Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojonamama

Dlaczego za każdym razem krztusi się syropem?

Polecane posty

Gość zaniepokojonamama

Drogie mamy, moja 6 miesięczna córcia zakrztusiła się ostatnio przy podawaniu syropu Neosine. Wyglądało to strasznie zrobiła się sina i nie mogła złapać oddechu, przechyliłam ja główką do dołu i klepałam po pleckach oczywiście bezradnie czekając,aż jej przejdzie, bo co mogłam zrobić... Wystraszyłam się okropnie zwłaszcza, że w pewnym momencie zrobiła się wiotka i naprawdę myślałam, że to już koniec:( Na szczęście udało jej się w końcu złapać oddech, zaczęła strasznie krzyczeć, a ja już do końca wieczoru nie mogłam się uspokoić. Mam wrażenie, że od tej pory, mimo, że podaję syropy bardzo ostrożnie tj. na siedząco lub półsiedząco, za pomocą podajnika tzw, strzykawki, powolutku Hania i tak się krztusi. Oczywiście nie tak bardzo jak za pierwszym razem, ale również pokasłuje i robi się czerwona na buzi. Doszło do tego, że syrop wlewam jej do mleka, bo tak się boję, żeby sytuacja się nie powtórzyła. A wiadomo, że nie zawsze wypija całe mleko, więc otrzymuje mniejszą dawkę. I nie wiem, czy w ciepłym mleku syrop nie traci swojego działania...Dziś zakrztusiła mi się przy podawaniu niewielkiej dawki syropu prawoślazowego. Druga bliźniaczka nie ma z tym problemu, ładnie połyka wszystkie syropki, nie krztusi się. Jak sobie z tym drogie mamy poradzić? Jakie macie sposoby na bezpieczne podawanie syropków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzykawka ale zawsze w bok policzka żeby nie bezpośrednio na język bo się broni przed udlawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź:) Dokładnie tak robię, kieruję strzykawkę w bok policzka i niestety nie zdaje to egzaminu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mniejsza ilość mleka razem z syropem w jednej butelce, w drugiej reszta mleka bez syropu. Podać najpierw pierwszą butle z lekiem, dać zapic drugą i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobry pomysł:) Na pewno skorzystam, dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×