Faceci mnie odrzucają zgadnijcie za co

21:11 właśnie to widzę i mnie to irytuje. W sumie nauczyłam się takich gierek damsko-męskich, troszeczkę olewania czasami, nie wychodzenia przed paradę... nie jest to natężone, ale trochę jest. ale radości mi takie głupoty nie sprawiają...

A tutaj proszę, PIERWSZY RAZ pojechałam z poważniejszym tematem (bo nigdy z tym o tym nie rozmawiałam - jak już pisałam - lekkie, humorystyczne smsy, żarciki na żywo - chodziliśmy w różne miejsca, gadaliśmy, ale na różne codzienne tematy. Niedawno wymyśliłam pewną szaloną rzecz - oj, jaki on się zrobił jeszcze bardziej zaangażowany w znajomość po moim pomyśle -a teraz fiuu, jeden ciut bardziej poważny temat i nagle lekki out - kurczę, czy nie można połączyc tych wszystkich rzeczy?!).

Oni chcą księzniczki a my rycerza. Albo jeszcze do Polski nie dotarła moda na partnerstwo i przyjaźń w związku. Ciągle te sredniowieczne gierki

21:12 Przerost formy, dopowiedziałeś sobie sporo rzeczy, a nie lubię gadać z kimś, kto sobie tworzy własne rozbudowane wizje na podstawie szczątkowych informacji i uważa to za prawdę.

Ale na jedno Ci odpowiem - tak, oczywiście, bycie naukowcem niczego nie dowodzi (ci amerykańscy naukowcy i te oszustwa w badaniach, naczytałam się akurat o takich rzeczach trochę), ale czy bycie TOBĄ jest już wystarczające do mówienia, że wiesz na pewno, że tam na górze na pewno nic nie istnieje? :D Zostawiam Cię z tym pytaniem :)

przerost a te znaki w zbożach to uważasz że kosiarką ktoś zapyla nocami? tak z ciekawości > nie wykluczam tego aczkolwiek uważam że wiatr zapyla nocami i stąd to coś :D nie jest powiedziane że wiatr na całej powierzchni wieje tak samo. może jest jakieśinne wytłumaczenie nie zastanawiam się nad tym bo to strata czasu, a czas wolę tracić przyjemniej niż zastanawianiem się nad tym czy ktoś to wyciąl kosiarką aby przez chwilę zaistnieć czy z innych powdów. już wolę głupków poczytać na tym forum chociaż zabawnie bywa niż myśleć co spowodowało położenie sie zboża jakiemuś rolnikowi :D ludzie zjedzą gówno aby ich pokazali w telewizji wiec dlaczego mieli by czegoś kosiarką nei wyciąc ? widziałem stado ludzi w telewizji jak wpatrywało sie w szybę i widziało tam niby wizerunek matki boskiej :D ja tam widziałem plamę w której można sobei wyobrazić wszystko. jeszcze co do zboża to ktoś mógł im kawał zrobić jak byłem dzieckiem to raz w wakacje jak byłem na wsi chcieliśmy z innymi dziecmi poprzenosić dwóm rolnikom zboże z dwóch pół na jedno bo byli skonfilktowani i wiedzieliśmy że będzie draka a mój znajomy jak był dzieckiem to chciał sąsiadowi pomalować krowę na fioletowo aby wyglądała jak milka :D czasami wytłumaczenie skomplikowanych rzeczy jest nader trywailne.

Up

Dzięki za upa, ale chyba i tak nie ma takiej potrzeby poki co ;D

jak slucham tego co tu przerost formy nad trescia wypisuje to sie wale glowa w mur powiedz komus ciekawie o hip hopie ktorego ktos nie cierpi zobaczymy czy zmienisz jego zdanie na ten temat wszyscy za wszelka cene probujecie udowodnic dziewczynie ze jest pojebana a to wy tacy jestescie

Tak naprawdę to nie ma znaczenia, w jaki sposób oni mnie oceniają, czy negatywnie czy pozytywnie, czy to uznają za pseudointelektualizm, czy mądrość, tylko to, że przyjemnie byłoby natrafić na kogoś "swojego".

to ja Cię wołałam przerost :-)ok ,podoba mi się zdanie,że nie wykluczasz,o wietrze raczej zapomnij :-) i cicho tam,przerost mi odpowiedział a nie jako atak na autorkę

przerost chodz tutaj,odpowiadaj na pytania chce poznać co masz w głowie > siano :D v ale czy bycie TOBĄ jest już wystarczające do mówienia, że wiesz na pewno, że tam na górze na pewno nic nie istnieje?> bardzieij przekonują mnie argumenty że mamy wiećej wspólnego z małpą zwłaszcza jak aptrzę na zachowanie ludzi po alkoholu niż argumenty o miłościwym,dobrym bogu który może wszystko i powoduje wypadek autobusu z dziecmi które jadą czcić jego cześć :D albo wycinanie arabów w palestynie w jego imię :D ty możesz myśleć że tam coś jest wszystko jedno czy kosmici czy jezus z mahometem, jedno jest pewne na pewno tracisz czas i o tym pisałem :D takie rozważanie dla mnie osobiście są naprawdę nudne gdybyś miała jakieś objaiwanie, stygmaty czy inną formę ataku schizofrenii :D to zrozumiałbym może te rozważania.

Ci faceci nie maja inteligencji emocjonalnej a nie tej zwyklej bo wiedza ze w zwiazku i tak najwazniejszy jest szacunek do siebie, zaufanie i bliskosc a nie wspolne tematy

ale ,co to znaczy ,że jesteś za mądra? mnie się wydaję że pleciesz jakieś głupoty i oni po prostu uciekają i tyle mówiąc jesteś mądra... albo koleś jest niepoważny i stwierdził że lepiej z Tobą się nie zadawać bo jesteś dziwna to że tobie się wydaje że nie powiedziałaś nic skomplikowanego , to nie znaczy że On też tak myśli , mógł stwierdzić ,że ,,gadasz od rzeczy'' coś niezrozumiałego po prostu znajdź kogoś podobnego do Ciebie o tych samych poglądach .

21:28 I widzisz, jesteś tak zapatrzony w siebie, że nawet nie czytałeś moich poprzednich postów, gdzie WCALE nie pisałam, że wierzę, że coś jest. Ty masz tylko jedną retorykę i odpowiedź na wszystko... A tego akurat nie da się rozważać, bo i tak NIGDY się nie dojdzie do odpowiedzi moje rozważania dotyczą wymiaru bardziej duchowego, ale w zupełnie innym sensie niż wiara.

ja najbardziej właśnie cenię inteligencję emocjonalną to coś najbardziej łącze z mądrością

21:28 I widzisz, jesteś tak zapatrzony w siebie, że nawet nie czytałeś moich poprzednich postów, gdzie WCALE nie pisałam, że wierzę, że coś jest. Ty masz tylko jedną retorykę i odpowiedź na wszystko... A tego akurat nie da się rozważać, bo i tak NIGDY się nie dojdzie do odpowiedzi moje rozważania dotyczą wymiaru bardziej duchowego, ale w zupełnie innym sensie niż wiara. Co mnie samą dziwi, bo nigdy tak nie miałam, wolałam rozkminiać biologię ewolucyjną, patrzyłam na to bardziej logicznie i pomogło to zrozumieć parę rzeczy, ale pojawiła się jakaś potrzeba...

I mam głęboko gdzieś, że ktoś mnie uzna za taką i taką. Jeżeli ktoś umie tylko oceniać, oceniać, i tylko tego się trzyma, bo to jego sposób na poznanie świata... Nie będę o tym opowiadać wszystkim dookoła, bo to jest mój mały świat, jeśli ktoś będzie chciał i zasługiwał, to go mogę do niego wpuścić, jak nie - nikogo nie zmuszam :).

sprawy niewidzialne sa bardzo logiczne ,ale nie wejdziesz w to na czysty rozum ,skomplikowana konstrukcja ,właśnie potrzebne cos jakby inteligencja emocjonalna ale jeszcze mocniej rozwinięta

zasob slow autorki wskazuje ze nie jest postacia znaczaco odbiegajacą od przecietnosci mieni sie na madra osobe a ja nie dostrzegam symptomow rzeczywiscie wielu ludziom zdaje sie ze są wyjatkowi , ale to tylko zledne mniemanie czy błedne przekonanie

Ja inteligencję emocjonalną zaczęłam rozwijać parę lat temu, ale uważam, że jeszcze trochę mam w tej kwestii do zrobienia. Nie jest ze mną źle, ale jeszcze rozpoznawanie stanów emocjonalnych u innych ludzi u mnie szwankuje. Podstawowe oczywiście umiem, ale niektóre bardziej złożone... Nie zawsze.

zależy na kogo trafisz : jeden powie oczami : co ty pierdolisz a drugi słowami zacznie gadać o szoku bo to jego myśli ,tak czy siak ,ogólnie rzadko rozmawia się o takich rzeczach

I widzisz, jesteś tak zapatrzony w siebie, że nawet nie czytałeś moich poprzednich postów,> a ty myślisz że pisząc jako gość jak 30 innych gości ja będę przeprowadzał analizę któa wypowiedź jest kogo i jeszcze się do tego odnosił :D ? podpisać się nie potrafisz i masz pretensję że ktoś nie rpzeczytał wszystkiego co napisałaś :D może czytałem moze nie, ja nie wiem które są twoje a które twoje nie są od tego zacznijmy. wszystkich nie czytałem odnoszę się do tego do czego chcę się odnieśc nie mam obowiazku śledzić niczyjej forumowej twórczości :D to ty masz problem i zakłądasz temat wiec kulturalnie jest czytać co piszą a nie domagac się aby ci pomagali :D

21:36 Nigdzie nie napisałam, że jestem wyjątkowa. I nie próbuję się robić na mądrą, zawdzięczam to ludziom ze studiów, którzy podstawowe sprawy próbują przedstawić, używając "trudnych" słów i rozwlekając swoje przemówienia na 4903490 zdań. Nie tędy droga :).

rzadko jest temat gdzie można sobie porozmawiać więc te wasze oceny wsadzcie sobie ,chcecie rozmawiać rozmawiajcie ale nie zaniżajcie poziomu ocenami przekup ok?

A tak BTW, gdybym zaczęła używać jakiś skomplikowanych słów i ktoś by jakiegoś nie zrozumiał, to byłyby pretensje, że jestem głupia, bo nie dostosowuję się do poziomu rozmówców, a to jest wyznacznik inteligencji!

rzadko jest temat gdzie można sobie porozmawiać> jacy ludzie takie tematy.

przerost te co nie są jej to moje są :-)

tu są fajni ludzie,no bądźcie mili ,nie chce mi się już gadać z tatrzeciaodrandki bo tam jest sztywno

Tylko się nie pobijcie : )