Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda898907

41 tydzień i nic sięnie dzieje

Polecane posty

Gość Magda898907

Mam już dość tej ciąży... od 3 tygodni same fałszywe alarmy, ledwo żyję. Non stop mnie łapią skurcze (bardzo mocne, krzyżowe i brzuszne) ale nie mam żadnego nawet minimalnego rozwarcia. Nocami nie śpię bo bardzo często bóle łapią mnie właśnie w nocy, a w dzień chodzę jak zombi. O bólu krocza w trakcie chodzenia czy choćby wstawania już nawet nie wspomnę. a Mam jeszcze na głowie cały dom i dwóch starszych synów pod opieką (6lat i 3 lata). Przy poprzednich ciążach nic takiego nie miało miejsca a teraz jestem już wykończona, zaczynam się bać że jak przyjdzie co do czego to nie uwierzę, że to faktycznie już , tyle tych bóli już miałam. Może podpowiecie mi jak nakłonić córkę do przyjścia na świat? Może jakieś nietypowe ale za to skuteczne sposoby, ktoś zna? bo tych,opisywanych w internecie to już niemal wszystkich próbowałam i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno kąpiel pomaga skakanie na piłce spacer po schodach Góra dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam 2 cesarki kiedy spojrzalam w kolezanki karte ciazy i zobaczylam 41tydzien to sie przerazilam. Ja mialam w pierwszej ciazy gestoze i rzucawke i z tego tez wzgledu ciaze zakonczono w 37tygodniu a druga w 38.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnaś leżeć już na patologii ciąży i być monitorowana,moja bratowa przenosiła i urodziła martwe dziecko- udusiło się własną smółką :(, wody były zielone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magfda8989
Jutro mam wizytę u ginekologa, mam jednak nadzieję że mnie nie położy, mam wrażenie ze wtedy jeszcze później urodzę jak się ruszać nie bd mogła. Pamiętam kobietę (przy poprzednim moim synku), która leżała 2 tygodnie i non stop pod kroplówkami z oxy bo dziecko nie chciało się urodzić to już pod koniec na przepustki ją wyganiali żeby się więcej ruszała bo przez brak ruchu żadnej akcji porodowej nie mogli wywołać a i tak w końcu musieli zrobić cc, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To daj znać co ci jutro na wizycie lekarz powie ,41 tydzień to pewnie dziecko będzie duże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli nie masz rozwarcia. Nie chce Cie straszyć ale jezeli juz jedna kroplówka oksytocyny nie pomoże to i tak bedzie cc. Przypuszczam, że u Ciebie skończy się cesarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×