Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja dziewczyna ma problemy z myśleniem

Polecane posty

Gość gość
A jak w szachy graliśmy to też podstawowe ruchy jej podpowiadać musialem. Moze nie bardzo podstawowe, ale inteligentna osoba powinna to skumać i tak a spróbuj ją wyciągnąć na bilard albo squasha. Powie Ci że ona nie lubi i nie umie takich rzeczy misiu, nie gram w szachy, dla mnie to zbyt matematyczne, nie lubie gry w bilard , na squasha bym w zyciu nie poszła i doskonale funkcjonuję w zyciu już 43 lata. Studia kończyłam humanistyczne- równiez po to zeby być jak najdalej od wyliczania kredytów, prac murarskich i gdy w szachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wygrywala konkursy plastyczne, ortograficzne i recytatorskie, do literackich to nie wiem czy startowała, ona raczej nie publikuje na internecie, pisze bardziej do szuflady. Opowiadania moim zdaniem są dobre, choć oryginalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie wygrywasz, nie śpiewasz i nie malujesz, no inteligentny człowiek miałby jakis talent, a ty co ? tylko do murarki sie nadajesz jak byle fizol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:18 ale dziwnie jest jak czasem chodzę sam (ona nie ma nic przeciwko) i znajomi są z dziewczynami i pytają w kółko co z nią... trochę kuleje nam przez to normalne życie towarzyskie bo i mi dziwnie bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Nie popadajmy w skrajności. Nieporadność i niechęć do rozwijania dodatkowych umiejętności, często tak przydatnych w życiu, nie jest powodem do dumy. Akurat w tym przypadku, jeśli dziewczyna mówi, że nie chce, bo nie umie, to prawdopodobnie jest to kwestia niskiej samooceny i lęku przed porażką, jak ktoś zauważył. Trzeba ją umiejętnie zachęcać, a znajdzie w tym przyjemność. Samodoskonalenie jest przyjemne. ;) Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przynudzasz chłopie, naprawdę ogarnij sie sam ze soba, model sobie sklej jak sie nudzisz i przemysl to, czy nie wejśc w związek z kolegą z polibudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jej się albo nie da zmusić, albo jak już się ją wyciągnie to widać, że się po prostu męczy... i nie sprawia jej to przyjemności. Za to jak ją biorę do teatru czy na ciekawiącą jej wystawę - zupełna zmiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ze sportów zespołowych mówiła że kiepska jest, że gra w siatkę to była męka,choć usilnie próbowała się nauczyć, czy w cokolwiek innego, za to podobno była dobra w indywidualnych - jakieś biegi etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba ją umiejętnie zachęcać, a znajdzie w tym przyjemność. Samodoskonalenie jest przyjemne. ale to nie znaczy ze musi sie rozwijać akurat w grze w bilard i szachy, może sie rozwijać w czymś przydatniejszym w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po raz kolejny mówię, jesteś głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże jak to dobrze, ze mój facet rozumie, ze wolę teatr od sportów walki, które uprawia i nie wypisuje na forum , ze jestem głupia bo mogłabym spróbować boksu, bo przeciez k...kazdy mógłby to lubic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mowie nawet o zainteresowaniach, ale podstawowych rzeczach przydatnych w życiu które tu też opisywałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra powiedzmy że będziemy małżeństwem i będziemy mieć dzieci i czego ona nauczy te dzieci, skoro sama połowy nie umie? podstawowych rzeczy. Jak sobie ze wszystkim poradzi? jeszcze nie wspomniałem o prawie jazdy, poszła na prawko, ale zrezygnowała szybko, nawet do teorii nie doszła. Powiedziała, że ma problemy z wyczuciem auta, że przeraża ją jazda po drodze. Wiele razy auto jej gasło, raz ponoć była o krok od wypadku. No ale dobra, nie każdy się nadaje do jazdy autem widać, chociaż i tak sie dziwię, bo przecież masa ludzi których uważam za głupszych od niej ma to prawko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mowie nawet o zainteresowaniach, ale podstawowych rzeczach przydatnych w życiu których? blender złozyła, z e nie w tempie które uważasz za godne ciebie to sprawa bez znaczenia chyba? nie zna sie na remontach, ja może sie znam , ale do remontu zatrudniłam ekipę, a nadzorował mój ojciec, bo zna sie lepiej ode mnie. A na ch...ci szachy w zyciu codziennym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to ją usilnie zachęcałem, żeby została na kursie, że się jeszcze nauczy, że nie musi wszystkiego odrazu umieć, ale ona się uparła i powiedziała, że nawet juakby jakimś cudem to zdała to i tak kiedyś by doprowadziła do wypadku z jej nieuwagą (sama to przyznała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale dobra, nie każdy się nadaje do jazdy autem widać, chociaż i tak sie dziwię, bo przecież masa ludzi których uważam za głupszych od niej ma to prawko no i? ja nie idę na prawo jazdy bo jak jadę z kimś to czasem mam takie wizje zeby zobaczyć jak to jest kogoś przejechać. Więc odpusciłam , zeby nie kusiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona się uparła i powiedziała, że nawet juakby jakimś cudem to zdała to i tak kiedyś by doprowadziła do wypadku z jej nieuwagą (sama to przyznała). ja znam taką z po studiach technicznych, która była nieuwazna i rozkojarzona przy prowadzeniu auta, ale jeździła z 15 lat, aż przez nieuwage wjechała w inne auto i mało nie zabiła siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Chyba jedyne w czym mi naprawde imponuje to zdolność do organizacji.'' Wypowiadasz się o niej tak, jakby jej jedynym największym życiowym osiągnięciem był fakt, iż je i oddycha. Sam stwierdziłeś, że wygrywała konkursy, w których mogła ujawnić artystyczną duszę. Z tego wniosek, że co do spraw technicznych, praktycznych czy matematycznych talentu nie ma i miała już nie będzie, więc zamiast marudzić na forum, skarżyć się jaką to masz nieporadną, głupią i kompletnie inną od Ciebie kobietę, zastanów się po co z nią jesteś skoro tak Ci w niej to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaszcze dla każdej kobiety www.plaszcze.wygrane24.pl/l/3/plaszczea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy wiecie że nawet w łóżku (o czym nie powinienem pisać) powiedziałem: no to teraz na pieska, a ona zrobiła wielkie oczy i pyta jak ja mogę o zwierzętach mówić w takiej chwili :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ledwo złożyła, zapalniczki dalej nie umie odpalać (twierdzi że ma słabe ręce żeby przesunąć to półkole), ze spinaczem to sam jej musiałem tłumaczyć jak to robić a ona z takim zawstydzeniuem że chyba dawno nie miała do czynienia. Matematyka też w życiu potrzebna jest choćby żeby ktoś cię nie oszukał umiejętność zrobienia czegoś z instrukcji (tu też ma trudności) etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a takie konkretne pytanie...co chcesz osiągnąć tym swoim postem? pozalić sie, znaleźć radę jak zaakceptować taka idiotke, czy jak ją zmienić, czy masz z nia byc, czy jednak rzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:44 podszyw oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej i nawet d...słabo daje. Biedactwo, zrobić ci loda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją zmienić żeby jej było prościej w życiu po prostu myślę że sama lepiej by się czuła będąc inna w tych kwestiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie przeczę, że w sypialni również się nam nie układa, przykład choćby z tym niezrozumieniem przez nią pozycji ''na pieska'', poza tym kiedyś także zaproponowałem ''na jeźdźca'', a ona, że konno to nigdy nie jeździła bo się boi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie piszę nic o naszych sprawach łóżkowych, to są podszywy jakby coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja rzuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienisz w jej roztrzepania czy roztargnienia- to w końcu dorosła kobieta. To tak jakby z ciebie ktoś chciał nagle zrobić wokalistę- zawodziłbyś pewnie jak zarzynany prosiak a nam by uszy więdły. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją zmienić żeby jej było prościej w życiu po prostu myślę że sama lepiej by się czuła będąc inna w tych kwestiach no to na powaznie synku, dorosłej osoby nie da sie zmienić, chocbyś sie porobił, to jesli ma sie określona naturę i predyspozycje to sie ich nie zmieni. ty nie zostaniesz rozkojarzonym artysta jesli ktoś ciebie o to poprosi. Kumasz? Mozesz zaakceptować ją taka albo odpuścić i poszukać bardziej pasujacej. A jej dasz szansę poznania faceta, który będzie zadowolony ze jest własnie taka jaka jest i jeszcze nawet jej nieporadność uzna za słodką i kobieca, bo on będzie mógł sie wykazać męskimi cechami. I będa zyc długo i szcześliwie I to ze tobie coś nie pasuje to nie znaczy, ze ona uważa ze to jest taki brak w jej zyciu, ze musi się zmieniać. I może wcałe jej te rzeczy nie sa potrzebne do lepszego czucia się. Jeszcze raz mały podsumujmy- ludzie sa rózni, brak wiedzy o tym i taki durny upór zeby kogoś zmieniać pod siebie nie swiadczy o twojej inteligencji dobrze- zwłaszcza tej emocjonalnej. To nie maszyna , ze ją ustawisz na jakis tryb, to sa złozone rzeczy, jak widać tobie niedostepne poznawczo Ot ty masz taki brak intelektualny, ze nie ogarniasz tego co jest bardziej abstrakcyjne. Zwylke madry człowiek jest w stanie skorzystać z tych róznic w poznaniu świata, które ktos inny wnosi...no ale może nie ty. Jesli nie mozesz z tym zyć to ja zostaw, ale nie próbój jej przestawiać osobowości- ty chyba bys nie chcial zeby ktoś kazał ci nabywać cechy sprzeczne z twoja osobowościa i charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×