Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smutna starsza mama

Polecane posty

Gość gość
A synowe to ideały. W życiu bywa różnie.Sztuka jest kompromis.Jestem synowa ale też Teściowa.Swoją Teściowa szanuje,dzwonię częściej niż syn.Pamiętam o imieninach ,dniu matki.Moje synowe różne.Nic do nich nie maam..Ale nawet jak mi się coś nie podoba to trzymam język za zębami.Nie !mieszkam z nimi. I tak jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowe pomyslcie o tym, ze wy tez kiedys bedziecie tesciowymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to wy tesciowe nimi jestescie i nie dajecie przykladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z postem wyżej. Teściowe zachowują się jak nastolatki. Zamiast pomóc swoim doświadczeniem i wsparciem, to tylko przysparza nam nerwów. Obrażanie, obiadywanie itp Gorzej jak dzieci. Jak można reagować na takie zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorki moze nie obgadała synowej tylko powiedziała komuś o atmosferze jak jest miedzy nimi.Kobieta chciała sie wygadać i powiedziała prawdę.Mówiąc prawdę o kims to nie jest obgadywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:48 bzdura! To synowa tez piwinna zalic sie po kątach? Panno wyzej ja tez jestem teściową i jakoś nie mam potrzeby by zalic sie ibcym jestes dziwną kibieta i masz mleko pod nosem jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z kad możesz wiedzieć czy autorka powiedziala prawde? Bo cos czuje ze chciala sie wybielic kosztem synowej, malo tego pi jej wypowiedziach widac ze nie jest do końca. Normalna.Współczuję synowi i synowej falszywej i durnej baby w rodzinie ktora robi z siebie ofiarę.autorko nie zla jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa wiedziala, ze moja mam lezy w szpitalu i choc mieszka obok nawet nie zajrzala do niej, a nie pracuje i ma sporo czasu Inna sytuacja, mama lezala w klinicie onkologicznej, a bratowa nawet nie przedzwonila spytac jak sie czuje, a jest pielegniarka i moglaby cos doradzic. Tak wiec widzicie, nie wszyskie synowe sa super . Mamie bylo przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowa mojej kolezanki zazyczyla sobie po 4 tys od dziadkow na wozek dla dziecka. Na chrzciny natomiast zlota bizuterie, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mojej cioci kolezanki meza brata syn to nastal sobie w gacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam dwoch jeszcze malych synow ale jesli dorosna to w koncu bede mogla pokorzystac jeszcze z zycia. A co do tesciowania to jesli ktos powiedzialby cos na moja synowa zlego bezpodstawnie to bym byla zla i jeszcze dala komus popalic. Nie dalabym oczerniac mojej rodziny. Dziwie sie tesciowym ze sa taki wredne i podle i jeszcze obczerniaja. To chore psychicznie powinny sie leczyc rozwalaja malzenstwa we wlasnej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne synowe,różne teściowej.Nie ma co uogólniać.Przeżyłam już trochę lat i stwierdzam że to zależy od człowieka,od charakteru.Znam wiele tesciowych i jakoś patologii nie widzę .Wszędzie stosunki są w porządku.Najwięcej konfliktów jest jeżeli synowa mieszka razem z teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×