala uzaleznila sie od niego:( nic poza tym nie widzi :( teraz mam koszmar w pracy i piekielko w domu :) wszystki, serdeczne pozdrowienia, postaram sie wpadac chociaz sporadycznie, zeby was podczytac ,buziaczki wsiem

Optus ja teraz tylko w wolne dni bywam na działce bo w normalny dzien to jak z małym wrocimy to juz i ciemno wiec nie ma sensu isc :( Hihi dzis tez jak szuraki poszłysmy z siostrą do galerii no i szybciutko wychodziłysmy bo to sklepy juz nie dla nas hihi siostra zaprosiła tam na lody do Grycana , ceny zabójcze a porcyjki malutkie bo mała gałeczka 3,5 zł znaczy nigdy wiecej mnie juz tam nie zobaczą !!!, zdecydowanie wolę Lenkiewicza :D gdzie jest co zjesc za takie same pieniadze :D Anoola o rany jak juz Ty sie szykujesz na mycie to chyba i ja musze :( dzis jak słoneczko zaswieciło to dachu z naprzeciwka juz nie widziałam a przecie myłam po remoncie w sierpniu :( ale pogoda superowa u nas jest wiec mozna wykorzystac :D Hehe juz\ kiedys taryfą gnałam z działki bo zostawiłam na ogniu miesko :( teraz to juz i mały pilnuje bo wie ze matka skleroza i guzik pamieta :( Mam dac spokoj małemu a mała wredota znowu wylał na gabkę pól butelki zelu do kąpania w wrrr dostał w łeb :( az sie tez spieniłąm jak go zobaczyłam całego w pianie :( No na koloniach s ie piło a ja do tej pory jeszcze taki kubełek mam bo sie z nim wyjezdzało na wywczasy i z grzałka zeby zagotowac wode na kawe :D Godus no to wredna matunka z Ciebie jak tak córe pozbawiłas netu , ale chyba juz na to uzaleznienie nie ma siły , jak wsiadam do autobusu to młodziez siedzi z nosem w komorkach .

No nie... nawet w emaliowanym, obtluczonym kubku kawy nie ma Wiewiory to maja ciezkie zycie... ciagle o suchym pysku... Gorzolki nie, kawy nie.....

Maniu - no tak, nie pomyślałam, że przecież po obiedzie to już guzik czasu do wieczora zostaje. Ja mam dobrze, w południe sobie rowerkiem wyskoczyłam, słoneczko i trochę wiaterku, fajnie się jechało. Po powrocie jeszcze się nad jakimiś badylkami mściłam, wcale do chaty się nie chciało wracać. A jak u wracza ? Zmieniłaś tabletki ? Goda, też uważam, że granie z pracą wiele wspólnego nie ma. Szkoda, że przez takiego nierozumnego - pozostali mają przechlapane. Dobrze Anulka, nie będę takich "ilości" zabierać. Też uważam, że szmatki można wyprać i będzie dobrze. A jak jeszcze do Twojej przepastnej szafy się dobiorę, to pewnie dni na przebieranie mi nie starczy ! Pięknej kawy dzisiaj nie będzie, Yoanka na długim dyżurze. A emaliowany kubek niedawno sobie kupiłam, nie wiem po co, chyba z sentymentu... bo przecież teraz gdziekolwiek na wyjazdach - to na wyposażeniu są czajniki. (grzałkę małą też jeszcze mam). Pewnie już jesteś w pracy to na dobry początek - (_)O, (_)O, (_)O, A o co chodzi z tymi rozmrożonymi lodówkami ?

spamem mnie straszyło, dlatego nie zdążyłam...

Goda hmmm czyli nalezysz do tych rodzicow ktorzy sami siebie karza? To dalej sa takie stanowiska gdzie mozna grac w gry? Ja nie mam czasu… owszem, pisze czytanki ale az tyle czasu nie marnuje… z pewnoscia mniej czasu niz moj szef na swoje modlitwy :O:O:O no i pisze z doskoku ;) Najwazniejsze ze innych kataklizmow nie masz :O Mania lakomczuch! O lodach mowie :P Ja tez widze ze dla mnie sklepow niewiele zostalo… jeszcze tylko jubilery i z torebkami :D:D Ale bizuterii juz mam dosc a z torebek to jedna na kolkach do pracy a na wycieczki plecaczek :D No i jeszcze moge poszalec w kuchennych czy poscielowych sklepach tylko ze to AZ tak czlowieka nie cieszy :P Ale to co widze na wystawach, te ciuszki dla szczuplaskow to starsznie mi sie podobaja i zaluje ze wiek przeminal a waga przybyla :O Wczorajsza rybka nie bylam zachwycona, dzis sprobuje na inny sposob bo wczoraj obtoczylam w mace i taka wyszla wysuszona. No coz, trza sie uczyc :P Jak nie to same kurczaki bede zarla :D Ooo mam w zamrazalniku biala, musze zobaczyc jak to wyjdzie. Ale ziemniaczki sa pyszniutenkie! No i moge sie zdrzemnac ;) to najwazniejsze :P To moze dla malego musisz zawsze przelac troche do innej butelki? Coz, czasami musimy zapobiegac ;) Opty oj, bede sie cieszyc jak wybierzesz dla siebie tyle ze mi sie luzno zrobi ;) Bedzie miejsce na nastepne… ze co? Nie mam juz kupowac? Kiedy lubieeeee :P He he, ja nie pamietam ale chyba w kangurowie grzalki nie mialam :D Na wyjezdzie to ja lubie isc zeby mi pod pysk postawili :P Sniadanko i kawe :P Chyba ze pod namiotami… ale tam sie mialo kuchenke turystyczna i czajnik :D i daleko do miejsca gdzie pod pysk…. Jak to o co chodzi z tymi lodowkami? Jak w piatek nie bedzie pradu to wrocimy do pracy w poniedzialek. Jak cos w lodowce moze sie zepsuc to sie zepsuje i lepiej zeby ludzie o tym pomysleli i zabrali do domu. Ale jak powiedzialam naczelnemu to kazal sie nie przejmowac bo podobno tylko kilka godzin pradu nie bedzie. Czyli przy dobrych ukladach moze nawet mleko sie nie zepsuje :O Zreszta co ja sie martwie? Swieze mleko przyjezdza rano, kolo 7 to ja bede miala dobra kawe :D - jak mi postawicie :P

A KAWA to gdzie ? ? ?

Ten gość to ja. Jeszcze TYLKO cztery i pół godziny :O

Stara sklerotyczka!!! Po pierwsze masz zgage :P Po drugiej - normalni ludzie o tej godzinie spia, chyba ze mieszkaja do gory nogami :P

Po trzecie - Twoja kawa jest obok tej CO NA MNIE CZEKALA

(_)> (_)> (_)> No to jutro bede miala "fajny dzien" . Tam z jakiegos powodu bierze dzien wolny i teflon tu bedzie siedzial! Juz widze ten cyrk! Sie smialam ze moze tez nie przyjde ale to by bylo zbyt grubymi nicmi uszyte :O Ale jak mnie to spiernicze :P

witam . Maniu dzwoniłam do Ciebie ,ale komórka mi sie rozładowała i nie miałam jak drugi raz zadzwonic .Zadzwoniła córcia ze jest w Niemczech aparat do badan i od razu kurs ,musieli jechać ,a my byliśmy na ''słuzbie '' .Wnusię zabrali ze sobą a my zostaliśmy z wnuczkiem ,trzeba było odwozić Go do szkoły i z powrotem ,ja zajęłam sie domem .Młodzi wszystko załatwili pozytywnie ,wrócili zadowoleni .To maszyna do badań medycznych ,wykrywa choroby ,tyle jak na razie wiem ....Jedno urządzenie juz wczesniej kupili ,niech działają.Maja w naszym województwie zamknać 80 szpitali ,w innych tez ... Jutro jade do kliniki na kontrolę ,ciekawe co mi specjalista powie .... co ma być to będzie . Troche przeczytałam co napisalyscie . Wiem że pogoda u Opty i Mani ladna ,to trochę zrobione w ogrodzie . Maniu ,znowu Ci zamówien przybyło ,piękne te Twoje prace ,to i zapotrzebowanie jest. Yoana pewnie juz po pracy ,milego odpoczynku . Goda sie pokazala . Pewnie i Józefa sie odezwie ,jestem bardzo ciekawa jak minął Jej te czas .Sama Ją do wyjazdu zachęcałam. Pogodę mamy piękną pewnie wybiorę się trochę pospacerować . Anoolka nowe urzadzenie kupila ,niech sie sprawuje dobrze. Sagus Megi Milego dnia Wszystkim Kruszynkom

o Mam takiego zawiasa w pisaniu , że szok :o o Nic nie stało , ale jestem nie teges :( Wykorzystałam pogodę i pojechałam na cmentarz posprzątać po 1.11. Chryzantemy by mogły jeszcze być ale już z deka przywiędły , więc poszły w kosz. o Wrócę. Muszę do kuchni bo Ślubas wlazł , a musimy pogadać . o

(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> o Czytam :)