Moja dziewczyna ma problemy z myśleniem

Ogólnie jest moim zdaniem inteligentna osobą, nie jest naiwną głupią dziewczyną, ale ma czasami takie dziwne momenty... o czymś jej mowie, ona słucha, potakuje, a za 5 minut jakby nie wiedziała o co chodzi i o coś pyta.. tak jakby myśleć nie umiała. Albo nie kuma czasem różnych drobnych rzeczy. Z matematyka też ma problemy, co wyszło przy wyliczaniu kredytu. Co o tym myślicie?

to ja rzuc

SLUCHAM?

co to znaczy że nie kuma drobnych rzeczy?

Od wyliczania kredytów to są arkusze kalkulacyjne. Kobiety, z racji swoich szczególnych walorów, mają całkiem odmienne zastosowania. :p

Na przykład nie wiedziała nawet kiedyś, jak dobrze spiąć kartkę spinaczem, jak coś tam otworzyć, blender próbowała wsadzać od złej strony aż skumała że źle to robi. Wyglądała przy tym na spanikowaną

ale dzieci potem strach z taka miec

Dzieci trzeba mieć z różnymi kobietami. Dywersyfikacja genów. Kto wie, które z nich przetrwają? Z moich obserwacji wynika, że w dzisiejszym świecie, im mniej rozgarnięte, tym ma łatwiej w życiu. Przerost wyobraźni nie sprzyja funkcjonowaniu w warunkach stresu cywilizacyjnego. ;) Nie pękaj.

Wyobraźnię to ona akurat ma dużą... pisze opowiadania, śpiewa, ma dużo zainteresowań, ma naprawdę dojrzałe poglądy na wiele spraw - jak mało która 25 latka. Tylko właśnie te dziwne elementy u niej występują.

Miewa stany depresyjne, przejmuje się wieloma rzeczami. I jest bardzo sprawiedliwa, irytuje ją niesprawiedliwość, nawet jeśli byłaby korzystna dla niej.

zasadniczo to jesteś jakiś głupi

10:40 czemu?

"Miewa stany depresyjne, przejmuje się wieloma rzeczami" Teraz wyszedl z ciebie prostak i marny partner. Dziewczyna jest wrazliwa, a w stresie kazdy robi sie bardziej niezdarny, zwlaszcza przy kims, kto cie zaraz latwo oceni. Pewnie ma tez niska samoocene.

Nie wiem czy w stresie można popełniać aż takie błędy, znam wiele osób które sie stresują i one takich rzeczy nie robią ale nawet jakby to co mam na to poradzić?? Ona była u terapeuty kiedyś, potem to ucięła, ale teraz mówi, że nie jest jej już to tak potrzebne

Brak zmysłu technicznego i roztargnienie rekompensowane przez zmysł artystyczny? Brzmi całkiem pociągająco, dla opiekuńczego faceta ;) Ze sposobu w jaki o niej piszesz wynika, że Ci na niej zależy. :) Przez wieki kobiety walczyły o prawo do równego traktowania oraz tego, by umożliwić im samorealizację w tych dziedzinach życia społecznego, które były wcześniej zarezerwowane dla mężczyzn. Teraz, niektóre z nich zaczynają zastanawiać się, co właściwie do cholery z tym prawem zrobić. ;) A prawda jest taka, że natury nie oszukasz.

Nie wydaje mi się, żeby kobiety się nie nadawały do technicznych rzeczy - akurat studiowałem na politechnice i było tam wiele dziewczyn które nieźle sobie radziły a nawet lepiej ale nie o tym wątek, wiadomo - nie każdy musi być taki sam mnie tylko zastanawia skąd u dorosłej skądnikąd normalnej osoby takie coś

czemu głupi? Bo wywlekasz takie sprawy na forum od razu przedstawiając dziewczynę w sposób, z którego nie wynika ani szacunek, ani jakaś miłość. Ot taka próba pokazania jaka to ona głupia. Myślałby kto, że ty się znasz na wszystkim i każdą rzecz zrobisz sprawnie, szybko i bez stresu .Różne ludzie maja predyspozycje- ty się wyrabiasz w każdej dziedzinie? Zatańczysz, zaśpiewasz, serwetkę wyhaftujesz, auto złożysz z paczki zapałek ? A to że nie wylicza kredytu, no wstrząsające- trzeba było pukać księgową to by ci od ręki wyliczyła. A ze czasem nie słucha...no cóż, widocznie piertolisz takie nudziarstwa, ze przestaje słuchać...

mnie tylko zastanawia skąd u dorosłej skądnikąd normalnej osoby takie coś z d..., co za debilne pytanie. Stary koń z ciebie , po studiach niby i nie zauważyłes , ze ludzie sa rózni? niektórzy nie maja wyobraźni technicznej, inni talentu artystycznego, itp itd

Są także faceci, którzy nie poradziliby sobie z blenderem. To kwestia predyspozycji, ale również zainteresowań. Ktoś chce rozwijać u siebie pewne umiejętności, ktoś inny nie widzi takiej potrzeby.

tylko mi sie wydaje że ona mnie słucha, bo czasem nawet o coś wypytuje... a niedługo później jakby o tym zapominała i na nowo nie wie o co chodzi i zadaje głupie pytania nie kojarzy faktów, jest roztrzepana, coś gdzieś położy i nie wie gdzie to jest potem, kiedyś mi w remoncie pomagała to się załamać można było na jej nieporadność, nie kuma podstawowych rzeczy technicznych.

wiesz co to są podstawowe rzeczy, które każdy powinien chyba umieć a skoro ona nawet zapalniczki nie umie odpalić (tej z końcówką z półkola) i takie inne no to chyba jej samej powinno to przeszkadzać, mnie by to denerwowało

nie kuma podstawowych rzeczy technicznych. a musi? Szukasz kogos takiego samego jak ty, czy kumpla na budowę? Skoro jest bardziej artystyczna to ma zachowania i cechy bardziej przypisane temu typowi . Nie bedzie technicznym umysłem z wiecznie sciśnięta d..., działajacym w ramach i schematach Jak ci nie opasuje, to znajdź sobie drugiego inżyniera i w ramach kry wstępnej róbcie rysunki techniczne na papierze milimetrowym

wiesz co to są podstawowe rzeczy, które każdy powinien chyba umieć 25 lat i jakoś jej blender nie zabił...co oznacza, ze można zyc bez tych umiejętności

A opowiadania pisze dobre? ;)

Tu nie chodzi o to że ona ma być taka jak ja ale po prostu dziwi nieumiejętność robienia podstawowych rzeczy u kogoś w tym wieku i tyle chyba mi nie powiesz, że to, że jak ktoś nie umie odpalić zapalniczki albo pomóc bardzo podstawowo w remoncie to jest to normalne? każdy ma swój typ umiejętności ale na podstawowym poziomie każdy powinien sobie umieć poradzić w takich codziennych sprawach, to tak jakby mówiuć że ktoś może umieć mówić ale już pisać nie, niektóre rzeczy są w życiu bardzo potrzebne dlaczego się mówi że licealiścu to tępaki bo matmy nie umieją a tutaj nagle piszecie że to nie jest wymagana umiejętność? to jakby liczyć ktoś nie umiał to w porządku, bo dobrze śpiewa? nikt całek nie każe liczyc

A jak w szachy graliśmy to też podstawowe ruchy jej podpowiadać musialem. Moze nie bardzo podstawowe, ale inteligentna osoba powinna to skumać i tak a spróbuj ją wyciągnąć na bilard albo squasha. Powie Ci że ona nie lubi i nie umie takich rzeczy

Chyba jedyne w czym mi naprawde imponuje to zdolność do organizacji. Jedziemy gdzieś to znajdzie każdą informację, co taniej, gdzie są ciekawe miejsca, robi cały plan wycieczki, chyba jak bylismy razem to nigdy się nigdzie nie zgubiliśmy. Wszystko dopnie na ostatni guzik. Ona działa też w organizacji studenckiej i tam też ją chyba za to lubią, bo dobrze współpracuje w projektach

zal

Każdemu, kto kończył polibudę, wydaje się, że reszta ludzkości, to same głąby. :D Bez urazy, ale znam kilka takich przypadków. ;) Dlatego pytam, czy pisze dobre opowiadania. Jeśli tak, to niech zagląda o tutaj: http://www.aktualnekonkursy.pl/konkursy-literackie.html

Ja myślę ze ty jesteś o nia po prostu zazdrosny, dlatego doszukujesz sie w niej wad. Widac ze dziewczyna dużo robi, a TY co? wymądrzajacy sie pan inżynier po studiach...Widać ze umiejetnosci techniczne to jedyne co posiadasz :P