Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zbliża się koniec?

Polecane posty

Gość gość

Hej, przychodzę do was z pewną sprawą.. mam problem ze swoim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą od ponad 4 lat, widujemy się w weekendy bo ja pracuje, on też a nie mieszkamy ze sobą... i w tym właśnie problem, minęło nam 4 lata związku a my jak szczeniaki stoimy w miejscu, pierw proponowałam mu by wprowadził się do mnie ale nie chciał bo rodzice wiec zaproponowałam by wynająć mieszkanie bo jestesmy ze soba juz tyle a jak przyjdzie ciąża, slub to nie bedziemy umieli ze sobą żyć. Na początku był za ale gdy zaczęłam sie rozglądać za mieszkaniem to on nagle zaczął to odwlekać bo sobie wymyślił ze uzbieramy jakies 10tys i dopiero wtedy sie wyprowadzimy jakoś to przełknęłam ale on nagle gdy zbliżyliśmy sie do tej sumy zaczął kręcic że jak wynajmiemy to nie zaoszczędzimy i że moglibysmy jeszcze odłożyc i za jakis czas wziasc kredyt i kupic mieszkanie... ale to wydłuża sie o kolejne miesiace jak nie lata. I teraz nie wiem co jest nie tak czy on nie chce czy się boi.. jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synus mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×