Nic złego w tym aby kobieta starała się o faceta

chyba że jakaś księżniczka i uważa się za lepszą, w przeciwnym razie nie widze w tym problemu i kobiety które wiedzą czego chcą też nie mają z tym problemu, więc do roboty kobiety, nawet 100 lat temu kobiety to robiły a nie czekały na krok od faceta

0/10

Żadna różnica kto zagada

ma sie starac o faceta:D faceci gardza takimi pustymi lalami w przyrodzie to samica goni samca czy na odwrot?

Kto kocha, ten się stara. W miłości nie ma kalkulowania. Kto kombinuje, ten nie kocha.

Taka prawda

gość dziś Żadna różnica kto zagada >>> jak żadna różnica to dlaczego baby z reguły tego nie robią? strach przed odrzuceniem?

Nie starają się bo to taki dogmat:P.

zrozum, że to nie samica goni samca to nie marchewka goni krolika to nie zwierzyna goni mysliwego kumasz?

Ja prywatnie lubie zabiegac o faceta, ale pod warunkiem, że widze jaki s pozytywny odzew. Minus jest taki, że faceci w większości nie dają sobie z tym rady psychicznie - albo chca tylko bzykać (bo nie kumają o co chodzi), albo zachowują sie jak niedostępne panienki i później trzeba o nich zabiegać w nieskończoność... Generalnie to skomplikowany temat, bo z drugiej strony nie lubie facet zbyt długo mi przynudza, jesli niezbyt mi się podoba. Nie potrzebuje księcia z kwiatami i tym podobnych bzdet... Kurde, jak to zrównoważyć?

trzeba wybierać a nie być wybierana, ale baby to patologia, doopy nie ruszą tylko mejkap na ryja i czekanie na adoratora, co za marna egzystencja

żałosne pasywne baby dziś trzeba wybierać a nie być wybierana, ale baby to patologia, doopy nie ruszą tylko mejkap na ryja i czekanie na adoratora, co za marna egzystencja XXX No Z TAKIM JĘZYKIEM drogi Panie to Pan jest "patologia". Jak się czyta tak ordynarnie napisaną wypowiedź to już przechodzi chęć na poznanie jej Autora. Więcej kultury drogi Panie!

gość dziś Typ życzy sobie, żeby kobitki same mu wskakiwały do łózka:D w zyciu tak nie ma, tylko w pornosie

marzyciel