Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zero zasad moralnych

Dziewczyny czemu wy sie tak nie szanujecie? Chodzi o mieszkanie na kocią łapę

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Znasz to od "podszewki"? Facet Cię zostawil? Myślisz że ślubem byś go zatrzymałą?usmiech.gif nie, to był żart:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet nie uważa mnie za mniej wartościową przez to, że mieszkamy razem bez ślubu. Ja po prostu zwracam na inne rzeczy uwagę myśląc o wartościowym człowieku i on też. Nie jestem jego służącą, bo pracujemy i oboje zajmujemy się domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest inny, o wiele gorszy problem, a polega na tym, że teraz nastała moda, że ludzie się ledwie znają, a już wchodzą w związek "na próbę". Kobiety to idiotki, widzą przystojnego, "fajnego" kolesia i już na 3 randce musi dojść do kontaktu fizycznego, pocałunków, a na dziesiątej do seksu. Potem wychodzi szydło z worka, że facet, którego ledwie znały, a już się zakochały ma jakieś wykolejenia, zachowania nie do zaakceptowania, albo, że mu się zwyczajnie znudziły, bo jak ktoś daje siebie od razu to nie ma się co dziwić, że szybko przyszło, a łatwo poszło. Potem narzekanie, pretensje do całego świata. Nie wspominając już o tym, że kobiety patrzą tylko na to, żeby kipiał męskością i testosteronem, a potem się dziwią, że ogląda się za innymi, zdradza itd. Zwracają uwagę tylko na 15% najbardziej natestosteronowanych facetów, a tacy nie mają skłonności do monogami. Facetów z mniejszą ilością testosteronu traktują jak śmieci i ciepłe kluchy, a zauważają ich łaskawie dopiero, gdy dostaną raz, czy dwa po d***e, wyszaleją się na bolcu/bolcach jakiegoś prymitywa, albo zostaną z dzieckiem. Wtedy taki facet powinien odprawić z kwitkiem. Nie dziwię się też, że faceci nie chcą już poświęcać tyle dla kobiet, utrzymywać ich, bronić. Przecież kobiety są dziś nawet splunięcia nie warte, ich deklaracje to bezwartościowe pustosłowie, piją, chodzą na imprezy, cholera wie co tam robią, źle wyrażają się o facetach i oceniają całą populację na podstawie zachowania 15% najbardziej natestosteronowanych, przystojnych półgłówków, bandziorów, drani. Olewają od gimnazjum, liceum spokojnych facetów, wiążąc się z kibolami, przestępcami, starszymi zbokami, jak w filmie "trust" potem narzekają, że nie ma dżentelmenów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie załapałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ta głupota jest piękna i skuteczna. Delikwentka nie zdaje sobie sprawy i jeszcze sama tego broni. Dla nieodpowiedzialnych facetów to raj na ziemi ten wasz niski poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz o sobie?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetów z mniejszą ilością testosteronu traktują jak śmieci i ciepłe kluchy, a zauważają ich łaskawie dopiero, gdy dostaną raz, czy dwa po d***e, wyszaleją się na bolcu/bolcach jakiegoś prymitywa, albo zostaną z dzieckiem. misiu pysiu, to nie kwestia czasów. Sa badania , ze ludzie pochodza jesli chodzi o geny od przodków wsród których była grupa 67 % kobiet i tylko 33 % mężczyzn z całej populacji. co oznacza ze ta grupa facetów miała dzieci z wieloma kobietami , za to prawie 70 % pozostałych nie miało szans na seks. I tak było zawsze,********** najlepsi. Dziękuj bogu ze zyjesz własnie w takich czasach kiedy właśnie tacy nieudacznicy jak ty wreszcie maja szansę na seks, bo coraz mniej sie wymaga od facetów, już nie musza zabić mamuta, nie musza utrzymać domu z jednej pensji, nie musza tyrać fizycznie- jak chcą to moga zostać fryzjerem itp. To sa jedyne czasy chłopcze kiedy możesz w ogóle zaistnieć jako facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz na słowo to nie jest dla ciebie śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ta głupota jest piękna i skuteczna. Delikwentka nie zdaje sobie sprawy i jeszcze sama tego broni. Dla nieodpowiedzialnych facetów to raj na ziemi ten wasz niski poziom. no jasne, żebymnie zaciągnąć do łożka to trzeba sie latami starać, tak z jednym poszłam po 6 latach znajomości, mam wysokie wymagania, a że nie chcę slubu...no cóż. Kilku pospławiałam , którzy chcieli mieć ze mna te jakies tam śluby i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie przed ślubem to ciężki temat. Rozumiem obydwa skrajne stanowiska. Za dużo się naoglądałam przypadków nieszczęśliwych związków, zarówno w przypadku długiego mieszkania razem (związek przechodzony, wypalony) jak i nieudanych związków gdzie para zamieszkała razem dopiero po ślubie (okazało się że ich oczekiwania się rozmijały, że nie potrafią z kimś mieszkać, znieść czyichś nawyków). Dlatego będę się trzymać stanowiska że ważniejszy jest poziom dojrzałości osób niż fakt mieszkania lub nie mieszkania razem przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:22 Dlatego też kobiety nie powinny narzekać na prymitywizm, chamstwo facetów, bo to właśnie z takimi facetami się rozmnażają, więc takie geny same rozprzestrzeniły i takich mają. To kobiety odpowiadają za rozmnażanie tępoty i zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy sie ludzie musicie nauczyc, ze dla kobiety (min. sredniej inteligencji) slub to ani zaden zaszczyt, ani wieksza korzysc. Te teksty o praniu skarpet i darmowym seksie pokazuja tylko, jak wyglada wasze zycie: za ten niby przywilej slubu placicie uslugiwaniem i skupianiem sie na potrzebach meza, a jego wysilek to podpisanie papierka. Natomiast w bardziej nowoczesnych zwiazkach ludzie sa ze soba bo po prostu jest im dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kobiety odpowiadają za rozmnażanie tępoty i zła. to raczej kwestia wychowania a nie rozmnazania jako takiego. Takie tam teorie białej karty i w ogóle pedagogika. ale to dyskusje na poziomie dla ciebie niedostępnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego według moherki mieszkając z facetem jestem zatrudnioną na cały etat sprzątaczką? Autorko, jesteś bezrobotna? To ja już rozumiem skąd te marzenia o ślubie :) rodzice już nie chcą utrzymywać, a do pracy nie śpieszno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten nowoczesny związek to łatwy związek. To wszystko. To przysluga i robienie z facetów jeszcze większych cip.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten niski poziom to myślenie iż małżeństwo to tylko pranie skarpet i usługiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to latwy zwiazek, dla obojga, w odroznieniu od waszego 'trudnego' malzenstwa, gdzie zostaje sie poslugaczka bo facet az wykosztowal sie na pierscionek. Wiekszosc ludzi nie widzi sensu w utrudnianiu sobie zycia przez slepe kontynuowanie tradycji nie dajacych wymiernych korzysci. I cale szczescie, bo to jedyny sposob by gatunek sie rozwijal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesciej rozwodza sie pary ktore wczesniej nie mieszkały ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś jezu kobieto, tobie sie naprawde wydaje ze małżeństwo to nie wiem jaki luksus...po paru latach kazdy facet i kazda kobieta sa nudni, nie podniecają, seks zanika i zostają tylko obowiązki domowe i rozmowy co na obiad jutro. Pierdzicie, on sie drapie po jajach, ty nie golisz już pipy , nosicie sprane gacie, czasem serial, czasem grill u znajomych i tyle z zycia. Zostaje wspólne płacenie rachunków i ewentualnie wychowywanie dzieci jak sa. ani podniety, ani szczególnej miłości. " 100% racji. Autorka to jakas malolatka, co zycia nie zna, naczytala sie harlekinow i mysli ze po 20 latach stazu w zwiazku bedzie nadal spedzac czas trzymajac sie za raczki z mezem i patrzac sobie czule w oczka:D A rozwodow jest i tak stosunkowo niewiele bo faceci sa wygodni i jak pomysla ze musieliby najpierw isc do sadu, walczyc o rozwod a potem isc na swoje bez baby co mu ugotuje, upierze i posprzata i jeszcze do tego placic pol pensji na alimenty to maja to w d***e i wola znosic ta zrzedzaca babe lezac przed tv. Z wolnego zwiazku facetowi jest latwiej spieprzyc, stad potrzeba slubu u kobiet. Z kolei baby sie nie rozwodza bo znow trzeba isc do sadu, wywlec cale swoje zycie przed obcymi, wywalczyc niewielka kase na dzieci i jakos sie z tego utrzymac, a nie daj boze trzeba bedzie ruszyc d**e z domu do roboty; to juz lepiej znosic tego starego pierdziela, przynajmniej kase przyniesie a jak lezy na kanapie to niewiele zawadza. Kobieta sie rozwiedzie dopiero gdy w zwiazku bedzie nie do wytrzymania - przemoc, lub/i alkohol, a i to nie zawsze a swoj strach i biernosc usprawiedliwi albo dobrem dzieci albo religia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę, że autorka to raczej młoda mężatka, której sie zdawało, że pana boga za nogi złapała, a po kilku miesiącach zonk - życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli autorka jest młodą mężatką to mam dla niej złotą myśl - wcale nie musisz prać tych skarpetek :) przestań i nie gryź się tym więcej. Nie musisz 'zwracać' za pierścionek. Taa daaam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli chcę z tym człowiekiem być, ale nie chcę za niego wychodzić i wiem, że za może 5 lat się rozstaniemy, bo taka po prostu będzie kolej rzeczy? Bez bólu, mam nadzieję, na spokojnie. Jestem też zawziętą przeciwniczką ślubów przed 30 rokiem życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie brzmi - dlaczego chcesz być z tym człowiekiem... bo0 dla mnie gorszące jest nie to, że ktoś jest z kimś bez ślubu, tylko to - że ktoś jest z kimś za kasę czy inne korzyści materialne bo to jest dla mnie czyste k******o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrzmi to bardzo banalnie, ale przy nim wszystko wydaje się ok i na miejscu. :) A tak to nie wiem. Po prostu chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy nie byłoby lepiej gdyby każdy zajął się swoim zyciem? Kobieta z TAMTEJ epoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś "bo faceci teraz wykorzystują w taki sposób dziewczyny, mają wszystko bez żadnych zobowiązań" To znaczy co dokładnie mają bez żadnych zobowiązań, czego nie mają kobiety? O jakie "wszystko" chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaccessible - prowadzenie domu i seks, czyli naturalne kobiece obowiazki. Co mozna robic w jeden z dwoch sposobow: za darmo (na kocia lape) lub po slubie. Trzeciej alternatywy nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa333333 dziś "a ja myślę, że autorka to raczej młoda mężatka" a a a A ja myślę,że to Ewa sama założyła ten temat.:D Ja prdle ogarnij się trochę ewunia albo yebnij mocniej w głowę. Kto zakłada takie tematy po siódmej rano? Weź wyucz się chociaż troszkę "pozorować" realne wątki w rozsądny sposób. Wy funkcyjni tu na tym forum to qrffaq jesteście udani. Dysputy o życiu,polityce czy jakieś "za"/"przeciw" w kwestii usług albo sprzętu agd o siódmej rano. To się tu jednak nie zmieniło nadal.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie czasy nastaly ze nawet ktos uwaza ze to prowo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×