Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto potrafil się dorobić mieszkania samodzielnie za własne ?

Polecane posty

Gość gość

i bez kłamania i cukrowania,jesteśmy anonimowi.Wiem, że ludzie dostają spadki, jakieś nieruchomości które sprzedają, kupują swoje dla siebie albo za jakieś wygrane pieniądze.A czy ktoś z was dorobił się samodzielnie bez kredytu na 40 lat mieszkania ? dał swoje pieniądze albo spłacił kredyt ze swoich w krótkim kilkuletnim okresie ? Nie biorę pod uwagę prostytutek i handlarzy narkotykami/dopalaczami. Chyba nie ma w Polsce takich ludzi, znacie jakiś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, czy się kwalifikuję :p Pracowaliśmy i oszczędzaliśmy przez 4 lata , jednocześnie mieszkając u teściów, którzy bardzo nam pomogli, bo koszty przez to były naprawdę dużo mniejsze, niż gdybyśmy np wynajmowali mieszkanie. Mieliśmy też trochę pieniędzy z prezentów ślubnych. Kupiliśmy kawalerkę, kredyt wzięliśmy tylko na 1/3 jej wartości ze spłatą po 3 latach. Kiedy kawalerka była już nasza, a my znów trochę oszczędziliśmy, kupiliśmy większe mieszkanie, sprzedając tamto poprzednie, praktycznie bez kredytu. Teraz mam swoje własnościowe z wykupionym gruntem, bez kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam odłożone 109 000; pracuję od 19 roku życia. Mógłbym za to kupić kawalerkę w jakiejś "pipidówie" - zbieram dalej. Mój szef ma 4 mieszkania (dokładniej 1 mieszkanie i 3 domy), co najmniej 2 działki i 4 naprawdę drogie samochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem czy zaliczyć bo w końcu teściowie was utrzymywali przez 4 lata dzięki temu dorobiliście się pieniędzy na swoje plus prezenty ślubne a rodzice pewnie wesele też zorganizowali.Czyli bez pomocy rodziców by nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 - nie wiadomo z czego twój szef ma kasę jeśli odłożyłeś samodzielnie ze swojej pracy i utrzymujesz się sam ? czy mieszkasz u mamy która pierze i podaje ci obiadki a ty swój zarobek odkładasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że bez pomocy rodziców byłoby trudniej, trwałoby to dłużej i możliwe, że jeszcze byśmy kisili się w kawalerce z dzieckiem. Na szczęście mam wspaniałych teściów i rodziców :) Ale nie jesteśmy ani dilerami prochów, ani nie trudnimy się nierządem. Pracujemy uczciwie na etatach i jakoś dajemy radę. Ja jestem bardzo dumna i szczęśliwa z tego, że udaje się nam żyć bez obciążenia jakim jest kredyt na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, oczywiście, macie ale to nie jest samodzielne, rodzice poświęcili się i dzięki temu macie łatwiej.Ja też znam rodzinę gdzie rodzice stworzyli osobne mieszkanie w swoim domu dla swojej córki i jej męża.Płacą wszystkie opłaty za dom a młodzi nie dokładają się, taka pomoc, wsparcie i miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem, szefowi rodzice w niczym nie pomogli. Ja mieszkam sam od 19 r.ż. i to ja pomagam rodzicom. Sam gotuję i sprzątam (pralka pierze) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko/autorze, na siłę próbujesz udowodnic, że masz gorzej i ciężej od innych. Tak udało ci się, inni mają lepiej a ty jesteś pokrzywdzona/y Lepiej sie czujesz? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pracuję jak większość. A w pracy mam kolegę, który ma 22 lata i odłożoną podobną sumę, jak ja, tylko on pracował kilka miesięcy za granicą, poza tym obecnie studiuje i pracuje w dwóch pracach, a do tego ma własny interes z bratem i jeszcze jedno źródło dochodu. Naprawdę zaradny chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jako autorka nie napisałam że sama dorobiłam się mieszkania. Otulona snem - masz rację,bycie pewnym z czego szef ma pieniądze też jest dziwaczne i śmieszne. Ja mam kolegę który w internetach chwali się swoim bogactwem, samochodem, apartamentem i reklamował swoją firmę.Okazało się że dobra materialne otrzymał od ojca, który jest politykiem a zarobek z własnej firmy nie jest duży, na pewno nie taki żeby móc sobie kupić mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szef się nie chwali. Wręcz przeciwnie... Raz mi się zwierzał po pijaku. Pewnie, że mógł kłamać, ale równie dobrze mogą kłamać znajomi czy rodzice. Mój ojciec się dorobił domu samodzielnie, ale to było kilkadziesiąt lat temu i musiał go spłacać. Mojej mamy przyjaciółka - wykupili za kilkadziesiąt tysięcy mieszkanie, w którym mieszkali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Artysta, prawnik, lekarz...mam wymieniać dalej? -Pytanie tylko-po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem o tym że na zachodzie Europy wolą wynajmować a u nas w Polsce bardziej kupują ale to jest podyktowane różnymi realiami społecznymi i gospodarczymi.U nas nie musi być tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanówcie się. Bez niczyjej pomocy. Dajmy na to ktoś odklada 3 tys miesięcznie. Mieszkanie dajmy na to rynek wtórny 400 tys. To mam daje 130 miesięcy odkładania czyli ponad 10 lat. Zakładając że po drodze noga się nie powinie. Nie znam nikogo kto by tyle czasu oszczędzal systematycznie. Jeśli ludzie mają pensje z których da się odłożyć 3 tys biorą kredyt i już. Choć wtedy splacają 2 razy tyle. Szkoda życia na takie oszczędzanie. Po drodze może stać się wiele rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas również będzie tak jak masz za granicą, bo już najlepszy rząd jaki kiedykolwiek mieliśmy, pracuje nad tym by mieszkania w Polsce- były o przeszło połowę tańsze i większość z nas chętnie takie taniości wynajmie, niż kupi bo skoro to, nie będzie takie drogie to i nie będzie takiego parcia na to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy to mieszkanie rodzicom na glowie, zycie na ich koszt, nieplacenie rchunkaw i odkladanie kasy ich kosztem nazywa sie "samodzielnym odkladaniem na mieszkanie"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pijaku można różne rzeczy mówić, kurcze ja po pijaku też powiedziałem że kupiłem sobie sam mieszkanie żeby zdobyć uznanie otoczenia a w rzeczywistości kupiłem je za pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu na wsi po ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mężem. Jesteśmy po 40stce i pracowaliśmy długo w Norwegii. Mąż jako lekarz ja jako pielęgniarka. Odłożyliśmy kupę kasy, mamy duży dom pod Wawą. 4 mieszkania. Mąż jest w stanie ze swojej pensji miesięcznej kupić dobrej klasy samochód. Nikt nam nie pomagał finansowo. Moi rodzice żyją dobrze, ale dołozyli mi sie tylko na slub. Meza rodzice zyja skromnie. Pomagamy im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pis już zapowiedział że docelowo metr mieszkania będzie kosztował średnio 2500pln. Na razie czekajcie płaćcie uczciwie podatki-Czy w ogóle wiecie że więcej ludzi płaci teraz podatki niż za poprzednich rządów? Sama zaczęłam płacić. Ci którzy teraz rządzą nie próżnują jak ich poprzednicy wszyscy-nie niszczą kraju. W końcu mamy dobry rząd. Będzie dobrze! Musimy tylko być konsekwentni i nie dać się zwieść postPeOwcom jak kodowcy i inni przebierańcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry rząd? W jakim sensie? Na razie planuje jak zabrać pracującym obywatelom na dziec***atologii, zamiast wspomóc przedsiębiorczych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prawo też trzeba zmienić. Każdy z nas na swoim powinien być suwerenem i mieć prawo nawet zabić obcego nieproszonego gościa. Polska przez lata traciła suwerenność, Polacy byli gorzej traktowani i zakompleksiani. Ja wiem że cokolwiek się nie dzieje to może być to kreowane, ale jeśli nie zabiera się najbiedniejszym- to nie jest źle. Jeśli nie będzie nas stać by pomagać chorym i potrzebującym-to będzie nasz upadek i nie będziemy wolnymi ludźmi w takim kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem i nigdy nie byłam uboga ale nigdy nie zgodzę sie na to by normą była bezdomność i bieda po kontach! Trzeba się dzielić i to do państwa należy ta funkcja! Zdrowe społeczeństwo tego wymaga! Trzeba ratować to co zniszczono, zaniedbano, czego nie rozwijano Służbę zdrowia -na przykład Edukację! Musimy się wspierać. Nie możemy postawić na rudego lisa i oczekiwać że wprowadzenie angielskiego jako języka urzędowego rozwiąże jakieś nasze problemy! Trzeba być patriotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie moi rodzice a bardziej moj sp dziadek to gowno bym miala, zarowno ja jak i moj brat. jestem bardzo wdzieczna za to co posiadam tj ze mam wlasne 35metrow niedalaeko warszawy bez przymusu splacania kredytu przez pol wieku. teraz z mezem odkladamy pieniadze zyjac ponizej stanu aby kupic segment lub wieksze mieszkanie bo kredyt to dla mnie ostatecznosc. maz zarabia 5tys na reke, ja 2,8tys na reke i polowe jego pensji i cala moja odkladamy a zyjemy za okolo 2,5 we dwojke plus kot .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest recepta na to jak posiadac wlasne mieszkanie nie robiac doslownie nic! ale to trzeba potrafic bo takim kims wiekszosc z was nie umialaby byc. niedawno byl przypadek dwoch rozwiazlych dziewczyn ktore zadna praca sie nigdy nie schanbily, nawet najstarszym zawodem swiata bo za darmo dawaly. mieszkaja z matka w duzym mieszkaniu a jedna z nich zyje na 13metrach w tym mieszkaniu z gromadka pociech-kazda z innego tatusia. wyciagaja lapki od panstwa na nowe mieszkanie i zobaczycie ze wywalcza to co chcieli, nie dajac w zamian doslownie nic, poza kolejnym pokoleniem patologii. i takich przypadkow jest wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da się, ale ciężko. Trzeba wtedy mieć kilkanaście tys. dochodu na parę, wiec tylko własna firma (a to ciężko chleb i też przez dobre kilka lat trzeba dokładać, więc trzeba mieć skąd, np. dodatkowo etat), programista, lekarz (ale to dopiero po 30), albo naprawdę wysokie stanowisko w jakiejś dużej firmie. Generalnie nie jest łatwo dorobić się w jednym pokoleniu i to jeszcze dosyć młodo, dlatego to jest naprawdę nieocenione kiedy rodzice faktycznie mają jak pomóc. My z mężem akurat ładnie się sami dorobiliśmy, ale nie co przecenienia był fakt, że moi rodzice w każdym rodzice mogli nam pomóc gdyby było słabo finansowo, a jeżeli ma się taki parasol ochronny to łatwiej jest zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.36 - czlowieku mysl trochę, mieszkanie plus dostaną rodziny które mają udokumentowany dochód, gdzie ktoś pracuje.A takie mieszkanie wcale nie jest tanie bo ono jest komunalne z możliwością wykupienia w przyszłości a czynsz na 60 m2 to minimum 1000 zł, ciekawe czy jakieś meliniary będą miały tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×