Zalujecie że jakich gadżetów nie kupilyscie niemowlaków dziecku?

Ja żałuję że nie kupiłam chusty do noszenia, oraz takiej maskotki ośmiorniczki czarno czerwonej z macami imitującymi pempowine i środowisku w brzuszku. Teraz kiedy mała ma 5 mcy to trochę pozno

Na chustę nie jest jeszcze za późno u Ciebie, ja też żałuję że nie miałam chusty, ale moje dziecko ma już 1.5 roku i nosi rozm 98, wiec u nas się już nie przyda

troche pozno przeczytalam o "mocy otulania", polecam dla wszystkich placzacych noworodkow, niemowlat, poszukajcie na youtube filmikow o otualniu, zawijaniu w kocyki, jak nalezy fachowo to zrobic, To dziala.

zamiest żałowiać czego się nie kupiło lepiej pomyślcie co przyda się Wasyzm maluszkom w przyszłości;) Na http://papillon-shop.pl/ znadziecie mnóstwo praktycznych akcesoriów oraz piękne dekoracje do pokoiku :)

Ja zaluje ze chuste kupilam moja mala nie chciala byc w tym noszona.

A ja niczego nie żałuję; no może poza lepszym wózkiem, bo wprawdzie kupiłam nowy, 3 in 1,a zarzekałam się,że nigdy więcej (dla córki miałam,dostałam od rodziny prawie nieużywany),bo to czołg,a nie wózek i baaardzo ciężki,no ale tak wyszło...Na szczęście najszybciej jak to było możliwe zmieniłam na leciutką spacerówkę. :D Nie żałuję,że czegoś nie kupiłam,bo okres niemowlęcy trwa bardzo krótko,a i nigdy nie wiadomo czy dana rzecz,jeśli nie jest niezbędna,akurat przypasuje dziecku. Żadnych karuzeli,bujaczków...i było ok. Kupiłam matę edukacyjną,w sumie nie wiem po co,mały trochę korzystał,faktycznie,ale za krótko,żeby móc to uznać za udaną inwestycję,choć kroci nie kosztowała.

Karuzeli na pilota i z mniej wkurzającą melodyjką, mógł leżeć pod karuzelą do oporu a mnie już szlag trafiał od tej jednej kołysnaki w kółko i nakręcania co minutę. Ale nie myślałam że aż tak polubi.