Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cudowny weekend i brak kontaktu.

Polecane posty

Gość gość
gooooooosia też sobie zadaje takie pytanie. Po co utrudniać sobie życie? Nie lepiej być szczerym? I kolega nadal milczy? Dawno miala miejsce ta sytuacja? SMS nie doszedł? Myślę, ze mało prawdopodobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goooosia- na 90 % on nie zerwał z dziewczyna tylko Ciebie okłamał, bylas jego chwilowa przytulanka. Noi co by powiedział dziewczynie, ze jedzie 600km do kumpla albo w delegacje ? :D bylas dobra na chwile, kiedy bylas na miejscu... Ale fakt coraz częściej faceci tak się zachowują, urywają kontakt nagle, tchórze pieprzone ;\. jak przychodzi co do czego to wola nagle zniknac, bo tak najwygodniej...niekiedy wlasnie udaja singli bo licza na przygode...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi na to, ze trzeba być silna, niezależna kobieta :D a facetów traktować tak samo jak oni traktuja nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i czego się pultacie? Nie odzywając się mężczyzna daje do zrozumienia, że nie jest zainteresowany bliższą znajomością. Zwracam uwagę na sformułowanie: DAJE DO ZROZUMIENIA. Powinnyście doskonale zrozumieć zachowanie mężczyzn, bo w końcu to kobiety tradycyjnie oczekują od facetów,: http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/ona-i-on/art,31,jesli-kochasz-to-sie-domysl-czego-chce.html No więc drogie Panie, pieprzone hipokrytki, skoro przez całe życie oczekujecie od mężczyzn, że będą się domyślali czego chcecie, czego nie chcecie, co się podoba a co nie, co powinien facet zrobić a co nie, to nie macie prawa narzekać, że w tej konkretnej sytuacji facet daje wam coś do zrozumienia i macie się czegoś domyśleć. W końcu takie jesteście domyśle...:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10.08 myślę, ze nie powinieneś wrzucać wszystkich kobiet do jednego wora! I nazywanie kobiet hipokrytkami? Hmm myślę, że w stosunku do większości z nas bardzo sie mylisz. Dodatkowo w tym wątku okazało się, ze to faceci sa zaklamanymi tchorzami... wymaganie od nas szczerości, a sami nie potraficie się nią wykazać. Zastanawia mnie jedno- jeśli to początek znajomości i facet nie chce jej kontynuować to chyba nie ma nic do stracenia i może powiedzieć wprost, ze nic z tego nie będzie, dziękuję, do widzenia. Panowie to takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.35 Skoro to nie takie trudne, to dlaczego kobiety tego nie potrafią? Dziewczyno, ile ja razy słyszałem od kobiet 'powinieneś się domyśleć', a mam dopiero 40 lat... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal uważam, ze panowie nie powinno generalizowac. Jestem kobietą która zawsze mówi to co myli i tego samego oczekuję w zamian. P.s. też nie mam 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w kontaktach międzyludzkich, w tym kontaków z kobietami, stosuję zasadę dialogu. Nie odzywam się, jeśli nie otrzymałem odpowiedzi na poprzedni sms/wiadomość/mail/cokolwiek. Jeśli nie odzywa się, to uznaję, że jest nie zainteresowana dalszą znajomością albo zbyt zajęta, żeby w danej chwili rozmawiać. W obu sytuacjach nie lubię narzucać się, więc czekam na kontakt drugiej strony. Jeśli tego kontaktu brak, tzn. że brak miejsca dla mnie w życiu tej osoby. A że nie lubię się wpychać w cudze życie, więc każdy idzie w swoją stronę bez urazy. I ten system sprawdza się doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosia
z jednej strony masz rację, ale po co 'czekać na brak kontaktu' skoro starczy odpisac ''wiesz co, nic z tego nie będzie''. ja bym tak napisała i nie rozumiem, czemu ktoś tego nie może zrobić. Domyślam się że ten 'przewodnik' pewnie zmyslił to zerwanie, ale powiedział to nie mi na ucho, tylko w czasie rozmowy ogólnej w knajpie do nas wszystkich ,a było nas tam z 8 osób. Faceci są dziwni ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie rozumiem, dlaczego mężczyźni nie potrafią jasno się wyrazić, tylko wolą urwać kontakt. Pisałam tu wcześniej o tym, jak powiedzieć o posiadaniu dziecku. Posłuchałam rad, które tu przeczytałam, zadzwoniłam i powiedziałam. Chłopak był zaskoczony, powiedział, ze to nie jest powód żeby zakończyć znajomość, ale że musi o tym pomyśleć. Zadzwonił po kilku godzinach i powiedział, ze nadal chce przyjechać, upewniał się tylko, czy na pewno nie wrócę do byłego. A później przestał się odzywać. Prawdopodobnie rozmyślił się i tak jak w opisanych tu przypadkach brak mu odwagi, żeby jasno i wyraźnie powiedzieć, ze nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy wszystkie szczere i otwarte jesteście...kiedy o wasze uczucia chodzi. Ale jeśli poprosi was o numer telefonu chłopak, który wam się nie podoba, to co odpowiecie? Prawdę? Nie. Że macie chłopaka czy męża. To tak standard. A ile razy od kumpli odchodziły dziewczyny bez słowa wyjaśnienia... Ale oczywiście to nigdy nie była żadna z was. Wy zawsze mówiłyście facetom prawdę, samą prawdę i tylko prawdę. W takim razie popytajcie koleżanki, one wiedzą dlaczego nie mówi się wprost. Kobieta kobietę zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był kolejny wspólny weekend i kolejny tydzień bez żadnej wiadomości. Dam Nobla temu, kto odgadnie i co mu chodzi... uważacie, ze mogę zapytać go wprost po co do mnie przyjeżdżał? Myślę, ze to i tak koniec znajomości, a bardzo mnie ciekawi co ma na ten temat do powiedzenia. O ile ma cokolwiek do powiedzenia... przecież lepiej pomilczec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty dalej autorko o nim myslisz??? O nic mu nie chodzi, juz Ci to pisalam. Po prostu przyjal zaproszenie, a ze masz dom i mama pewnie robi dobry obiad, a z tata mogl pogadac to przyjechal i juz troche rozrywki i jedzenia za free;) Moze przyjechal do Ciebie, zeby miec pewnosc, ze nie podobasz mu sie i nie chce Cie, zeby potem sie nie zastanawiac co i jak... Ale skoro nie odzywa sie caly tydzien, to po co mu chcesz wlazic w d**e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce, żeby mi powiedział wprost, ze jestem beznadziejna. Chyba tego właśnie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko to? Żaden problem :-D JESTEŚ BEZNADZIEJNA! Zamykamy wątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak, jestes beznadziejna. Zapraszasz kolesia na wesele, jest gosciem w Twoim domu i na weselu, potem on Cie olewa, ale znowu zapraszasz go do domu, znowu jest gosciem, wiec fajnie, a on potem wraca do siebie i nawet zlamanego sms nie wysle...i tydzien mija, a Ty siedzisz i myslisz. Zapros go znowu do siebie do domu, chlopak troche zaoszczedzi na weekedowych rozrywkach:) Zapewne z checia przyjedzie, a potem znowu nie bedzie sie odzywal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co on mysli i czuje , napsz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobił że urwał kontakt, wykorzystał sytuację najadł i napił się za darmo na weselu bo prezentu nie dał tylko para młodych za jego obecność zapłaciła około 200zł. !@! jaka idiotka trzeba być żeby nowo zapoznanego faceta ciągnąć że sobą na wesele ,wyszłaś jak tania dziwką przed nim i przed rodzinom !!!! To już nikt ce niechcesz ,jesteś desperatka życiowa???!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat te ostatnie wypowiedzi mnie trochę śmieszą :P tania d***** byłabym gdybym zaprosiła faceta na wesele, przspala się z nim i miała gdzieś to, czy on się odzywa czy nie. Desperacja? Być może :) Myślałam, ze portal ma na celu konfrontacje poglądów różnych osób na dany temat, a nie obrażanie innych osób nie mając o nich pojęcia. Pozdrawiam, d****** desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na Twoim miejscu bym go olała jak on Ciebie... nawet jeśli bedzie dazyl do kontaktu to nie miej dla niego czasu. Albo go to otrzeźwi i zacznie sie starac, a jesli nie to odpusc go sobie. Ludzie tutaj troche pieprza glupoty, ze nie jest zainteresowany i tyle. To Ty sprawilas ,ze Cie olewa swoim narzucajacym zachowaniem, to by kazdego zniechęciło, a szczegilnie faceta, ktory ma to w naturze, ze lubi zobywać. Podałaś się mu na tacy i tyle... I to go ostatecznie zniechecilo. tez kiedys postepowalam jak Ty i mialam same porazki choc bylam bardzo ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli ktoś w to nie wierzy prosze bardzo. Ja jestem świecie przekonana do tej teorii, ze jesli nie jestes dla kogos wyzwaniem to nie sie nie zakocha. Oczywiscie samo to nie warunkuje zakochania, musisz mu tez odpowiadac pod innymi zwgledami, ale jesli zaczniesz od samego poczatku narzucac sie facetowi jak to zrobilas teraz to masz prawie gwarantowana kleske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie d****** ale robisz z siebie glupia tutaj, rozumiesz?? Dasz Nobla temu, kto odgadnie o co mu chodzi??:O Facet nie odzywa sie od tygodnia, w ogole nie wykazywal zadnej inicjatywy, a Ty dalej siedzisz i sie zastanawiazz co autor mial na mysli?? Naprawde tak sie nisko cenisz? On nic a nic od Ciebie nie chce, nawet kolezenstwa. Ale wchodzisz tu i piszesz, bo szukasz aprobaty, bo liczysz na to, ze chociaz jedna osoba bedzie szla Twoim naiwnym tokiem myslenia i podpowie "Tak tak, napisz do niego i zapytaj o co mu chodzi" To jest beznadziejne. Dlaczego nie szykujesz sie na impreze w tej chwili? Aaaaa no tak, pewnie siedzisz przed kompem i przed telefonem, zeby przypadkiem nie przeoczyc wiadomosci od niego....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01- nawet jak facet nie odzywa sie od tygodnia to moim zdaniem znajomosc nie musi byc skreslona... Moi byli odzywali sie po dluzszym czasie i chcieli do mnie wrocic. Tu chodzi o to, ze ona zle z nim postepuje, juz od poczatku. Gdyby pokazała, ze nie robi to na niej wrazenia, ze on sie nie odzywa to moze by cos zrozumial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:09 - a dla mnie jest jednoznaczna, on juz po weselu ochlodzil kontakt. Wytrzymalabys bez odzywania sie do osoby, ktora Ci sie podoba, do ktorej czujesz miete? W tamtym tygodniu odwiedzil ja w domu i z tego co pisala, wiecej rozmawial z jej tata niz z nia i byl wobec niej raczej mocno na dystans. Teraz nie odzywa sie w ogole od tygodnia, czyli odkad sie pozegnali. Nie ma szans, facet nie jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16.07- nic dodać nic ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co u autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co u autorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytrzymalabys bez odzywania sie do osoby, ktora Ci sie podoba, do ktorej czujesz miete? x Jak zwykle mierzenie wszystkiego babską miarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie babską miarą tylko tak jest. Można być zakręconym dzień dwa ale żeby nie napisać głupiego "hej co słychać" od tygodnia? To już trochę przesada. Ja dawałam 3 dni nie odezwał się uznawałam że koniec znajomości później faceci zwykle się odzywali chociaż niesmak i niby po co później taki zaczyna sms od "kotku"? Autorko u niego wyraźnie widać że nic z tego i serio przestań się narzucać myśleć o nim. Już po weselu było wiadomo że to tylko przelotna znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×