2,5 latek powstrzymuje kupę.

Hej! Temat śmierdzący, ale ważki. Jakiś tydzień temu moje dziecko zaczęło powstrzymywać kupkę. Wypróżnia się mikroskopijnymi bobkami, ale miękkimi. Po kilku dniach takich akcji zaaplikowałam czopek i wyszła mega kupa, raczej miękka. Co może być przyczyną? W domu nic się nie zmieniło. Jedyne, co zauważyłam to to, że syn przestał ucinać sobie drzemkę w ciągu dnia. Martwię się, żeby nie nabawił się zaparć. Dodam, że umie sikać do wc, ale za chińskiego boga nie usiądzie na nocniku, żeby zrobić kupę -zawsze wołał pieluchę..

idz do lekarza

Norma. Spora część dzieci w tym wieku ma taki problem. Problem z głową, rzecz jasna, nie z jelitami. Dzieci coś sobie ubzdurają i nie robią kupy. Przyczyny nie znam, nie wiem czy to lęk, czy cos innego, ale blokują się i nie robią. Moja córa też tak miała i nadal się zdarzy, że "nie chce" ale teraz są to epizody, kiedyś potrafiła przez tydzień nie robić. Sposoby na to są różne. U nas działało przekonywanie, często podstępem (jak się rajtuzy wybrudzą to trzeba będzie je zdjąć), czasem szantaż (pójdziemy na basen tylko jeśli zrobisz kupę), czasem nagrody. Ale u każdego to inaczej wygląda. Ponoć czasem dzieci tak mają po zatwardzeniu, coś je zaboli i potem nie chcą, choć u nas tak akurat nie było. Tak czy inaczej warto zadbać o dietę, aby nie było dodatkowo zatwardzeń, co przy wstrzymywaniu stolca może się zdarzyć. Tak więc zero słodyczy, mniej owoców, dużo wody, ograniczyć soki i herbaty, plus ewentualnie śliwki suszone.

Tak, zgodzę się co do tego że dzieci w tym wieku mają takie swoje fanaberie i nie jest to związane konkretnie z jakąś poważną dolegliwością, to po prostu taki okres negacji. Nam jednak lekarz zalecił i dietę i dicopeg junior żeby nie doszło do zaparć nawykowych i strachu przed bólem związanym z wydalaniem zbitej i twardej kupy, bo doszło już do lekkich krwawień i podrażnienia o***tu.

Moj syn powstrzymywał kupę od drugiego roku życia do ok 10. nic nie pomagało, blokada psychiczna. Do dziś brzydzi się kiedy musi i zaraz bierze kapiel, a ma juz 15 lat. :O

Moja córcia (obecnie 3 lata) też powstrzymywała kupę. Nie chciałam zmuszać, ale właściwie często to powstrzymywanie kończyło się brudną bielizną. Teraz ładnie woła, żeby posadzić ją na kibelku i jeszcze trzeba opuścić łazienkę, bo ona musi się skupić :D