Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest szansa na obniżenie alimentów na córkę ?

Polecane posty

Gość gość

Mam taki problem, bo mam 11-letnią córkę, na którą muszę płacić dość wysokie alimenty, ale problem jest trochę z innej strony. Przez ostatnie 7 lat pracowałem w de, wiadomo dobrze się zarabiało, więc na tamte zarobki, nie było to wcale tak dużo, bo jak np ja płaciłem 350 euro, no to tutaj wychodzi na to, ze ona dostawała jakieś 1400-1500zł, teraz wróciłem do pl, no bo właściwie już wszystko mam, obecnie w ogóle nie pracuję, a jak zacznę, no to już wiadomo, że tak dobrze zarabiać tutaj nie będę jak tam. Czy mam jakieś szansę, na to, żeby te alimenty były niższe, myślę, że tak 700-800zł to powinno wystarczyć, zwłaszcza, że i tak mało kto tyle dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 11 letnią córkę powinieneś płacić nie więcej niż 500-600 zł. Tym bardziej że wszystko już masz i nie pracujesz. I nikt nie wie kiedy znów zaczniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie a płacę 3 razy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to corka? Może niech ci oddaje te 2/3 po kryjomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kase bierze jej matka, a ona to wiadomo, pewnie jeszcze jej mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba alimenty ustala sie w zaleznosci od wysokosci zarobkow? Tak duzo placic nie bedziesz.musisz do prawnika isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oficjalnie zarabiam obecnie 0zł, bo nic nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz już wszystko, zarabiasz 0 zł. to zacznij płacić 1/3 tego co zarabiasz. Tak będzie sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chcę tylko zmniejszyć alimenty o połowę, a dwa ja nie mogę od tak o płacić sobie nagle mniej, tylko muszę iść z tym do sądu, pytanie, czy mam jakieś szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakim cudem ty będziesz płacił 700-800 zł, jak ty zarabiasz 0 zł? No, je/bnij ty sie w ten pusty baniak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO ty może przeczyaj pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ciebie nie stać już nawet na pytanie do radcy prawnego. To które pytanie mam czytać? Czy masz szanse płacić mniejsze alimenty udając głupka?? Tak!! Masz szanse!!! Tyle że marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezrobotny,zdrowy ma 500 zlotych zasadzane. Musisz pisac do sadu o obnizenie,innej drogi nie ma,bo jak tu ktos dennie radzi placic mniej,to zaraz komornik Ci w zycie wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd ci przyszło do głowy, że 700 zl wystarczy? 500 zl to kosztuje utrzymanie owczarka niemieckiego, a nie dzieciaka. Wróciłeś - bo już wszystko masz - to znaczy, że stać cię na niepracowanie. I kto powiedział, że w Polsce zarobisz mniej? w budowlance pewnie tak, ale są też zawody, gdzie nie zarabia się mało. Będą sprawdzać jaka jest twoja stopa życiowa, jakie wydatki, same zarobki nikogo nie obchodzą, szczególnie że zdaje się nie pracujesz z własnej woli - bo masz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczednosci nie masz?bo to,ze nie pracujesz,Twoja rzecz,ale za cos żyjesz,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:45 Skąd mi przyszło tyle ? Ponieważ i tak płacę dużo, mało kto nawet płaci 700. Po drugie dziecko jest dwóch rodziców, więc oboje ponoszą takie same koszta, czyli wychodzi w sumie 1400zł jak matka dołoży drugie 700, będzie jej ciężko udowodnić, że wydaje na utrzymanie 2800zł. Oczywiście, że w Polsce mniej zarobię, raz, że tu są złotówki, czyli już 4 razy mniej, dwa, że tutaj ciężej jest ze wszystkim. 21:54 Zyje za to, co przez te 7 lat zarobiłem w Niemczech, ale wiadomo, ze do końca życia mi to nie wystarzczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj chlopie roboty a z oszczednosci funduj sobie przyjemnosci,typu zwiedzanie swiata,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj wziać opiekunkę do dziecka,gdy żona wezmie drugą pracę,żeby zapewnić im godne życie.Zobaczysz ile miesięcznie kosztuje opieka typu byc w domu na czas obiadu,pozmywac potem,zawiezć na dodatkowe zajecia,odebrać,zrobić kolację,przypilnować czy pomoc przy lekcjach. Podpowiem : w nieduzym mieście to kwoty rzędu 600-800 zlotych. Tak,tak,to wysokość twoich alimentów.Nie ma zmiłuj się dziecko kosztuje,brutalna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak kobieta robi sobie dziecko to chyba zdaje sobie sprawę że trzeba przy nim coś tam czasem zrobić? I nie koniecznie na tym zarobić!! No i bez przesady - 11-latce to już tyłka nie trzeba podcierać ( a nawet gdyby - to co to za ciężka robota? Podcieranie tyłka swojemu dziecku). Natomiast autorze -> alimenty BARDZO RZADKO mają tendencję spadkową. Natomiast BARDZO często - rosną. Tak jak dziecko ;) Twoje zarobki mają wpływ na wysokość alimentów TYLKO wtedy kiedy rosną. Natomiast gdy zarobki ci spadną, to liczą się twoje MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE. Więc nie ma rady - zbieraj dope w troki i z powrotem do niemclandii zap...ać (te 10-15 lat zleci jak z bicza trzasł:). Bo w polandii nie wydolisz ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kobieta robi sobie dziecko"..z kim? z kolezanką i jej palcem?! Sobie? czy to ich wspólne dziecko?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'53,na dziecku zarobić? tak potrafisz? dziecko to dozywotnia skarbonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Sobie? czy to ich wspólne dziecko?!" A komu? Kto MA to dziecko? On czy ona? "na dziecku zarobić?" - jeśli gotowanie, pranie czy podcieranie tyłka dziecku przelicza się na pieniądze, które druga strona musi zapłacić - to tak. To jest ten właśnie zarobek. Tata ma dać 1000, mamusia da 200, a reszta jej zostaje w portfelu, bo "podciera i gotuje"... "dziecko to dozywotnia skarbonka" - a dla nie których całkiem niezłe utrzymanie (padało tu niejednokrotnie pytanie: za co jedzą mamuśki niepracujące, pobierające alimenty na dzieci - jak dotąd, bez odpowiedzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty gosciu piszesz o jakiejs patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne to jest że jak się żyje w małżeństwie i utrzymuje dzieci to raczej 1500 na głowe miesięcznie nie schodzi . Wiem bo mam troje . a Przy takim podziale jak ktoś tu napisał że opiekunka ,że zajęcia . 11 letnie dziecko już potrafi się sobą zająć . Więc jak po lekcjach chwile zostanie na świetlicy nic się jej nie stanie haha. Autorze , idź do adwokata ( bo żona pewnie będzie walczyć o to co miała a chcesz jej zabrać ) nawet jeśli w sądzie nie będą brać pod uwagę pensji a możliwości finansowe to musiałbyś być nie wiem kim gdyby wyliczyli 1500 zł miesięcznie , poza tym nie oszukujmy się 11 letnia dziewczynka nie kosztuje tyle pieniędzy już wolisz płacić jej teraz mniej a nadwyżkę odkładać na jakieś konto oszczędnościowe , nie oszukujmy się w większości to byłą żona korzysta z tych pieniędzy. Poza tym teraz kiedy już jesteś w polsce będziesz chciał mieć większy kontakt z dzieckiem tak ? więc jakieś zakupy ubraniowe też możesz jej zrobić nie uwzględniając alimentów dziecko będzie przyjeżdżać do ciebie ? to wszystko jest ważne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ty gosciu piszesz o jakiejs patologii." - tak. Ponieważ c.a. 90% mamuś pobierających alimenty, to patologia. Dla was liczy sie kasa, kasa i żeby mieć jakiegoś przydopasa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech tatusiowie biora te dzieci na wychowywanie skoro matki to patologia! Wiesz ilu ojcow wnosi do sadu o opieke nad dzieckiem po rozwodzie? 2%!!! Dwoch na stu!!! Ale do darcia mordy i wyliczania ile to matka ukradla dziecku z tych nedznych 300 zl alimentow to kazdy! Nie chcesz placic alimentow - bierz dziecko do siebie i wychowuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ojcowie zabiorą dzieci, to połowa mamuś zginie z głodu i zimna, 1/4 zamkną za niepłacenie alimentów orzeczonych w wysokości 200 zł (tat-tak. Takie alimenty zasądza się matkom, które poszły w długą i nie wzięły dzieci). No i kto będzie rodził na te pińset??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś hahha się uśmiałam, jak na razie, to prawie 90% ojców uchyla się od płacenia na dzieci nawet tych głupich 200zł, a w więzieniach też nie siedzą, bo ich dzieci nie przymierają głodem, a dopiero to jest przesłanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w którym to sądzie zasądzają ojcom po 200 zł? Chyba na chomika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14'21,takie p*****ly piszesz,ze żal. chyba na wsi samo dziecko posiedzi z prababcią przy piecu. Uwazasz,ze zajecia dodatkowe to bulka z maslem?ze dziecko niech sie nie rozwija tylko piatki ze szkoly przynosi,wsunie bulke z margaryną i takie tam. I durna rada,zeby placil 200 a odkladal dziecku na jakies konto.Ciebie pogrzalo trzymac kasę na lata na koncie? zeby nie odebrac polowy bo inflacja sracja itd? A co kupi ponad alimenty to jego dobra wola a nie-zaplaci mniej,bo kupil zeszyt do szkoly haha. Komornik od takich rad za dwa dni sie zamelduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×