Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćnieubezpieczony

Nie mam ubezpieczenia. Co robić?

Polecane posty

Gość gośćnieubezpieczony

Jestem załamana normalnie, mam dziecko w wieku 3 lat. Czy ono też nie jest ubezpieczone? Nie mogę nawet iść się ubezpieczyć do urzędu pracy, bo mnie nie zarejestrują. Sama wychowuje córkę. Czy może mnie ubezpieczyć np. mama to znaczy dopisać do swojego ubezpieczenia albo brat? Jak to jest? Od dwóch dni boli mnie strasznie noga i nie mogę nawet iść do lekarza, bo na prywatną wizytę mnie nie stać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu cie nie zarejstruja w up???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najłatwiej jest pójść do urzędu pracy i zarejestrować się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest ubezpieczone. Mama i brat nie mogą cie dopisać do ubezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie możesz zarejestrować się w urzędzie pracy..Idź do mopsu jakmasz niskie dochody .Dziecko ma ubezpieczenie u ciebie.Jak ty nie masz ono też nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnieubezpieczony
Nie ubezpieczą mnie, bo jak byłam ostatnio zarejestrowana to nie stawiłam się w UP w okreslonym dniu:( I teraz muszę swoje odczekać do ponownej rejestracji. A nie stawiłam się, bo potrzebowałam pieniędzy i dostałam propozycję pracy w warzywniaku, po próbnych 4 dniach miałam dostać umowe na pół etatu. A jak się skończyło to chyba można się domyśleć Czyli jak mi dziecko zachoruje to też nie ma ubezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma ubezpieczenie u któregoś z rodziców, jak rodzice nie mają to dziecka też nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to już lekkomyślność,trzeba było się zgłosić i podpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce każde dziecko ma ubezpieczenie nawet jak rodzic go nie ubezpiecza. Najłatwiej iść samemu do up. Ewentualnie do zusu i samemu sobie składki opłacać. Nie ma sensu korzystać z jakiś pakietów prywatnych przychodni bo jak trafisz to szpitala to też zostajesz z ręką w nocniku. Mops może opłacić ubezpieczenia ale trzeba spełnić odpowiednie warunki. Matki ani brat nie mogą podpiąć Cię pod swoje ubezpieczenie, jedynie mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma ubezpieczenie do 18 roku zycia. Dziecko chyba babcia moze dopisac do ubezpiecEnia. Trzeba byli isc do up I wymyslec uspraeiedliwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko Ci zachoruje to też nie ma w takim razie ubezpieczenia. Czyli jak dobrze myślę, do przychodni zwykłej, na SOR ani nigdzie indziej nie przyjmą dziecka, albo inaczej przyjmą i trzeba pokryć koszty leczenia. Jak się mylę niech mnie ktoś poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych co piszą, że dziecko ma ubezpieczenie do 18 roku życia: Jakim cudem skoro rodzice bez ubezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych co piszą, że dziecko ma ubezpieczenie do 18 roku życia: Jakim cudem skoro rodzice bez ubezpieczenia? X Takim samym cudem co kobieta w ciąży i w połogu (bezrobotna i nie zarejestrowana w up) ma ubezpieczenie. Dziecko też ma do 18r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może teoretycznie to dziecko i ma ale wszędzie wymagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słyszałam szczerze mówiąc, że kobieta w ciąży bo ubezpieczenie gdy go nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykład. 1. Będąc w przychodni parę razy pani w rejestracji zwróciła uwagę, że dziecko nie ma ubezpieczenia i rodzic musiał udowodnić, że ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może teoretycznie to dziecko i ma ale wszędzie wymagają X Wymagają bo inaczej przebiegają procedury. Łatwiej jest im dostać dokument ubezpieczenia niż wypełniać masę papierów. Tak jak ze zgonem w szpitalu- lepiej jak ktoś umrze poza nim bo znikają procedury, które szpital musi wypełniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierz tak na gebe ludziom, rozsadniej bys zrobila, gdybys przelozyla wtedy te wizyte w pup i teraz bylabys kryta. Szukaj pracy, a jak tu pisza dziecko jest ubezpieczone obligatoryjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z obciążeniem kosztami leczenia szpitalnego rodziców gdy dziecko nie ma ubezpieczenia? Też były takie przypadki prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 20:11 kobieta w ciazy faktycznie jest obligatoryjnie ubezpieczona. Niestety, wiekszosc szpitali stara sie umywac rece kiedy taka kobieta sie pojawia. Najlepiej wtedy wziac od nich jakis dokument, ze odmowili pomocy, bo maja obowiazek jej udzielic. Ale z tym w praktyce jest duzo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnieubezpieczony
no to co mam zrobic? przecież nikt mnie z dnia na dzień nie zatrudni na umowe o pracę:( a jeszcze teraz ta noga, ledwo chodzę. Czy jesli pojadę na sor to mnie przyjmą bez ubezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjmą ale poniesiesz za to koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko możesz dopisać do ubezpieczenia ojca - o ile wiesz kto nim jest dlaczego nie możesz zarejestrować się w Urzędzie Pracy? nie chce ci się stać w kolejce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnieubezpieczony
pisałam przecież dlaczego nie mogę. A nie wiecie jakie to mniej więcej koszty? No i kiedy wystawiają rachunek, jaki termin płatności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto ma wiedzieć jakie leczenie i jakie koszty.Kafe jest lekarzem.Trzeba było podpisywać w Up dopóki nie zatrudniłas sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty moga byc bardzo wysokie. A co do ubezpieczenia dziecka jesli chcesz miec pewnosc to moze ojciec je ubezpieczy u siebie, ma z wami kontakt w ogole? Nie wiem co tu poradzic, ciezka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba się było zwolnić na godzinę z warzywniaka głupi tłuku!!! teraz płać za leczenie idiotko skoro nie używasz mózgu! szkoda tylko tego dziecka że ma debilkę za matkę - tatuś szybko zwiał jak się zorientował kim jesteś, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnieubezpieczony
chodzi mi o samo przyjęcie na sorze i spotkanie z lekarzem, za jakiekolwiek inne badania będę pytała pewnie. No tak, mogłam iść ale zaufałam tym ludziom. To starsi, mili zdawałoby się ludzie. No cóż zawiodłam się, a teraz nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mieszkasz z mamą to może cię dopisać do ubezpieczenia. Ja po studiach przez 4 lata byłam na mamy ubezpieczeniu, ale miałam meldunek w jej domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zrobisz jak zapytasz na sorze po prostu, na kafe raczej nie siedzą lekarze i nie odpowiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×