Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zero zasad moralnych

Dziewczyny czemu wy sie tak nie szanujecie? Chodzi o mieszkanie na kocią łapę

Polecane posty

Gość zero zasad moralnych

Według mnie to co się dzieje w obecnych czasach to woła o pomstę do nieba! Ludzie zatracają jakiekolwiek wartości, nie ma już żadnych zasad moralnych i poszanowania dla tradycji. Dla mnie osobiście takie mieszaknie gówniarzy pod dachem rodziców to patologia, nie mogę zrozumieć dlaczego rodzice wogole na to pozwalają w tych czasach. W ogole mieszaknie ze sobą bez co najmniej zaręczyn i konkretnych planów jest błędem. Taka gówniara pomieszka z jednym takim rok, czy dwa a potem zamieszka po dwóch miesiącach znajmości z kolejnym. Co wy dziewczyny macie z tym godzeniem się na meszkanie na kocią łapę? Po co to robicie? Przeciez jak już facet z wami mieszka to ani nie pomyśli o slubie bo on czuje się jakbyście byli małżeństwem. Czemu odbieracie sobie najfajniejszy czas randek, tęsknoty za sobą? gdy słyszę że pary decydują się mieszkac po miesiącu czy pół roku znjamości to wierzyć mi się nie chcę że świadomie rezygnują z najwspanialszych chwil która para przeżywa z początku znjamości. Wy od razu przeskakujecie do poziomy wyższego, nie dajecie sobie czasu na poznanie się stopniowe, na zakochanie. Nie rozumiem tego, nie rozumiem obecnych czasów, nie rozumiem dziewczyn ze tak łatwo godzą się mieszkać z facetami, a już w gole nie rozumiem takich rodziców którzy pozwalają gówniarzom bawić się w dom i zgadzają się żeby młodzi mieszakli pod ich dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że jesteś ograniczona umysłowo i nie rozumiesz, że ludzie mają różne poglądy, wartości i potrzeby, to nie jest żadna tragedia po świecie chodzi masa ludzi o bardzo wąskich horyzontach umysłowych i jakoś to znosimy damy radę i Ciebie znieść, nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ao ciebie to obchodzi zajmij się swoim życiem, ale żeby nie było, ja przed ślubem mieszkałam z moim mężem ok 5 lat a na randki chodziłam przed zamieszkaniem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa dobrze ze ty jesteś taka światowa:-( Przepraszam cie ale dla mnie to co się dzieje to chore, dziewczyny zmieniają facetów i przechodzą z mieszkania do mieszkania. Z jednym pomieszka rok, z drugim 4 lata, z trzecim pół roku. Nie doczeka się taka nawet głupiego pierścionka bo faceci teraz wykorzystują w taki sposób dziewczyny, mają wszystko bez żadnych zobowiązań. Te wasze tłumaczenie ze wato się poznać po slubie jest nic nie warte, bo badania które badają to zjawisko jasno pokazują że takie związki koncza się rozwodami tak samo jak i te które nie testowały się przed slubem wspólnym mieszkaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz....we dwoje jest się łatwiej utrzymać płacąc rachunki na pół niż jednej osobie - takie mamy niestety czasy. Ja np.nie mam możliwości mieszkania z rodzicami i sama sie utrzymuje,a jak byłam z facetem kilka lat to znacznie łatwiej mi było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ponawiam pytanie do autorki co ciebie to obchodzi daj żyć innym jak chcą widać nie masz własnego życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:08 wiaomo ze razem łatwiej, ale czemu nie potraficie mieć odwagi żeby wziąć slub ? Wolicie bawić się w dom bez zadnych zobowiazań:-( A potem taki związek się konczy bo dziewczyna zauważa że lata mijają a jej facet ani myśli o ślubie i dziewczyna pakuje manatki i się wyprowadza rozcarowana. A co ona sobie myślała jak wprowadzała się do niego? Ze to przypieszy decyzję o ślubie? Niestety ale to tak nie działa, wręcz jest odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam własne zycie i mam tez faceta który też mi proponuje wspólne mieszkanie. Nieoczekanie jego. Mam wrażenie że teraz gdy dziewczyna odmówi wspólnego mieszkania odbierana jest jak jakieś dziwadło. Swiąt schodzi na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też się cieszę, że jestem taka światowa i rozumiem, że nie każda kobieta czy dziewczyna ma taki sam cel w życiu, czyli "doczekać się głupiego pierścionka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa nie oszukujmy się ale większość tych dziewczyn co mieszka ze swoimi facetami marzy o takim głupim pierścionku. Takich "swiatowych" jak ty co w d***e mają wszytsko jest garstka. Wiekszość właśnie o tym marzy i godzi się na wspólne mieszkanie bo naiwnie myslą że jak będą gotować misiaczkowi i prać jego skarpetki to on się szybciej zdecyduje. Niestety najczęściej nie doczekują się niczego i wielce rozczarowane pakują swoje manatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci nie pasuje to spiertalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka skoro masz faceta (w co wątpię) to zamij się własnym życiem i daj innym żyć jak chcą w twoje życie się nikt nie wtrąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka czy autor ma 100% racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe mieszkanie z facetem to czysta ekonomia, do czego mi ślub i te inne sprawy jesli nie mamy tego w planach? Miałam 3 pokojowe mieszkanie do niewielkiego remontu, mogłam wziąć współlokatorkę ale co ona zrobi? NIC! Wzięłam faceta który płaci połowę rachunków, a w zamian za seks wykonał wszystkie niezbędne naprawy i jak się w między czasie okazało świetnie gotuje obiady. Nie jesteśmy niczym zobowiązani, nie wchodzimy sobie w drogę, każde z nas ma swoją pracę, swoje zajęcia, spotykamy się wieczorem w kuchni, razem zjadamy obiad i razem idziemy spać. W domu jest błogi spokój i porządek. Czego chcieć więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:28 co autorka (wiadomo że to twój wpis) zabrakło argumentów, nie wtrącaj się w życie innych zacznij żyć swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa gdyby tak było jak piszesz to nie sadze abym co impreze ze znjamomymi słuchała docinek typu " bo mój konkubent...". Widać że to je boli, że marzą o tym głupim pierścionku. Niejedna z nich mówi o tym nawet wprost do swojego ....konkubenta... ale ten skoro ma wszytsko podane od początku na tacy po co ma się starać? najczęściej nie doczekują się takie pierścionka lub ten pierścionek jest wymęczony. Nie chciałabym się nigdy w taki sposób prosić o pierścionek swojego faceta:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos dobrze napisał że takie wspólne mieszkanie to czysta ekonomia, czasem nie masz nawet pewności czy twój facet jest z toba bo cie kocha czy może dlatego ze dorzucasz się do opłat i gotujesz mu jego ulubioną pomidorówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie Ty widzisz docinek w tekście "mój konkubent"? ja nie widzę, że coś tu kogoś boli nazywają rzeczy po imieniu, a Ty doszukujesz sie jakiś swoich wydumanych hipotez w prostym stwierdzeniu faktów poza tym widzę, że traktujesz seks jako kartę przetargową w związku ja mu upiorę gacie i dam d**y, on mi będzie za to płacił (czyli mnie utrzymywał) gdzie tu uczucie i ten, jakże wychwalany przez Ciebie, szacunek? nieładnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa gdy mówią o konkubencie to przy okazji zabijają wzrokiem swojego faceta. Widać że to je boli, zresztą rozmawiamy ze sobą to wiem że czekają latami na oświadczyny a oni ani myslą o tym. Bo po co? żyją jak małżeństwo, oderali sobie przez to chęci do starania się o tą drugą osobę, przeszli na kolejny poziom i przyspieszyli wszytsko niepotrzebnie. Wszytsko ma swój czas i kolejnegość, teraz głupie czasy wywróciły wszytsko do góry nogami i widać efekty tego. Najgorsze jest tylko to że staje się to normą i teraz ledwo gówniara ma 18 lat a już marzy o tym żeby mieszkać ze swoim facetem zamiast cieszyć się młodością, zamiast zatęsknić, chodzić na randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba żyjemy w dwóch różnych światach i obracamy się w zupełnie innych środowiskach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie z facetem bez ślubu to nie tragedia ale jak dojdą do tego dzieci i każdy inne nazwisko i brak meldunku to i mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wystarczyłoby dawać dziecku nazwisko matki i byłoby po temacie dla mnie - proste a co ma meldunek dzieci do nazwiska i stanu cywilnego rodziców, to juz nie czaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darmowe ******ie i możesz odejść kiedy chcesz jak trafi się coś lepszego na horyzoncie. Nie trzeba mieć żadnych poważnych zobowiązań. Dopóki nie trafi się jakaś, której będziesz chciał się oświadczyć masz hotel z własną dziwką na pokładzie. Idealny układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka moherowy berecie leć na spotkanie kółka różancowego bo się spóźnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:02 z własnego doświadczenia to piszesz, no cóż nie każdemu życie się układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż ja mam 43 lata i właśnie kupiłam nowe mieszkanie i rodzice pozwolili mi zamieszkać w nim bez ślubu z facetem po póltorarocznej znajomości. Ślubu nie chę, nigdy nie chciałam, po 43 latach życia to juz sie wie:). A facet potrzebny mi jest do pewnego rodzaju bliskości emocjonalnej i seksu, resztę sama ogarniam. Do tego papierek mi nie jest potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dopóki się nie ożeniłem tak miałem. Fajna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska mentalność-bez wtrącania się do innych życie jest smutne. Kazdy układa sobie życie wg własnych przekonań, a dewotom nic do tego:-) Ps. Autorko zobacz ile jest rozwodów. Slub niczego nie gwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 lata- rodzice mi pozwolili hahaha. Jesteś w czarnej d***e jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×