Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W jakim wieku dziewczynom zaczyna doskwierać singlowanie

Polecane posty

Gość gość

Jestem facetem i słyszałem już wiele razy, że kobietom w pewnym wieku zaczyna doskwierać to, że nie mają faceta i wtedy, niestety, dopuszczają do siebie różnych facetów, na których wcześniej by nie spojrzeli. W jakim wieku tak się dzieje? 21 lat? 25 lat? Jeszcze później? I z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 19 I bardzo to odczuwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba punktem zwrotnym jest ukończenie studiów. Nagle ma się więcej czasu, a dzielić to nie ma z kim. Rodzina też już zaczyna wypytywac o faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie ma komu zupy przysolić ani przypieprzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 lat? 25 lat? Śmiechłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi troche zaczęło po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mi troche zaczęło po 30 Ile lat po 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 25 lat i "doskwiera mi singlowanie" jak to określiłeś :) Ale nie na zasadzie, że już mi wszystko jedno jaki facet aby tylko był...nie, nie! Chciałabym móc ciepło myśleć o jakimś facecie, tęsknić za nim itp. Wiedzieć, że mogę na niego liczyć, kogoś kto by się o mnie troszczył (i vice versa). Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że miałabym być do końca życia sama (ale jeżeli tak by się zdarzyło to trudno, przyjmę to "na klatę"). Zawsze chciałam mieć rodzinę, dzieci, męża. Teraz kiedy moi znajomi żenią się, wychodzą za mąż i rodzą dzieci na potęgę to czuję się coraz bardziej samotna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rooocham masowo singielki po 27 r zycia sa tak zdesperowane ze wystarczy im obiecac zwiazek wizje malzenstwa nawinac troche makoronu na uszy i szybko doprowadzic do seksu potem powiedziec ze to nie to i do nastepnej mysle ze okolo 27-30 zaczyna im to przeszkadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To , ze "doskwiera singlowanie" nie oznacza , ze kobieta obnizy poprzeczke i zdecyduje sie na faceta , ktory jej nie pociaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzeczki może nie obniży ale zaczyna się zastanawiać co jest ważne w życiu, czy ma dobre priorytety i czy sama też spełnia wymogi na wysoką poprzeczkę. Znałam dziewczynę która zawsze chciała mieć dobrze zarabiajacego faceta, jakieś wysokie stanowisko w korporacji. Teraz twierdzi że pieniądze szczęścia nie dają i wogole nie patrzy pod tym kątem na facetów. Z boku mogłoby się wydawać ze obniżyła poprzeczkę a ona poprostu przewaetosciowala życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja rooocham masowo singielki Masowo?! Odstąp kilka sam tyle nie obrobisz ciśnienie ci skoczy i po chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 13 lat Cyganka czy muzułmańska imigrantka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x po co? jak same mi wskakuja do łóżka kumpel 24lata poznal 29latke na imprezie niezla nawet i mnie obsluzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w żadnym wieku nie doskwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27-30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30-35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata i samotność doskwiera mi strasznie. Jak ktoś słusznie zauważył, kluczowym momentem jest skończenie studiów. Do tej pory był luz, masa znajomych, a potem każdy się rozjeżdża w swoje strony i człowiek zostaje sam. Niedawno zaczęłam pracę, z której jestem zadowolona, ale co z tego. Wracam do pustego mieszkania, nie ma do kogo się przytulić, z kim pójść do kina, na spacer, napić się wina. Wszystko takie nic nie warte, łącznie z moim życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po40stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 30-stce bardzo się to wszystko zmienia, zegar biologiczny tyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie pewne symptomy wystąpiły od 27 roku życia, ale jeszcze mi to nie doskwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 16 lat i chyba już jestem taką singielką i bardzo mi to doskwiera bo koleżanki już w większości chodzą już z kimś, a ja wciąż nic. Chyba właśnie muszę obniżyć poprzeczkę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jak organizujecie sobie seks singielki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×