Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwie babcie na emeryturach. Własnie załatwiam opiekunke:)

Polecane posty

Gość gość
Kiedyś to zawsze była jakaś babcia ciocia do pomocy, dziecko samo szło do szkoły i zaj dod a dzis wszędzie trzeba wozić, nie wiem co to kino, Andrzejki itp... a moi rodzice chodzili i mieli nas 4. Gdyby mieszkali bliżej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.04- chodzi o to ze jest ciezko. Owszem mamy dzieci ale czasem podkreślam czasem zwykła życzliwa pomoc by sie przydała- -ale nie pamięta wół ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis mój maz jechał na dwa dni na spotkanie integracyjne w góry i bardzo chciał mnie zabrać żebym odreagowała trudna sytuacje w pracy- dzwonił do teściów czy by zaopiekowali sie dziecmi 3 i 9 lat- nie bo oni moze do kina pójdą i nie zamierzają rano o 6 wstawać do młodszej córki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie ciężko pracowałam, żeby móc dzieciom zapewnić wszystko. Nie jeździłam na żadne wczasy, nie bywałam na żadnych imprezach, bo byłam zbyt zmęczona. Nadszedł czas, gdy wreszcie będę emerytką, gdy będę mogła wyspać się do woli (od kilkudziesięciu lat jestem niewyspana i ciągle bardzo zmęczona), gdy pójdę z mężem do kina (ostatnio w kinie byłam będąc panną), gdy będę mogła przeczytać jakąkolwiek książkę, gdy będę mogła szkicować, zwiedzić całą Polskę, pójść do lekarza z chorobami przewlekłymi dręczącymi mnie od lat. Moja synowa jest w ciąży... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:11 dokładnie. Do tego moja bardzo niepomocna i do tego roszczeniowa teściowa ciągle chwali mi się że jej rodzice dużo pomagali i teściowa. Po co mi to mówi, skoro sama od sebie teraz nic dla wnuków? Żeby mi "muchomora zadać"? Chyba tak. "Patrze jak miałam fajnie a ty się męćz" - dla mnie taki to ma wydźwięk. Nie chce pomagać to trudno, ale niech mnie nie zagaduje jak to ona lekko miała bo to chyba zwykła złośliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mieszkania od państwa? a twoi rodzice takie dostali? bo ja niestety musiałam sobie zapracować i kupić za własne pieniądze. Ciekawe gdzie tak rozdawali bo ja zbierałam na nie 11 lat. Mówisz że jest cięzko?nie używaj takich określeń bo nie masz b pojęcia co znaczy mieć ciężko. W latach 73- i dalej byś wiedziała jak jest cięzko to nigdy nie chciałabyś żyć w takich warunkach,wychowywać dzieci,stać godzinami w kolejce za butelką oleju czy mąki,kartki na wszystko.Wyprawka dla dziecka kupowana na ks.zdrowia a wyprawce ubranka że można zapłakać. Dzisiaj z takim dzieckiem w takich ciuszkach,wstyd byłoby wyjść na spacer. Myślisz że ludzie wtedy nie brali kredytów MM i tzw.ORS-ów. Porozmawiaj z rodzicami to może pomogą w myśleniu choć nie wiem:) skoro coś dostawali od pąństwa? i żyli ponad stan legalnych dochodów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Całe życie ciężko pracowałam, żeby móc dzieciom zapewnić wszystko. Nie jeździłam na żadne wczasy, nie bywałam na żadnych imprezach, bo byłam zbyt zmęczona. Nadszedł czas, gdy wreszcie będę emerytką, gdy będę mogła wyspać się do woli (od kilkudziesięciu lat jestem niewyspana i ciągle bardzo zmęczona), gdy pójdę z mężem do kina (ostatnio w kinie byłam będąc panną), gdy będę mogła przeczytać jakąkolwiek książkę, gdy będę mogła szkicować, zwiedzić całą Polskę, pójść do lekarza z chorobami przewlekłymi dręczącymi mnie od lat. Moja synowa jest w ciąży... smutas.gif x Całkowicie popieram - zajmij się nareszcie sobą a nie wnukami , zasłużyłas na odpoczynek . A wy, młode ,roszczeniowe mamusie-księżniczki ,weźcie się do roboty , tylko wam się wydawało że jesteście takie wyjątkowe ,ale teraz czeka was ten sam kierat jaki miały wasze matki-praca , dom , dzieci -aż do emerytury , przez najbliższe 40-50 lat :-) Na emeryturze sobie odpoczniecie a wasze córki/synowe będą jęczeć na takich forach jak to, jakie to podłe jesteście bo z wnuczkami nie chcecie posiedzieć przez godzinkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a czemu nie zadzwoniłaś do swoich rodziców,chętnie by cie odwiedzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 14:03 w takim razie prawie nikt nie będzie miał w tym kaju dzieci xxxxxxxxxxxxxxxxxx a co chciałabyś robić dzieci ,i uszczęśliwiać tych którzy mają swoje życie,swoje wychowali i chcą odpoczywać? Podwiąż się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie za rodziny ze musicie obcej babie placic bo dziadkowie nie chca przypilnowac wnukow? U nas dziadkowie pomagaja przy wnukach a wnuki a stare lata dziadka. Co to za czasy ze kazdy dba tylko o swoja d**e. Po co komu taka rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ost bylam w sklepie i przyszla oburzona babcia ze wnuki przyjada na jedna noc (dzieci 6 i 9 l) i co ona ma im do jedzenia zrobic. Byla tak rozalona jakby te wnuki mialy byc u niej z miesiac. Znam ta kobiete z osiedla i wiem ze jej corka mieszka daleko. Egoistyczne stara krowa ktora robi wielka laske ze raz na ruski rok posiedzi kilka godzin z wnukami. Za to jak jej matka siedziala z jej dziecmi to bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co chciałabyś robić dzieci ,i uszczęśliwiać tych którzy mają swoje życie,swoje wychowali i chcą odpoczywać? Podwiąż się. xxx W sumie masz rację, lepiej aby gatunek ludzki wyginął bo tylko niszczy ziemię a nie potrafi w ogóle wykorzystywać obszarów swojego mózgu odpowiedzialnych za EMPATIĘ i WRAŻLIWOŚĆ na innych, oraz dbanie i troszczenie się o bliskich. Jednej z niewielu rzeczy, które różnią nas od zwierząt, ale nie wyszło, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie dzwoniłam? Po tata jest po chemii:( mama koło niego cały czas musi robić:( ja co 2 tyg jade tam z dwójka do taty zeby go widzieć i zeby mamie pomoc. I nawet wtedy teście nie spytają czy nie wziac dzieci. Dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie bede oceniac sytuacji ale powiem ci tak twoim językiem "krowy nie powinny mieć dzieci" rżna się i podrzucają jak kukułki szukając darmowych opiekunek swoich wypierdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze te problemy w pracy- dlatego maz chcia żebym chociaż na chwile odreagowała:( ale chyba bym nie umiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Powiedz mi gdzie jest wrażliwość i empatia ????dla rodziców którzy wychowali swoje dzieci,wnuki,zabrano im wartości majątkowe i oddano do przytułku.Człowiek to najpodlejsza istota na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała zająć się wnukami, bo dzieci chcieliby wyjść do kina, na wesele, czy nawet wyjechać na weekend i poinformowaliby mnie o tym wcześniej, to oczywiście, ale w życiu nie zajęłabym się wnukiem by synowa czy nawet córka mogły wrócić do pracy. Moja siostra się na to zdecydowała i siedzi w wnukami od 7 rano do 16 popołudniu i już wysiada. Siedzenie z dzieckiem, nawet najukochańszym wnukiem po wiele godzin dziennie, to ciężka fizyczna praca. Taka babcia nie leży na kanapie i nie ogląda tv i te które mają dzieci chyba o tym wiedzą. O tym kto zajmie się dzieckiem, by matka mogła wrócić do pracy, myśli się jeszcze przed zajściem w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mówi o 8 h tylko o dorywczej pomocy. Ci co nie pomogli gdzie ojciec chory to przegięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś w jednym domu mieszkało się pokoleniowo i nie było takiego problemu. Moja mama dużo mi pomagała i ja też będę pomagala. To było normalne że babcie zajmiwały się wnukami. Jak młodzi ludzkie mają zarobić na mieszkanie i wykształcenie swoich dzieci dorabiając opiekunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okazuje się że związku nie zaczyna się od ciąży,co robią obecnie kobiety łapiąc facetów na kontrolowaną wpadkę. Pózniej okazuje sę że nie ma mieszkania więc najlepiej do teściowej pomieszkać,a pózniej jeszcze dobrze śc do pracy udając że się pracuje by uciec od obowiązków a dziecko pozostawić babce.To sposób na życie niektórych a właściwie większości pustych głów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.43- jakby mieszkało sie z teściami to by była pomoc my mieszkanie sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma, potępiam to z całego serca, jednak znam mnóstwo przypadków, gdzie rodzice pomagali swoim dzieciom (również z ich dziećmi, czyli wnukami) za to pod koniec swojego życia mieli wzorową pomoc i oddaną rodzinę. Nikt z mojej rodziny, znajomych nie oddaje rodziców do przytułku, przeciwnie, pomaga im w miarę możliwości. To, ze ty znasz przypadek, gdzie dzieci wyparły się na rodziców i ci zostali n a starość sami to znaczy, ze ty i cała reszta ma "na wszelki wypadek" nie pomagać? aha , bardzo fajnie, to najlepiej od razu się połóżmy bo i tak za 100 lat nas nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakim mieszkaniu z tesciowa piszesz??? My mieszkamy sami w mieszkaniy na kredyt. Mamy jedno dziecko. Czworo dziadkow na emeryturze. Czasem moj tata przyjdzie jak dziecko chore i do szkoly nie pojdzie. Maly jest w I klasie. Tesciowie dzwonia wtedy gdy im w polu trzeba pomoc, do wnuczka wcale. Tesciowa wprost mi powiedziala kiedys, ze ona malych dzieci nie lubi. (Jej dzieci rodzice wychowali. Ona sama dobrego kontaktu z wlasnymi dziecmi nie ma).A ja jej odpowiedzialam, ze nie wyobrazam sobie opiekowac sie starymi ludzmi. Wybauszyla oczy. Zdziwiona, jak ja tak moge powiedziec. Opiekowac moge sie moim tata, ktory mimo wieku podeszlego i slabego zdrowia interesuje sie wnukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden nie lubi sie opiekowac wnukami, inny nie lubi dziadkami. Opiekunki do dzieci i ludzi starych tez chca pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie bardzo ROSZCZENIOWE. Babcia moze sie zajac wnukiem, jesli chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 17 lat , ja pracowałam do niedawna na 2 etatach , bywało że sypiałam 4 h na dobę ,nie wiem co to urlop , ale córce zapewniłam wszystko-nikt nigdy mi nie pomagał , i co ? I teraz żałuję bo córka wyrosła na skrajną egoistkę ,traktuje mnie jak maszynkę do dawania pieniędzy i służącą w jednym , potrafi tylko odmieniać "ja" , "moje" , "dla mnie" ,wiem że nie poda mi w przyszłości tej przysłowiowej szklanki wody i nie wyobrażam sobie jej sobie jako matki-przypuszczam że podrzucałaby mi dziecko-początkowo na 2 , 3 godziny bo "awaryjna sytuacja " a później na stałe skoro mama sobie tak dobrze radzi ...ale nic z tego , nie zamierzam niańczyć wnuka/wnuków , mam dosyć ,jestem śmiertelnie zmęczona i nawet nie wiem czy zdążę jeszcze odpocząć . Nie chcę i nie oczekuję jakiejkolwiek pomocy na starość od córki , uważam że zrobiłam swoje ponad normę , za swoje dorosłe decyzje córka będzie sama odpowiedzialna i sama będzie wychowywać w przyszłości swoje dziecko , a teraz młode mamusie możecie mnie zjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwaga na oszustki współpracujące ze złodziejami typu mały suchy czy kajtek albo bera czy kaczor ala jagu bo jest ich dużo. Czarne farbowane włosy i silny makijaż. Ma zabrane dzieci i jej odbija. Fałszywa w zachowaniu. Manipulantka wyłudza pieniądze na łzy. To kurier ryżu, tych używek. Może coś wsypać by przejąć nieruchomość. Mafie tak zabrali mnóstwo nieruchomości. Pomoc z polecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niektorych rodzinach wlasnie o to chodzi, by nikt niczego od siebie wzajwmnie nie oczekiwal. Byleby pozory byly zachowane. Dzieci jakos wychowane, niech ida w swiat i doopy nie zawracaja. A jak zakladaja rodzine, to ich sprawa. Dziadkowie jak bede chcieli to przyjada na chrzciny, urodziny i tyle. Zero wiezi, tyle co dla oka ludzkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.39 co maja przyszle wnuki do twoich bledow w wychowywanou dziecka. Nie umialas dobrze wychowac dziecka a teraz jakby co bedziesz miala wnuki w d***e? Twoja corka ma dopiero 17 lat a ty juz ja skreslilas. ..swietna z ciebie mamusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo egoistycznej 17 -latki. Nikt nie bedzie jechal po Tobie. Mozemy Ci tylko wspolczuc. Poniekad sama masz to na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×